Na śniadaniu z Leszkiem Millerem „załatwiono” wicemarszałka w Prezydium Sejmu dla SLD. I sprawa druga! Nie był do tego potrzebny obecny marszałek Grzegorz Schetyna -„Niesforne Dziecię Gutenberga”.
* www.tvn24.pl/-1,1721858,0,1,w-tych-dniach-moze-sie-rozstrzygnac-los-europy,wiadomosc.html
Wcześniej:
"[…] Miller nie odpowiedział na pytania, czy SLD będzie miało stanowisko wicemarszałka Sejmu oraz czy rozmawiał z Tuskiem o współpracy w Sejmie.".
źródło: PAP
* www.google.com/hostednews/epa/article/ALeqM5iIvAlf73sX5oz5gPe-B96XmgQ7GA
Na moment zostawcie politykę i GŁOSuJCIE na MAZuRY:
http://mazurycudnatury.org/pl/jak-glosowac.html
"- "Z wielka wprawa znajdujemy dla SIEBIE wymówki i z niezwyklym talentem zrzucamy wine na INNYCH." Laurence J. Peter"