Szacunek dla cudzego nieszczęścia to ważna rzecz, ale muszę wreszcie to napisać: pod Pałacem Kultury nie podpalił się szlachetny bohater, który walczy o wzniosłe cele. Nie podpalił się tam ktoś, kto walczy o „wolność i demokrację”. Zrobił to ktoś, kto przy pomocy aktu terroru (skierowanego wobec samego siebie) próbował na nas coś wymusić.*
Nie ma takich spraw, które w demokratycznym kraju dawałyby prawo do samospaleń. Bo w demokratycznym kraju wszyscy się umówiliśmy, że problemy rozwiązujemy inaczej. Poprzez wolne media, partie polityczne, organizacje pozarządowe. Ryszard Siwiec w Peerelu i tybetańscy mnisi w Chinach nie mieli tej możliwości. O wolności marzyli i w imię tego marzenia decydowali się na desperacki krok. Jest coś wyjątkowo niedobrego w powtarzaniu ich gestów w kraju, który wolność odzyskał.*
Jak podaje OKO Press Piotr Sz. chorował od lat na depresję:
Od kilku lat choruję na depresję, więc jestem tzw. osobą chorą psychicznie.
Ale takich osób jak ja jest w Polsce kilka milionów i jakoś funkcjonują w sposób mniej więcej normalny, często nawet nie wiadomo o ich chorobie.
Zresztą sformułowanie „choroba psychiczna” odnosi się również np. do takich dolegliwości jak bezsenność, czy jąkanie się, więc niekoniecznie musi być związane z niepoczytalnością. To, co na pewno jest związane z moją chorobą, to problemy ze snem i łaknieniem, zmniejszenie energii, tendencja do odkładania wszystkiego na później (prokrastynacja) i że widzę rzeczywistość w bardziej czarnych barwach niż większość „normalnych” ludzi.
Ale w tej sytuacji to nawet dobrze, bo potrafię dostrzec bardzo niepokojące sygnały wcześniej niż inni i silniej na nie reagować. I może też łatwiej mi poświęcić swoje życie, chociaż zapewniam, że wcale nie tak łatwo.
Cóż mogę jeszcze dodać – poglądy takie jak ja wyraża wiele osób z mojego otoczenia, publicystów, czy polityków, więc nie wynikają one z mojego spaczonego odbioru rzeczywistości.
(list Piotra Sz. pozostawiony rodzinie)
Tymczasem demokratyczne procedury zadziałały. To wyborcy dwakroć w 2015 roku zadecydowali, komu powierzyć rządzenie Państwem na najbliższe lata.
Wiele publikacji, zarówno w prasie tradycyjnej, jak i papierowej, w telewizji, radiu, mediach poświęcono przybliżaniu polskiej racji stanu i konieczności reformowania zwłaszcza sądownictwa, coraz wyraźniejszego „hamulcowego” rozwoju Polski.
Jednak gdy większość głosującego społeczeństwa uzna, że to za mało, albo że nie tego chciała, w kolejnych wyborach, za dwa lata, Piotr Sz. mógłby oddać głos na dzisiejszą oPOzycję, a nawet zostać mężem zaufania lokalnego kandydata.
Ale to niewiele widocznie znaczyło. Piotr Sz. nie uzyskał najważniejszego: przyznania mu we wszystkim racji i ustąpienia Rządu, bo tak chce topniejąca garstka opozycjonistów.
Postanowił więc zmiany na współobywatelach wymusić.*
Terroryści – niezależnie jakie przesłanki nimi kierują, a bywają przecież te przesłanki szlachetne – są w demokratycznych krajach piętnowani i izolowani.*
Tymczasem u nas Piotr Sz. przez moment stał się opozycyjnym świętym. Pan Nemo, znany do tej pory sąsiadom i najbliższej rodzinie stał się sławny.
Co z tego, że pośmiertnie?
Wszak najsłynniejszy podpalacz w historii, Herostrates, również wybrał śmierć w zamian za trwającą przez wieki sławę.
Jednym słowem: cel terrorysty został osiągnięty. Znajdą się zapewne następni chętni.*
Podobnie pisał 26 września 2011 r. czerski żurnalista Grzegorz Sroczyński (Terrorysta Andrzej Ż). Akapity oznaczone za pomocą * pochodzą z tekstu opublikowanego w ówcześnie najbardziej prorządowej gazecie w kraju. Resztę tekstu starałem się utrzymać w tym samym duchu.
Z jednej strony niosącego ładunek udawanego współczucia dla jednostkowej tragedii, jednocześnie przepełnionego potępieniem dla „antytuskowej” akcji.
Uzmysławia to woltę dokonaną zaledwie w ciągu 6 lat przez czerskich propagandzistów. Jedynie zajawka jest ciut zmodyfikowana. Zamiast Pałacu Kultury widniała bowiem Kancelaria Premiera.
Nie od dziś wiadomo przecież, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, a w przypadku „niezależnej” redakcji dodatkowo od wielkości otrzymywanych od rządu dotacji**.
15.01 2018
_______________________
**
w formie reklam i ogłoszeń osób prawnych i instytucji należących do Skarbu Państwa
.
.
.