Profesor wizytujący Ibrahim ibn al Jousuf z l’école supérieure de faire w Nantes oraz niezalezny badacz dr Muhammad abd el Quaida z Paryża wykryli, co robił Jezus podczas 15 lat, o których milczy Biblia.
– Trzeba pamiętać, że Isa był Palestyńczykiem – mówi francuski uczony. – Nim wziął udział w starożytnej Intifadzie wymierzonej w syjonistyczno-rzymskich najeźdźców udał się razem z rodzicami do Mekki. Jako Palestyńczyk bowiem dopełnił obowiązku hadżdż. W Mekce brał udział w kamienowaniu Szejtana, co znalazło swoje odbicie w dość luźnym fragmencie Biblii, przerobionej ok. VII w. przez krzyżowców i syjonistów na opowieść o wypędzeniu przekupniów ze świątyni.
Na pytanie, dlaczego pielgrzymka zajęła mu aż 15 lat dr Muhammad mówi:
– Musimy pamiętać, ze komunikacja w Starożytności była fatalna. Krótka wyprawa z Egiptu do Palestyny zajęła Mojżeszowi aż 40 lat. Zatem wędrówka z Betlejem do Mekki, odległość większa! zajęła tylko 7,5 lat w jedną stronę nie powinna dziwić.
Materiał historyczny, jaki zebrali francuscy uczeni imponuje.
.
.
Oprócz wszystkich roczników „Gazety Wyborczej” są jeszcze luźne numery „Tygodnika Powszechnego” oraz blisko dwugodzinny wywiad z Georgem Sorosem.
Dodać trzeba, że nie jest to jedyne odkrycie francuskich uczonych. Na podstawie ich wcześniejszych badań powstał serial historyczny o Małgorzacie Andegaweńskiej.
.
29.12 2017
.
.
.