Inwektywy i kłamstwa, zamiast odpowiedzi, pokazują bezradność i tchórzostwo Donalda Tuska.
Premier rządu RP Donald Tusk kłamie! On nie mówi nieprawdy, on bezczelnie kłamie na temat sytuacji Polski i Polaków, na temat działań opozycji a także na temat działań swego rządu i partii, którą reprezentuje.
"Zadaniem każdego odpowiedzialnego rządu a szerzej odpowiedzialnej formacji politycznej, jest strzec Ojczyzny przed nieodpowiedzialnym działaniem, przed chaosem …"
Czemu mają służyć te insynuacje pod adresem opozycji? Czyżby pod pretekstem przewidywanego chaosu oraz pod pretekstem "ataku cybernetycznego" Tusk i Komorowski – w obliczu klęski wyborczej – przygotowywali sobie grunt pod wprowadzenie stanu wojennego, by utrzymać władzę, bez względu na wszystko?
"Zagrożenie kryzysem ma charakter globalny a druga fala kryzysu nadchodzi …"
Zwróćmy uwagę na słownictwo używane przez oszustów politycznych, takich jak m.in. premier Tusk:
On w kontekście Polski nie mówi o "kryzysie" , który jest, on mówi tylko o "zagrożeniu kryzysem" … ale bez mrugnięcia okiem kontynuuje swoją wypowiedź strasząc, że druga fala kryzysu już stoi u bram kraju! To jak to jest, pierwsza fala nie zaszczyciła nas swoją obecnością a druga zagraża, już wchodzi???
Kiedy Donald Tusk uzna, że kryzys JEST a nie że tylko permanentnie NADCHODZI? Czy dopiero wtedy, gdy towary codziennnego użytku, które od dawna już są powyżej 5 złotych, będą po 8 lub po 10 złotych? Dzisiaj – co prawda przypadkowo – ale zobaczyłem na czytniku cenę kostki masła:
5zł 17 groszy!!!
Oto jest ten właściwy i jedyny prawdziwy wskaźnik inflacji, kryzysu oraz dowód nieudolności i szkodliwych dla Polski działań rządu Tuska i PO. Nie ulega również wątpliwości, kto JUŻ OD DAWNA ponosi koszty tego kryzysu, kupując codziennie po takich cenach produkty niezbędne do życia, że są to zwykli obywatele, zdecydowana większość Polaków.
Nieznajomośc tych faktów dowodzi, że Tusk już dawno wyalienował się z realnego życia, że nie ma kompletnie pojęcia na czym polega funkcjonowanie rynku, na czym polega normalne życie. Jego wypowiedzi świadczą o jego parciu do władzy, do utrzymania władzy nawet na gruzach, które sam spowoduje!
Bardzo ciekawie zabrzmiało stwierdzenie Donalda Tuska, że miał prawo zapytać: "Jak żyć?" człowiek dotknięty klęskami pogodowymi, ale nie ma prawa o to pytać ani pan Napieralski, ani pan Kaczyński … Okazało się, że Donald Tusk nie wie nawet, jakie obowiązki ma poseł a ogólnie, jak powinien zachowywać się i działać, polityk.
Za to kłamać Tusk potrafi, zwracając się wprost do Jarosława Kaczyńskiego:
"Pan uciekł po dwóch latach … a dzisiaj pan pcha się do władzy"
lub
"Trzeba być tchórzem aby przed wyborami obiecywać zmniejszenie dochodów państwa, akcyzy … mówić: Jesteśmy dobrymi Mikołajami od wydawania pieniędzy …"
Tego typu retoryczne chwyty, prymitywne kłamstwa, mogą pochodzić z ust tylko propagandzistów najgorszej konduity rodem z peerelu! Liczy na krótką pamięć Polaków, że już nie pamiętają, jak doszło do zmiany wladzy? A może wydaje się jemu, że inni są takimi samymi ignorantami ekonomicznymi jak on sam i przyjmą do wierzenia głupoty, które on wygaduje na temat "zmniejszania dochodów"?
I taki człowiek śmie w żywe oczy wmawiać, że on, wraz z rządem i z partią, którą reprezentuje, przygotował narzędzia chroniące najuboższych???
O jakie narzędzie chodzi?
Może o nóż, by się POciąć …
i w ten sposób ulżyć ZUS-owi, NFZ-owi, KRUS-owi …?
A może jednak, by przede wszystkim ulżyć jemu, jego "rzadowi" i jego formacji politycznej…
PS. Właśnie rozpoczęła pajacowanie na trybunie sejmowej parodia ministra finansów w rządzie PO, Jacek Rostowski. Jego wystąpienie można podsumować tylko jego słowami:
Jesteś, pajacu, kompletnie i totalnie bezbronny …
Nie wiesz, kretynie, nawet tego że opozycja nie ma do kogo "przyjść i powiedzieć: Zrobimy to i to …",
bo jest OPOZYCJĄ a nie rządem!!!
A gdyby nawet przyszła, to i tak nie posłuchałbyś, ani ty, ani twój kumpel Tusk!
Link do zdjęcia wprowadzającego:
Nie musisz komentować. Wystarczy, że przeczytasz ... i za to Ci również dziękuję.