I stało się. 26 października obudziliśmy się w średniowieczu.
1.
Kiedy tylko wzeszło słońce wyborcy PiS tłumnie odwiedzali lokale wyborcze, aby napawać oczy wynikiem.
2.
Już rano na miasto wyszły pierwsze patrole powołanej wczoraj o 23.15 policji myśli.
3.
Nastąpiła wreszcie tak długo oczekiwana zmiana ubiorów naszych sportowców.
Na zdjęciu zawodnik „Mściwych” Warszawa (do niedzieli Legii).
4.
Na zwołanej w podziemiach zamku Prezesa naradzie uchwalono wybudowanie wokół granic muru, mającego strzec nas przed emigrantami oraz Świadkami Jehowy.
5.
W drodze wyjątku pozwolono na uroczystości pogrzebowe…
6.
… oraz na wyjazd niepożądanym osobom.
7.
Nieliczni zwolennicy starego przemykali się chyłkiem po ulicach, zasłaniając twarze.
8.
W obozie POległych tymczasem trwają poszukiwania błazna, którego obwiniono o spowodowanie klęski.
9.
Jeden z wodzów wojsk zaciężnych, mających rozgromić atakujące średniowiecze, legł w walce.
A to za sprawą niepozornego chłopięcia nieledwie, który świeżo opuściwszy zacisze domowe w szranki stanął, a udając początkowo towarzysza Leszka, cios mu skrycie zadał, i władzy pozbawił.
Tak oto Adrian otrzymał zaszczytny przydomek Konrada.
10.
Jedynie stary król, ledwie zdetronizowany wiosną, słowa pociechy ku POległym wysyła.
26.10 2015