Nasi przywódcy na klęczkach poprosili, aby „banksterzy” nałożyli na nas kontrybucję za wojnę na której nie byliśmy i której nie przegraliśmy.
Krew mnie zalewa jak wtedy, gdy świat wali się nam na głowę my, elitarne odziały Boga , honoru i ojczyzny bawimy się w jakieś imprezy z okazji 12 lub innego 13 grudnia.
Nasi przywódcy na klęczkach poprosili, aby „banksterzy” nałożyli na nas kontrybucję za wojnę na której nie byliśmy i której nie przegraliśmy. Lekką ręką znowu ma wypłynąć za granice majątek, porównywany jedynie z „sumami neapolitańskimi”. Po cichu, aby nie drażnić publiki, mówi się, że będzie to jakieś 50 mld euro a wszystko to w sosie dobra nadrzednego.
Zamiast wyjść na ulicę i wrzeszczeć: MATKĘ RABUJĄ !!! – my grzebiemy w złogach narodowej pamięci. Kto tym kręci, kto za to płaci, kto chce kolejny raz postawić zasłonę dymną nad narodową tragedią.
Mógłbym siedzieć spokojnie gdyby na tym szczycie coś załatwiono. Coś konkretnego, coś co budziłoby nadzieję na postawienie tego wspólnego pastwiska jakim jest UE na nogi. Tymczasem czym nas mamią: jakąś „unią fiskalną”. Do diabła obudźcie się, łapcie za widły , grabie i za wszystko co macie pod ręką i stańcie do ordynansu. Pora rozprawić się z naszą przemiana ustrojowa skutecznie i do końca. Z Geremkami, Balcerowiczami, Bieleckimi i innymi Bolkami – co to zamienili nam „Tanks” na „Banks” w wojnie CIA z KGB prowadzonej naszymi rękam na naszym terytoriumi.
Zacznijcie liczyć.
– U nas: stopa redyskontowa 4.75%, stopa lombardowa 6.0% i zabezpieczenie przed lichwą na poziomie pięciokrotnej stopy lombardowej czyli 30% i banki OBCE!
– W eurozonie: stopa referencyjna 1%, stopa pożyczkowa 1,75% i banki własne.
Jakby nie liczyć, to w Polsce dostęp do gotówki dla obywateli jest kilkakrotnie droższy niż w eurozonie i jeszcze jakby tego było mało to koszt tego kredytu transferowany jest do eurozony. DOŚĆ tego! Jak długo mamy na nich tyrać i za jakie grzech?
O przyczynach monetarnego burdelu w UE pisałem w notce Przeprosiny z „równowagą towarowo-pieniężną”. Problem nie tkwi w „unii fiskalnej” a „unii emisyjnej”. Tego nie zrobiono, bo politycy biorą ogon pod siebie w starciu z banksterami. Są tu na NE ludzie, którzy klaszczą Cameronowowi. Mówię: a gówno!. To właśnie londyńskie City, główny matecznik technologii oszustwa powinno być zaorane – NATYCHMIAST!!!. Nadarzyła się historyczna sposobność. Laliśmy Angoli pod Juanjerollą podczas kampani napoleońskiej, możemy im patriotycznie dołożyć dzisiaj aby sobie podnieść samoocenę..
Jeśli mój premier będzie mnie przekonywał, że jest w porządku, gdy Grek ma dostęp do kredytu na poziomie 7% a Polak musi dać 30% , to na takiego premiera już trzeba strugać pal.
Do cholery, zmieńcie trasę tej waszej patriotycznej hecy i hasła – jeśli macie jaja oczywiście..