Czy Beata Ładak może być nadal polskim sędzią?
Chyba nikt co do tego nie ma wątpliwości, że szczególnie w przypadku sędziów, osoby trudniące się tą profesją powinny bardzo dobrze znać i rozumieć język, którym się posługują, język w którym orzekają.
Z przebiegu rozprawy "PO vs PiS" jasno wynika, że pani Beata Ładak ma problemy ze zrozumieniem treści wyrażanych za pomocą języka polskiego:
"Sąd nakazał rzecznikowi PiS Adamowi Hofmanowi, szefowi sztabu PiS Tomaszowi Porębie oraz komitetowi wyborczemu PiS sprostowanie na antenie TVN24 oraz wpłacenie 10 tys. zł na hospicjum w Krakowie."
Zarówno sam wyrok, jak i predyspozycje sądu, najlepiej podsumował komentarz zamieszczony pod tą informacją:
"Gazeta napisała że, żona burmistrza puszcza się z całym miastem. Na tą straszną potwarz rzeczony burmistrz pozwał gazetę do sądu i wygrał proces udowadniając, że szanowna małżonka nie puściła się jeszcze z dwoma emerytami i kulawym kundlem z bramy obok."
www.deon.pl/wiadomosci/polska/art,9305,proces-przegrany-pis-musi-przeprosic-po.html
Taką "żoną burmistrza" jawi się – wypisz wymaluj (99-4) – Platforma Obywatelska wraz z większością swoich przedstawicieli!
Sąd sam to udowodnił, mówiąc w uzasadnieniu:
"Sąd uznał, iż "słowa wypowiedziane przez uczestników niniejszego postępowania były nieprawdziwe albowiem abstrahując od skali udziału PO RP w przedmiotowych inwestycjach uznać należy iż z całą pewnością na pewno nie były one zerowe"."
Ten argument sądu, w połączeniu z następnym:
"Sąd: w każdej inwestycji brali udział członkowie PO
Z dokumentów złożonych przez PO wynika niezbicie, iż w każdej ze wskazanych przez uczestników postępowania inwestycji brali czynny udział członkowie Platformy Obywatelskiej"
niezbicie dowodzi o braku kompetencji sądu do orzekania w jakiejkolwiek sprawie, z powodu niedostatecznej biegłości w posługiwaniu się językiem polskim. Taki powód podaję jako oczywisty, bo nie chciałbym sugerować złej woli sądu, czyli świadomego zakłamywania sensu używanych słów i zwrotów …
Wyjaśnienie:
Otóż, proszę Wysokiego Sądu, każdego kto powiedziałby, że Polska brała udział w budowie obozów koncentracyjnych, na pewno Wysoki Sąd skazałby natychmiast … a przecież dałoby się znaleźć iluś tam Polaków, którzy w budowie tych obozów brali udział – choć niekoniecznie z własnej woli!
A może Wysoki Sąd pozwoli bezkarnie mówić, że to Platforma Obywatelska przygotowała morderstwo w Łodzi? Wszak to były członek Platformy Obywatelskiej dokonał tej zbrodni, a nie wiemy, czy planował tę zbrodnię jeszcze będąc członkiem PO, czy dopiero po wykluczeniu, z powodu niepłacenia składek?
Czy mogę, opierając się na tym wyroku i na jego uzasadnieniu, stwierdzić, że to właśnie Platforma Obywatelska obiecywała:
czy jednak muszę powiedzieć, że z takimi propozycjami wychodził jedynie CZŁONEK Patformy Obywatelskiej, Zbigniew Chlebowski?
A teraz, wracając do przytoczonego wcześniej uzasadnienia i w kontekście podanych przykładów, już chyba bez żadnej wątpliwości można powiedzieć, że:
Ewentualny udział CZŁONKÓW Platformy Obywatelskiej w wymienonych przedsięwzięciach NIE OZNACZA automatycznie, że jakikolwiek udział w tych przedsięwzięciach miała Platforma Obywatelska, jako formacja polityczna! W takim kontekście, jedno z drugim NIE MA NIC WSPÓLNEGO!!!
Dodać jedynie można, że o ewentualnym wkładzie Platformy Obywatelskiej – jako partii politycznej – w danym przedsięwzięciu, mogą świadczyć jedynie dokumenty, w których ta partia WYSTĘPUJE JAKO AKTYWNY PODMIOT.
Takim dowodem, choćby w przypadku:
REWITALIZACJI STAREGO MIASTA W ZAMOŚCIU,
mogłoby być zmieszczenie jakiejkolwiek informacji z tym związanej, w oficjalnym i obowiązującym dokumencie, jakim jest:
LOKALNY PROGRAM REWITALIZACJI STAREGO MIASTA W ZAMOŚCIU NA LATA 2009-2015
Z "przykrością" jednak zawiadamiam, że w tym dokumencie nie ma ANI SŁOWA o Platformie Obywatelskiej, natomiast wyraźnie z niego wynika, że opracowanie strategii rozwoju oraz decyzje o dofinansowaniu sięgają czasów rządów PiS-u!
Dla jasności powiem to tak:
Aktywność członków jakiejś partii w danym przedsięwzięciu nie oznacza, że ta partia, jako formacja polityczna, TEŻ w tym przedsięwzięciu uczestniczy. A strona POZWANA nie mówiła przecież o członkach Platformy Obywatelskiej lecz o samej formacji!!!
Tym samym mówienie o "zerowym wkładzie Platformy Obywatelskiej", jest jak najbardziej zgodne z prawdą!
PS1. Jako dodatkowe argumenty podam przykłady wypowiedzi członków PO i rządu, jednocześnie pytając:
Kiedy i jaką (w kontekście omawianego wyroku i uzasadnienia) poniosą odpowiedzialność za swoje kłamstwa?
17 sierpnia 2011 roku, TVP1
Minister Finansów w rządzie PO, Jacek Wincent Rostowski:
"Uważam za normalne, że związki zawodowe, które nic nie robiły przez 3 lata uaktywniają się przed wyborami."
Ciekawe, czy kolejarskie związki zawodowe zgadzają się z opinią ministra, że nic nie robiły, że w takim razie działacze tych związków za nic brali pieniądze …
A może Jacek Wincent Rostowski udowodni przed sądem, to co powiedział ostatnio w Sejmie do opozycji:
"Jesteście kompletnie i totalnie bezbronni!"
Czyżby pan minister chciał udowodnić swoją tezę za pomocą m.in. argumentu, że jego rząd, formacja polityczna … ma rozgrzane sądy "w kieszeni" i dlatego inni są "totalnie bezbronni"?
8 sierpnia 2011 roku TVP Info
Poseł PO Paweł Olszewski:
"… co się wyprawiało w IV RP. CBA było ramieniem zbrojnym PiS-u."
Ciekawe, jakie dowody pan poseł przedstawiłby w sądzie …
TVN24
Poseł PO Andrzej Halicki:
"To PiS wpuścił Andrzeja Leppera na polityczne salony i PiS później go niszczył"
Wszyscy wiemy, kto wcześniej wpuścił Leppera na polityczne salony … ale czy sąd zechce przyjąć to do wiadomości?
3 sierpnia 2011 roku
Członek komisji naciskowej, Krzysztof Brejza z PO:
"… przymuszanie prokuratorów do zamykania niekórych osób … Dochodziło do naruszania fundamentów państwa prawa …"
Dopiero co przewodniczący komisji Andrzej Czuma twierdził bez cienia wątpliwości, że żadnych dowodów na naciski – ani jawnych ani tajnych – nie ma a tu nagle poseł Brejza takowe odnajduje? Czyżby wreszcie pojawiły się te cuda, na które, według słów premiera Tuska, Polska zasługuje???
1 sierpnia 2011 roku
Poseł PO, Czesław Mroczek, o zaniedbaniach w szkoleniach pilotów:
"… winny był prezydent Kaczyński i minister Szczygło … Dla nas (PO) najważniejsze było ustalenie przyczyn. My wiemy, co się stało. Nie ma co się zastanawiać, jakie były procedury śledztwa …"
Z taką pewnością pan poseł całą winę zrzucił na prezydenta Lecha Kaczyńskiego i ministra Aleksandra Szczygło a dziwnie usiłuje zamieść pod dywan procedury śledztwa … – przed sądem też byłby taki pewny i zdecydowany?
26 lipca 2011 roku TVP Info
Poseł PO Adam Szejnfeld:
"Nie ulega wątpliwości, że za czasów Jarosława Kaczyńskiego budowano państwo PiS, państwo inkwizycji"
Z czym nam (i mam nadzieję Wysokiemu Sądowi) inkwizycja się kojarzy – chyba nikt nie ma wątpliwości … To i co do wyroku też chyba wątpliwości żadnych nie będzie?
PS2. Chciałbym również zwrócić uwagę na jeszcze jeden "drobny" fakt, że dla jednych określenie "bałagan" kojarzy się z "totalnym burdelem" a dla drugiego bałaganem jest zamienienie miejscami dwóch książek na półce. Z której "definicji" korzystał sąd i dlaczego? 🙂
Może niech Pani sędzia Beata Ładak przemyśli to wszystko, żeby nie przytrafiło się jej to samo , co Pani sędzi Agnieszce Matlak
teoriaspisku.salon24.pl/194773,tako-rzecze-sedzia-matlak
czyli żeby ktoś nie powiedział, że:
W sądzie matlaczył jakiś łajdak!
Link do zdjęcia wprowadzającego:
Nie musisz komentować. Wystarczy, że przeczytasz ... i za to Ci również dziękuję.