Widzę klęskę i zamykam oczy. Widzę zwycięstwo i oczy otwieram.
Nieskończona Miłości, błagam Was, aby ujrzeli ci, którzy gotowi, by ujrzeć, zrozumieć i uwierzyć.
Mój Panie…. Potrzeba tylko kilku osób… Tylko kilku osób, które pojmą i przekażą Ogień dalej zapalone Twoim Duchem.
Kto odważy się powiedzieć w Imieniu Boga? Że: TAK! – ZJEDNOCZENIE! TAK! – W BOGU! DLA POLSKI! Z HONOREM!
Nie trzeba naszej inteligencji. Nie trzeba naszych wielkich planów, o Panie! Potrzeba naszych ofiarnych serc! Naszej nadziei! Naszej wiary! I TAK! – naszej miłości! Takiej, która ukochała Ciebie i dlatego ukochała Polskę. Takiej, która zaprze się swojego, nie postawi swojego na piedestale. Miłości prawdziwej.
Takiej, która pragnie łączyć. Jak ten Kielich, który wiele łączy kropel…
Tylko taka miłość jest w stanie dostrzec, że oddać trzeba wszystko Zjednoczeniu, aby wszystkiego nie stracić. Tylko taka, która znajduje perłę drogocenną i wszystko sprzedaje, aby ją kupić. A przecież nie trzeba wszystkiego oddawać, ale wszystko można tak otrzymać! Zjednoczenie niczego nie odbiera, lecz wszystko ubogaca, wszystko ulepsza. Łączy w jednym ciele wszystkie cenne skarby, wszystkich ludzi, którzy są gotowi. WSPANIALI POLACY bo widzą, zrozumieli i uwierzyli.
Potęga tych ludzi jest ogromna, bo Ty, mój Panie, działasz w tych ludziach. Ty ich oświecasz. Ty ich bronisz. Zapewniasz zwycięstwo Zjednoczeniu, bo jest to najpiękniejsze, największe, co mogłoby się wydarzyć. Ty, o Panie, kochasz, kiedy oddajemy Tobie wszystko i oddajemy się pod Twe pewne prowadzenie.
Zjednoczenie Środowisk Patriotycznych – wszystkich Patriotów Polski!
Spójrz uczciwie, Polaku! To JEST możliwe! Ale nie tylko. Spójrz uczciwie – to jest konieczne…
WIERZĘ W POLAKÓW! Prawdziwi Polacy to WSPANIALI LUDZIE!
Kto zadrwi, niech gnije, o Panie, we własnym kwasie…
Pragne Zjednoczenia wszystkich Polaków milujacych Boga i Matke Ojczyzne dla jej ratowania przed smiertelnym wrogiem. Oddajmy sie ufnie Jego opiece i prowadzeniu, wypelniajac Jego wole, a wspaniale zwyciestwo bedzie zapewnione.