Sporo o nim informacji w różnych mediach – w tym i tych mainstreamowych. Ale zainteresował mnie mail od znajomej, doświadczonej psychoterapeutki.
W czym rzecz? Dość dawno temu Jackowski przepowiedział jej smierć jedynego syna, co nią wstrząsnęło i zapadło tak w świadomości jak i podświadomości, tym bardziej, że podeszła do tej wypowiedzi emocjonalnie.
Wg starożytnej a potwierdzanej coraz częściej wiedzy współczesnej nauki (służę informacjami) nasza podświadomość – to co w niej tkwi – przekonania np – kreuje nasz świat. Jeśli ktoś się czegoś np bardzo boi – to sam jakby kreuje myślą przyszłość. Dotyczy to wszystkich tematów – ubóstwo, biedy lub bogactwa (nie tylko materialnego ale bogactwo życia i przeżyć.
Wg Wikipedii:
"Krzysztof Jackowski w jednym z wywiadów stwierdził, że często zdarza mu się mylić, lecz trafionych wizji ma znacznie więcej niż błędnych[14]; na swojej stronie internetowej skuteczność swoich umiejętności oszacował na 80%[2]. Fundacja Nautilus uważa, że posiada on również inne zdolności paranormalne w tym telekinezę[15].
Komenda Główna Policji wydała w 2001 raport stwierdzający znikomą skuteczność jasnowidzów. Krzysztof Jackowski ogłosił zamiar wystąpienia na drogę sądową, aby w oparciu o dokumentację prowadzonych przez siebie spraw[14][16] uzyskać potwierdzenie swoich zdolności w sądzie[4]. Do listpada 2011 roku jednak żaden pozew tego typu nie wpłynął. W 2011 roku rzecznik Komendy Głównej Policji oświdaczył, iż policja nie zamawia usług jasnowidzów, a także, że nie wnoszą oni istotnych informacji do śledztw[13].
Na jesień 2011 roku fundacja ITAKA – Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych stwierdziła, że: "Nie znamy sprawy, w której informacje jasnowidza przyczyniłyby się bezpośrednio do odnalezienia osoby zaginionej. Nie znamy też sprawy, w której informacje od jasnowidza byłyby precyzyjne. Najczęściej brzmią: "żyje, wyjechał za granicę" albo "nie żyje, leży w dole przy domu, który jest blisko lasu" albo rodziny dostają mapkę, która obejmuje ogromny teren i przeszukanie go właściwie nie jest możliwe"[13]."
Swego czasu napisałem na NE posta o paleniu papierosów, oto jego fragment:
"Wielu uczonych mistrzów – lub psudo-uczonych, zdecydowało o tym, by na każdej paczce papierosów
było groźne ostrzeżenie o skutkach ich palenia.To trochę tak, jakby na każdym bochenku chleba napisać: jedzenien tego chleba to największa trucizna. Bo i tak bywa.
Jeżeli setki lub tysiące razy będę Ci wmawiał, że kalafior to trucizna i umrzesz na np raka trzustki – to tak się stanie.
"Przez ostatnie 7 lat kawal mojej energii byl uwieziony w strachu o przyszly los syna. O jego zycie. Nikt nie wie do konca co przez te lata przezywalam.
Nikt nie wie co i kiedy sie wydarzy w naszym zyciu, ale…nie wolno (a raczej przyzwalac) zadnemu czlowiekowi programowac umysl innego czlowieka, szczeg. kiedy dotyczy to jego zdrowia i zycia. Oczywiscie w strone negatywna.
Jakbys sie czul, gdyby jakis madralinski w rodzaju Jackowskiego przepowiedzial Ci z usmiechem na gebie, ze Twoja corka bedzie zyla tylko do 25-go lub 30-go roku zycia? Sprobuj to sobie tylko wyobrazic – w swoim wnetrzu.
Ironią jest to że ta kreatura dzialala w budynku pod nazwa "OGROD NADZIEI".:-):-):-)"
To wszystko prawda. Odnosi się do odpowiedzialności za powiedziane słowa – "Bo na początku było Słowo".
Tak więc niech je waży przedszkolanka, nauczyciel, wróżbita, jasnowidz, tarocista.
No i głównie matka i ojciec.
Bo tu potrzeba rozumu.
Zyje dosc dlugo i staram sie myslec. W zyciu dzialam na wielu obszarach :-) Fizyka, sztuka inzynierska i logika - to podstawy myslenia racjonalnego. Ale równiez wiem sporo o duchowosci. Bo przed nia przyszlosc.