Mówią, że w demokracji wygrywa ten kto zdobędzie więcej głosów. Jednak ostatnie wybory pokazały że można wygrać i być w mniejszości. Z drugiej strony statystycznie rzecz biorąc idąc z psem mam 3 nogi.
Ktoś czytający Leada stwierdzi, że upadłem na głowę. Jak można mieć większość a zarazem być w mniejszości i do tego wygrać wybory! Policzmy:
– 100% to są uprawnieni do głosowania,
– 48,92% wyniosła frekwencja
– oddali 95,48% głosów ważnych
– PO zdobyła 39,18% głosów ważnych
Pytanie: ile z wszystkich uprawnionych oddało ważne głosy na PO? w przybliżeniu 19%.