Usłyszałem Historię jak to wyglądało kiedyś…
Wkrótce jak już trochę dorosłem,Ojciec opowiedział mi o dziwnych czasach ,które kiedyś nazywały się III Rzeczpospolita.Ze zdumienia nie mogłem uwierzyć ,kiedy mówił ,że państwo pod samym przymusem podatkowym zabierało ludziom 70 procent ich zarobionych pieniędzy ,a mimo tego kraj coraz bardziej się zadłużał.Kiedy wspomniał mi,że każdy musiał pracować do 67 roku życia ,by otrzymać tyle ,ile warta są dwie pary dobrych butów.Mówił o wielkich kolejkach w zrujonowanych szpitalach,mimo że każdy musiał płacić wielką składkę zdrowotną,a żeby dostać się szybko do lekarza wydawać dwa razy tyle ,ile ta składka wynosiła.Śmiał się ,gdy wspominał o "akcyzie" na benzyne dzięki której miały być wybudowane autostrady.Mówił ,również że kiedys państwo kontrolowało każdą dziedzinę życia,ustalało jakieś "koncesje" ,pozwolenia" nawet jeżeli byłeś jedynym posiadaczem czegokolwiek.Mówił również,że chodził do szkoły gdzie cały jego tok nauki kontrolowało kilka osób z Warszawy,że politycy kłocili się nawet o to ,czy w tych szkołach ma być Religia ; ) Zdumiewające jest to co opowiadał. Szczególnie rozbawił mnie moment,w którym powiedział mi ,że gdy państwowy system ubezpieczeń ogłaszał bankrutctwo ,w Sejmie trwała debata na temat małżeństw homoseksualistów i jaki sposób eutanazji jest humanitarny.To wszystko brzmiało jak jakiś niebywały absurd ,mówił że czasem było bardzo śmiesznie,ale nadszedł pewien dzień kiedy ludzie powiedzieli dosyć..