Prezydent Starachowic ponownie w areszcie.
06/12/2011
470 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
Wojciech Bernatowicz przez ponad dwa miesiące nie przyznawał się do zarzutów.
10 listopada, przyznał się i po 73 dniach w areszcie wyszedł na wolność.
W piątek rano agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali prezydenta Wojciecha Bernatowicza. Został przewieziony do Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie na przesłuchanie. Ponownie zatrzymana została także naczelniczka wydziału Finansowego Urzędu Miejskiego w Starachowicach. Wojciech Bernatowicz pierwszy raz został aresztowany 29 sierpnia, wraz z nim agenci CBA zatrzymali 28-letnią naczelniczkę Wydziału Finansowego Urzędu Miasta i przedsiębiorcę z gminy Pawłów.
Prokuratorzy zarzucili W.B. przyjęcie 96 tysięcy złotych łapówek.
Wojciech Bernatowicz przez ponad dwa miesiące nie przyznawał się do zarzutów.
10 listopada, przyznał się i po 73 dniach w areszcie wyszedł na wolność.
Wpłacono za niego kaucję w wysokości 90 tysięcy złotych.
We wtorek 15 listopada wrócił do pracy. Nie był skory do udzielania żadnych informacji jednak wciąż twierdził, że jest niewinny a przyznał się tylko, dlatego aby mógł wyjść na wolność i spotkać się z rodziną. Jak się okazało cel był inny!
Z wypowiedzi prokuratora Piotra Kosmatego z Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie prawdą jest, że zatrzymanie Wojciecha B. oraz Justyny Z., ma związek z nakłanianiem jednego ze świadków w sprawie dotyczącej przyjmowania korzyści majątkowych do zmiany zeznań lub ich odwołania.
W tej sprawie obojgu zatrzymanym prokuratura postawiła zarzuty.
Prokurator Kosmaty dodaje, że kaucje, które wpłacili uprzednio, mogą ulec przepadkowi.
Były to następujące kwoty 90 tys. – Wojciech B. i 9 tys. zł – Justyna Z.
O tym prokuratura ma zadecydować w przyszłym tygodniu.