Czy w obronie Narodu można walczyć z Narodem? Takie pytanie warto zadać po piątkowym (3.03) kongresie sędziów polskich, jaki odbył się w Katowicach w gmachu byłego komitetu wojewódzkiego PZPR.
Kilkuset zgromadzonych w b. komitecie prawników zgodnie uznało, że to na nich dzisiaj spoczywa obowiązek ratowania demokratycznego państwa prawnego.
Na szczęście są prawnicy, na czele z prof. Gersdorf, którzy potrafią bronić Naród… przed Narodem., który demokratycznie dokonał wyboru.
Bo przecież władza PiS oznacza, że gramy w oszukańczą grę w szachy. PiS dostawia figury jak chce.
To opinia prof. Marcina Matczaka z Uniwersytetu w Warszawie.
Po raz kolejny okazało się, że prócz złej władzy ustawodawczej i wykonawczej, która podważa w społeczeństwie zaufanie do sądów i sędziów, za upadek zaufania do trzeciej władzy odpowiadają dziennikarze.
To nie żart. To słowa pierwszej prezes Sądu Najwyższego, cytowane przez media.
Z zadowoleniem należy odnotować wypowiedź sędziego Sądu Okręgowego w Katowicach, a zarazem pracownika naukowego UŚ, dr hab. Krystiana Markiewicza, który mówił o potrzebie jednolitego orzecznictwa.
Ale to jeden z nielicznych merytorycznych głosów z punktu widzenia zwykłego Polaka.
Przeważały dotyczące rzekomego sparaliżowania Trybunału Konstytucyjnego przez PiS.
Nad wszystkim zaś unosił się dramatyczny apel prezes Gersdorf:
Dla porządku należy dodać, że na konferencji obecni byli także Borys Budka oraz dyżurne posłanki .nowoczesnej.
Na zewnątrz budynku od godziny 14 stała pikieta.
.
.
Społeczeństwo najwyraźniej nie chce, by sędziowie bronili je… przed nim samym.
.
.
.
Co więcej, domaga się reform, które w sposób całkowity pozbawią prawa do decydowania o czyimś losie pojedynczego sędziego.
.
.
Jak się wydaje tu właśnie leży przyczyna wyraźnie już wyartykułowanego konfliktu.
Państwo sędziów nie zamierza ustąpić, choć oficjalnie prezes Gersdorf udaje zatroskanie o państwo prawne.
Problem w tym, że społeczeństwo również nie zgadza się na kontynuację tego, co było.
I nadal jest.
27 lat eksperymentu wystarczy.
5.03 2017
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Pingback: Katowice: wojna została wypowiedziana | W y s z p e r a n e