Groteska przeplata się z objawieniem śmieszność ze śmiertelną powagą. To co dzisiaj żałosne i wyszydzane będzie wywyższone, a to co ubóstwiane obróci się w proch. Wszystko to w Polsce tu i teraz , raz na zawsze.
Od układu magalenkowego nic w Polsce się nie zmienia. Grono zatwardziałych polityków przestawia szeregi. Skacze z lewa na prawo i na środek by znowu z ukłonem wrócić na pierwotną pozycję lub przyjąć nową figurę. Ten przewrotny kontredans snuje się w hipnotycznym rytmie sączącym się przez media. Nic dziwnego , że Polacy podzielili się na tych którzy ZAWSZE dają się uwikłać w konfrontacje i hipnozie ulegają, oraz na tych , którzy wiedzą co się dzieje i NIGDY nie wezmą udziału w dziadowskim spektaklu.
Co nam przyniosą wybory ?
Te same twarze te same słowa , te same „nowe chwytliwe idee”. Podatków będzie jak zwykle mniej , sukces gospodarczy jak zwykle pewny , wina poprzedników i opozycji niewątpliwa , a wolności więcej i więcej dla wszystkich nawet dla tych najmniejszych mniejszości. Każdy kto wystarczając głośnio, żąda i w świetle kamer obnaży zadek , lub wnętrze dostanie obietnicę wszystkiego czego zapragnie. Jak zwykle wojna emocjami , aborcją, in vitro, monoseksualistami, wrogą Rosją i przyjacielską Ameryką i dobrobyt przelewający się przez Polskę niczym kolejne fale powodziowe.
Dzisiaj Polacy ulegli POPiSowej rozgrywce. Komu się chce odgrzewać kotlety z poprzednich kampanii wyborczych. Pod stołami rodzinnych biesiad i debat politycznych jak zwykle czają się szyderczo szczerząc kły „żydzi, masoni i cykliści” lecz wiadomo, że oni niepoważni jak spiski smoleńskie , czy lepprowskie bajdy klewkowe.
Zdrowsi przed wyborami
Polak na medycynie się zna jak nikt i do grona zagrożeń epidemiologicznych po czerwonej zarazie dołączyła czarna zaraza, a do tych niebieska plamistość gwiaździsta. Przed wyborami omija nas zwykle aktywna ptasia lub świńska grypa. Wojny też są znacznie mniej śmiertelnym czy też krwawym tematem. Czy to nie fenomen?
W wyborczej Polsce nie ma już spec. służb lecz są sukcesy
Nagle jak zwykle przed wyborami nastąpi wielkie magiczne czary mary , klik i znikł ,a Polska stanie się krajem wolnym od spec. służb. No chyba że jakiś chrześcijański fanatyk i narodowy ekstremista postanowi zdetonować w imię sprzeciwu/ POparcia (właściwe podkreśl) r dla rządu jakiś jedynie słuszny argument polityczny. Pojawią się za to sukcesy służb mundurowych zwalczających lokalnych kacyków mafijnych, przestępców narkotykowych ale i spirytusowych lub paliwowych.
Kiedy wygrają ONI to w Polsce będzie APOKALIPSA !
Jedno jest pewne jeżeli wygrają ONI to czeka nas Apokalipsa. Tak jest od lat. I na nic Wasze słowa pisanie, gadanie, mądre wypowiedzi i rozsądne argumenty pełne przestróg lub rozwiązań. Co wybory – to samo. Przepowiednia Apokalipsy i sama właściwa już Apokalipsa , koniec świata po wyborach, a później cztery lata z przerwą na pojawienie się nowego prezydenta czyli antychrysta/wybawcy (właściwe podkreśl) i znowu cykl się powtarza. Czemu tak się dzieje ?
Jedyni spadkobiercy jury
Ludzie stali się czcicielami nienaturalnego kultu , są wyznawcami monitora TV, wyznają i głoszą , prawdy objawione z nieprawdziwego okna pełnego iluzji nieprawdziwego świata.
Wielbią obraz apokaliptycznej bestii, a ta hipnoza nie ustąpi wobec logiki, mądrej przestrogi czy troski. Oni są opętani i z tego stanu nie chcą się wyzwolić.
Przed monitorem trwają w odrętwieniu jak małpy na przed okiem węża, a ten pożera ich życie i wyciska resztki twórczej iskry. Ci czciciele są przekonani, że zdobyli świat tylko dzięki liczebności , że ogrom masy gwarantuje słuszność, że powtarzactwo jest jedyną mądrością , wyznacznikiem intelektu i wiedzy .
To najprawdziwsi spadkobiercy dinozaurów, obserwujmy ich przemijanie.
Porzućmy te wesołe polityczne podrygi dziwnych ludzi zwanych dzisiaj PoPiSPSLD-wymi politykami (oni i tak są bez znaczenia) i zajmijmy się twórczym poszukiwaniem śladów, a jest co odkrywać. Polska ma swoje miejsce w Apokalipsie dla tego warto poświęcić przynajmniej kilka nocy i misję tę odnaleźć.
O Polsce w Apokalipsie za jakiś czas….
Bóg , