POLSKA
Like

Mam rację, ale… przegrałem proces

22/02/2015
984 Wyświetlenia
0 Komentarze
6 minut czytania
Mam rację, ale… przegrałem proces

Czy mogę mieć rację, która następnie zostanie potwierdzona przez Sąd, a mimo to przegrać sprawę?

Sytuacja wcale nie jest teoretyczna. Wystarczy, że po wytoczeniu powództwa… pozwany nagle spełni świadczenie.

0


paragraf 1

26 lutego 2014 roku Sąd Najwyższy udzielił odpowiedzi na pytanie, nadesłane przez jeden z Sądów Okręgowych:
„Czy w razie wyegzekwowania w całości wierzytelności na podstawie tytułu wykonawczego w postaci nakazu zapłaty wydanego w elektronicznym postępowaniu upominawczym, który następnie utracił moc na skutek wniesienia sprzeciwu, sąd rozpoznający sprawę powinien zasądzić objętą nim nadal sporną wierzytelność, w sytuacji, gdy w chwili wniesienia pozwu powództwo było zasadnym, czy też oddalić powództwo?”

Zdaniem SN: „Jeżeli powód po spełnieniu świadczenia przez pozwanego po doręczeniu pozwu nie cofnął pozwu, sąd oddala powództwo”. Sąd ten stwierdził, iż „w przypadku zaspokojenia roszczenia powoda przez pozwanego w toku procesu nie dojdzie do umorzenia postępowania, jeżeli powód nie cofnie pozwu, ponieważ w dalszym ciągu istnieje żądanie rozpoznania sprawy i orzeczenia o przedstawionym sporze. Samo zaspokojenie roszczenia bez cofnięcia pozwu wywołuje skutki materialnoprawne, prowadzące do oddalenia powództwa z powodu jego bezzasadności i nie zachodzi tutaj przeszkoda w merytorycznym rozpoznaniu sprawy. (…) Nie ma znaczenia dla powstania tego skutku fakt, że spełnienie dokonane zostało w drodze egzekucji, jeżeli pozwany nie kwestionował istnienia zobowiązania, co potwierdzone zostało w postępowaniu rozpoznawczym.”

paragraf269_8

Jednak w powszechnym rozumieniu oddalenie powództwa o zapłatę powinno oznaczać, że samo złożenie powództwa było bezprzedmiotowe.
A więc na podstawie tego wyroku pozwany, uwolniony od roszczenia, może żądać zwrotu wcześniej wyegzekwowanej kwoty wraz z kosztami egzekucji komorniczej itp.
Zdaniem SN w składzie udzielającym cytowanej już odpowiedzi takie stanowisko jest niewłaściwe.
Sąd Najwyższy podkreślił, iż powszechnie przyjmowane jest w orzecznictwie, że moc wiążącą, stosownie do art. 365 § 1 k.p.c., ma w zasadzie jedynie sentencja orzeczenia, jednak w niektórych przypadkach – jak np. w razie oddalenia powództwa – ze względu na ogólność rozstrzygnięcia, doniosłość przy ustalaniu zakresu mocy wiążącej prawomocnego orzeczenia, czyli granic prawomocności materialnej orzeczenia, mogą mieć także zawarte w uzasadnieniu orzeczenia motywy rozstrzygnięcia. (…) Moc wiążąca prawomocnego wyroku obejmuje także prejudycjalne związanie ustalonym stanem faktycznym i jego oceną prawną w późniejszym procesie, w którym ta kwestia nie może już być w ogóle badana.”
Zgodnie z powyższym, w sytuacji dochodzenia przez pozwanego roszczenia o zwrot bezpodstawnego wzbogacenia będą musiały zostać uwzględnione przyczyny oddalenia pierwotnego powództwa (III CZP 119/13).

paragraf

……………..
Co jednak z kosztami, skoro komornik wyegzekwował je wcześniej na rzecz powoda, który przegrał sprawę?
Tu sprawa jest również jasna.
Przepis art. 98 k.p.c. statuuje dwie podstawowe zasady rozstrzygania o kosztach procesu, w tym regułę odpowiedzialności za wynik procesu, zgodnie z którą strona przegrywająca zobowiązana jest zwrócić swojemu przeciwnikowi poniesione przez niego koszty procesu. Według communis opinio za przegrywającego sprawę należy uważać także pozwanego, który w toku procesu spełnił dochodzone przez niego świadczenie, czym zaspokoił roszczenie powoda wymagalne w chwili wytoczenia powództwa (orzeczenie SN z dnia 21 lipca 1951 r., C 593/51, OSN 1952, nr 2 poz. 49). Judykatura Sądu Najwyższego przyjmuje ponadto, że umorzenie postępowania oznacza przegranie sprawy przez powoda, jeżeli cofnął pozew, zrzekając się roszczenie, albo jeżeli cofnięcie pozwu nastąpiło wskutek – niewywołanego przez strony – upadku podstawy faktycznej, który spowodował bezprzedmiotowość żądania (orzeczenie SN z dnia 27 sierpnia 1962 r., II CZ 103/62, OSNCP 1963, nr 7-8, poz. 171; orzeczenie SN z dnia 27 listopada 1936 r., C III 1908/36, OSN 1937, nr 10, poz. 366).
W rozpoznawanej sprawie powodowie cofnęli pozew i zrzekli się roszczenia wskutek upadku podstawy faktycznej dochodzonego roszczenia będącego następstwem zaspokojenia przez pozwanego dochodzonej przez nich należności. Nie ma zatem wątpliwości, że w świetle przedstawionych wypowiedzi judykatury pozwany powinien być uznany za przegrywającego sprawę.
(Sąd Okręgowy w Toruniu, VI Gz 180/13 z dnia 22 października 2013 r.)
Trzeba jednak pamiętać, że powód, który mimo zaspokojenia (nawet w wyniku egzekucji komorniczej) nie cofnie pozwu, może być obciążony kosztami instancyjnymi.
Jak jednak zachować się w sytuacji, gdy pozwany konsekwentnie zaprzecza istnieniu wierzytelności?
Wydaje się, że również i w takim przypadku postępowanie winno być umorzone. Wszak brak jest podstaw po stronie powoda do wytoczenia powództwa.
Ciężar dochodzenia wierzytelności i udowodnienia jej nieistnienia przesuwa się wówczas na stronę pozwaną – może rościć pretensje w oparciu o przepisy dotyczące bezpodstawnego wzbogacenia się (art. 405 i n. KC).
Dopiero w tym postępowaniu Sąd zbada racje obu stron.

…………….
22.02 2015

0

Humpty Dumpty

1842 publikacje
75 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758