Bez kategorii
Like

Wybierajmy: Teraz Polska czy teraz POlisa!

06/12/2011
451 Wyświetlenia
0 Komentarze
9 minut czytania
no-cover

Solidarność i odpowiedzialność na równych prawach, z takimi samymi kosztami i przychodami, czy utrzymywanie bogatych przez biednych?

0


Jeśli komuś się wydaje, że Radosław Sikorski razem z Aleksandrem Kwaśniewskim, załatwią Polakom polisę ubezpieczeniową przed kryzysem – tym obecnym i tym nadchodzącym wielkimi krokami – to się głęboko myli. Słowa Marka Siwca i Róży Thun w programie "Teraz Klaka u Lisa", dobitnie o tym świadczą. Wszystkie ich wypowiedzi prowadziły do jednej konkluzji:

Polacy mają być wdzięczni Europie za to, że w zamian za: pensje, emerytury i renty, świadczenia zdrowotne, dopłaty dla rolników … na poziomie minimalnym, czasem na poziomie minimum biologicznego a uzyskiwane od ponad 20 lat transformacji na wyrost, przez tych chciwych Polaków i za zgodę na utrzymanie tego status quo przez kolejne 20 lat, otrzymają oni, od wielkich tego swiata, obietnicę współudziału w dyskusji na temat losów Unii Europejskiej, bez prawa głosu oraz prawo do solidarnego współpłacenia za błędy i niefrasobliwość innych! A to wszystko – jak twierdzi Róża Thun – w ramach solidarności i po to, "by przejąć część tej suwerenności, którą przekazują nam inne kraje"!!! (PS. Od kiedy to czyjeś długi nazywa się naszą suwerennością???

Niech ten bełkot, płynący ze strony prominentnych i kompetentnych –  w oczach postępowego świata – przedstawicieli Platformy Obywatelskiej i Sojuszu Lewicy Demokratycznej, czyli ze strony ugrupowań, które przyjęły dla siebie nazwy nie mające nic wspólnego z ich rzeczywistymi poglądami i dążeniami,  będzie swoistym drogowskazem dla wszystkich ludzi, którzy już niedługo będą musieli zdecydowanie opowiedzieć się, po której stronie stoją, czy tej "postępowej" Siwca, czy po stronie – jak to Siwiec określił – dziewiętnastowiecznego zacofania … i to z wszystkimi konsekwencjami, jakie wcześniej zostały zarysowane!

Dyskusja "U Lisa" była chwilami gorąca, ale ani razu zwolennikom dalszej integracji z UE nie udało się przedstawić tego POtwora, którego tak pieszczotliwie nazywali "Odpowiedzialnością i Solidarnością Europejską", jako czegoś przyjaznego Polakom!. Ani razu im przez gardło nie przeszła teza/obietnica, że w ślad za tą "solidarną odpowiedzialnością" (za cudze błędy zresztą!), pójdzie "solidarna równość" w wynagrodzeniach za taką samą pracę. Jakoś nie byli skłonni obiecać, że w tej Europejskiej Federacji Solidarnych Państw wszyscy będą mieli takie same prawa do pracy i płacy i że najpierw zostaną zrównane te prawa a dopiero za nimi pójdzie taka sama odpowiedzialność  – NIE ODWROTNIE!!!

W samej końcówce tego programu, kiedy to można było zaobserwować, w wykonaniu Marka Siwca i Róży Thun, rozpaczliwe próby lawirowania pomiędzy własnymi mieliznami intelektualnymi, wydawało się, że już nic się nie może wydarzyć … A jednak! Tomasz Lis postanowił przebić ten swoisty duet i wygłosił wiernoPOddańczą sentencję, własnej produkcji:

"Dwa razy już nie wskoczyliśmy do tego pociągu – najpierw NATO później Unia Europejska – teraz rząd się stara …"

I tu właśnie Tomasz Lis ujawnił w całej okazałości swój prymitywizm myślenia i luki w wykształceniu. Zresztą, trudno powiedzieć, czy należałoby to potraktować jako "kretynizm wynikający z uległości" czy jako "uległość wynikającą z kretynizmu" – a może wszystko razem, jako wynikające ze zwykłej pazerności tego typu osobników o bolszewickiej proweniencji …

