krzykliwa cisza i …milczenie…
nad moim domem
orłów cienie
krzykliwa cisza
i…milczenie
i zdrajców szepty
pod oknami
i lęk uparty
wciąż pod drzwiami
i tak jak zawsze
dziejów tchnienie
co rozdmuchuje
w pył kamienie
a my w tym pyle
z woli Boga
niesiemy myśl
o naszych trwogach
nad moim domem
orłów cienie
i drżące z lęku
serc kamienie
i katedr smukłych
szept żarliwy
o los dla świata
sprawiedliwy
i nasze polskie
barykady
nieustające
nocą Dziady
i krwią pisane
zapytanie
co będzie z nami
dalej Panie ?
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid