Kabaret Moralnego Niepokoju lepszego skeczu by nie wymyślił.
Grad odejdzie z rządu po wyborach. Grabarczyk chyba też.
http://wyborcza.pl/1,75248,10163930,Grad_odejdzie_z_rzadu_po_wyborach__Grabarczyk_chyba.html
Zastanawiam się, czy po takiej deklaracji śmiać się, czy płakać (oczywiście też ze śmiechu).
Daj Dobry Boże, oby się tylko nie rozmyślili.
Prywatny przedsiebiorca z filozoficznym nastawieniem do zycia.