A wystarczyło zaglądnąć chociażby do Wikipedii. W minutę dowiedziałby się z niej, że NATO, to organizacja polityczno-wojskowa powstała 24 sierpnia 1949 roku na mocy podpisanego 4 kwietnia 1949 roku Traktatu Północnoatlantyckiego! A z kolei Unia Europejska, to "gospodarczo-polityczny związek demokratycznych państw europejskich powstały 1 listopada 1993 na mocy traktatu z Maastricht, będący efektem wieloletniego procesu integracji politycznej, gospodarczej i społecznej zapoczątkowanej po drugiej wojnie światowej."

I teraz należałoby zapytać Tomasza Lisa:

Kiedy to mieliśmy – według niego – tę jedyną szansę "wskoczenia do pociągu" o nazwie Europa?

Czy w 1949 roku kiedy Wojciech Jaruzelski i Tadeusz Mazowiecki poświęcali całe swe siły wiernej służbie towarzyszowi Stalinowi?

Czy może w 1993 roku, gdy ci sami ludzie święcili tryumf po Nocnej Zmianie i zgodnie z grubą kreską pozwalali swoim (solidarnie?) "kraść pierwsze milony"?

Przecież CI SAMI ludzie są dzisiaj stawiani na piedestał!!! Wielu z nich znajdziemy w okolicy "żyrandola" … To razem z nimi mamy teraz wskakiwać do pociągu … chyba że do pociągu do zakłamania, chciwości i zdrady …

normalny.nowyekran.pl/post/30240,otworzyc-okna-w-sejmie-czy-w-polsce

PS. Ciekawostką jest, że przy okazji zaglądania do Wikipedii, zauważyłem, że nasze pieniadze, z naszych podatków nadal się nie marnują:

Już zostały poczynione – z pewnością zgodnie z zalecaniami władzy – stosowne zmiany w odnośnych zapisach, wskazujące, jak należy na nowo rozumieć słowa, którym jeszcze niedawno temu przypisywano zupełnie inną, acz oczywistą treść. Czuć tu rękę Spin doktorów z Departamentu Propagandy rządu PO. Zmiany te wyglądają na całkiem świeże, bo coś nieznośnie pachną koncepcjami wygłoszonymi ostatnio przez Sikorskiego w Berlinie.

Oto ten, tak modny ostatnio,  bełkot:

"Państwa nie zrzekają się swojej suwerenności, a jedynie przekazują kompetencję wykonywania suwerenności organom ponadnarodowym. Jest to pewnego rodzaju ograniczenie suwerenności, ale nie oznacza to jej przekreślenia. Narody zyskują bowiem możliwość współkształtowania decyzji podejmowanych w Unii Europejskiej.

tinyurl.com/cubgbez

Może w ramach konkluzji powiem panu Sikorskiemu, by jak najszybciej wyp… rowadził się z Chobielina? Gdyż Chobielin już należy do mnie!

Jeśli ktoś zapyta: A jakim cudem?

To od razu odpowiadam: A no takim, że Państwo Sikorscy nie zrzekają się prawa własności do zamku w Chobielinie onie JEDYNIE przekazują mi kompetencje wykonywania prawa własności. Jest to pewnego rodzaju ograniczenie ich prawa własności, ale nie oznacza to jego przekreślenia .. Może kiedyś, jak będę miał dobry humor, to pozwolę całej rodzince Sikorskich tam powrócić – oczywiście w roli pachołków od brudnej roboty! Powinni być chyba uszczęśliwieni takim obrotem sprawy. Czyż nie?

Wszak tego samego nam życzą odnośnie naszej suwerenności!

Link do zdjęcia wprowadzającego:

tinyurl.com/775htgv

0

1normalnyczlowiek

Nie musisz komentować. Wystarczy, że przeczytasz ... i za to Ci również dziękuję.

351 publikacje
9 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758