Krzysztof Zagozda, Zjazd Katolickiej Polski: ataki i akty wsparcia
Tuż po publicznym postawieniu przeze mnie postulatu konieczności budowy katolickiej Polski odezwały się przysłowiowe nożyce, co ciekawe, nie tylko te leżące po lewej stronie stołu. Pojawiła się fala fałszywych zarzutów, jakobym chciał budować państwo klerykalne, wyznaniowe, prowadzące religijną wojnę z nie-katolikami. Przyczyny takiego ataku są różne: od zupełnego braku merytorycznej wiedzy moich adwersarzy na zadany temat do chęci świadomego manipulowania opinią publiczną. Tym pierwszym jestem skłonny sporo wybaczyć – pogłębienie studiów historyczno-politycznych może rychło przemienić ich w zwolenników tej idei. Natomiast ci drudzy dopóty będą mącić wodę, dopóki ich konta bankowe będą zasilane odpowiednimi kwotami.
Przekonałem się o tym boleśnie, gdy zostałem zaproszony przez dziennikarzy jednej z wiodących ogólnopolskich gazet na rozmowę dotyczącą zbliżającego się kwietniowego Zjazdu Katolickiej Polski oraz zapowiadanej budowy nowego ruchu społecznego. W czasie ponad dwugodzinnego spotkania poruszonych zostało wiele kwestii, w tym m.in. propozycje konkretnych reform ustrojowych, postulat powołania niezależnej komisji celem inwentaryzacji korzyści i strat wynikających z funkcjonowania Polski w strukturach Unii Europejskiej, ocena sytuacji politycznej środowisk szeroko rozumianej prawicy. Przesłany mi po dwóch dniach do autoryzacji tekst okazał się złośliwie spreparowanym pamfletem, gwałcącym nie tylko elementarne zasady etyki dziennikarskiej, ale i moje czysto ludzkie prawa. Nie wiem, czym skończy się mój spór redakcją. Wiem jedno: walka z ideą katolickiej Polski toczyć się będzie na wielu frontach, a metody jej prowadzenia niewiele będą miały wspólnego z elementarną przyzwoitością.
A że walka ta rozgorzeje na dobre, świadczy olbrzymie zainteresowanie zjazdem i chęć włączenia się do nowego ruchu osób szukających dróg ratowania Polski. Dziesiątki telefonów i setki listów otrzymanych od „zwykłych” Polaków z kraju i zagranicy najlepiej zaświadczają, jak wielka siła tkwi w tych, którym wciąż „nie jest wszystko jedno”. Już dziś możemy założyć, że liczba chętnych przewyższy nasze możliwości organizacyjne. Przygotowujemy się na przyjęcie 150 gości i – aby uniknąć zamieszania i ograniczyć ryzyko wielce prawdopodobnych prowokacji – zmuszeni będziemy zastosować imienne zaproszenia. Wolę uczestniczenia w zjeździe można zgłaszać na adres: zjazd28kwietnia@prokonto.pl. Każda zgłaszająca się osoba informowana będzie na bieżąco o naszych działaniach oraz otrzyma wszystkie materiały dostępne uczestnikom zjazdu. 1 marca ruszy też internetowy serwis Zjazdu Katolickiej Polski.
Zjazd składać się będzie z dwóch części. W pierwszej zaprezentujemy wizję Polski, ku której pragniemy zmierzać, a przede wszystkim szereg rozwiązań ustrojowych niezbędnych dla ratowania państwa. Wielu bowiem mówi, jakiej chce Polski, ale mało kto ma pomysł, jak to zrobić. My chcemy zaprezentować – na ile to możliwe – kompletny projekt reform we wszystkich obszarach życia społecznego i gospodarczego. Poza tym przedstawimy autorską koncepcję nowoczesnego ruchu społecznego, skutecznie działającego modelu organizacyjnego gotowego do wzięcia odpowiedzialności za Polskę. Ruch ten nie będzie bowiem dublował apostolskiej misji Kościoła, jak to starają się wmawiać nasi przeciwnicy, ale ma realizować wyłącznie cele polityczne. Część druga poświęcona będzie w całości na pytania uczestników zjazdu i odpowiedzi udzielane przez organizatorów. Zakładamy, że – wraz z przerwą na posiłek i rozmowy w kuluarach – zjazd potrwa 8 godzin.
Już teraz przygotowujemy się do cyklu spotkań w całej Polsce. Ustalono terminy lutowych prelekcji w Koluszkach i Krakowie. Wszystkich zainteresowanych uczestniczeniem w nich, a także chcących zorganizować podobne w miejscu swojego zamieszkania, prosimy o kontakt emailowy lub telefoniczny (tel. 513056985).
Iza Rostworowska. Crux sancta sit mihi lux / Non draco sit mihi dux Vade retro satana / Numquam suade mihi vana Sunt mala quae libas / Ipse venena bibas