Mienie pożydowskie – trzeba wreszcie zrobić porządek

Najwyraźniej argumentacja plemienna trafiła do przekonania senatorów USA. 12.12.2017 r. Senat Stanów Zjednoczonych zaaprobował Act S.447 czyli Justice for Uncompensated Survivors Today (JUST) Act of 2017. Ustawa trafiła obecnie do Izby Reprezentantów. Po zatwierdzeniu przez amerykański parlament trafi do podpisu na biurko prezydenta i stanie się obowiązującym w USA prawem.

Jeśli tak się stanie Żydzi całego świata będą wysuwać roszczenia wobec RP o wartość majątku, jaki przed dekadami należał (na obecnym terenie Polski) do ich pobratymców (nie krewnych i nie powinowatych!).

Wobec nich bowiem stosować należy jakieś swoiste lex singulas tribus, a nie ius civile.

Może się więc okazać, że ktoś wytoczy p-ko Polsce pozew przed amerykańskim sądem, a następnie komornik zacznie zajmować mienie należące do Polski, a znajdujące się przypadkiem na terenie USA.

Trzeba robić wszystko, aby tego uniknąć.

Przede wszystkim Państwo powinno:

1. utworzyć zbiór danych dotyczących nieruchomości, które przed 1 września 1939 r. miały żydowskich właścicieli i współwłaścicieli;

2. odtworzyć, w miarę możliwości, obciążenia hipoteczne, przypadające na w/w majątek;

3. ustalić stan, w jakim znajdowały się po 8 maja 1945 roku, ewentualnie czy nie były poddane rabunkowi i innemu zniszczeniu po tym czasie przez czasowo okupujących Polskę Sowietów;

4. na podstawie w/w sporządzić operat szacunkowy, podający wartość nieruchomości w dolarach na dzień 8 maja 1945 r. oraz szacunkową wartość nakładów poniesionych na rzecz;

5. zbilansować powyższe.

.

Mając takie opracowanie siadać do stołu negocjacyjnego i zaproponować drugiej stronie… cesję odpowiedniej części przypadającego nam od Niemiec odszkodowania. Pod warunkiem, że kwota określona zgodnie z punktem 5 byłaby dodatnia.

Osobiście dołożyłbym jeszcze roszczenie wobec Waltzów i innych handlarzy roszczeń, którzy wzbogacili się na pożydowskim mieniu.

W ramach premii.

.

28.12 2017

.

.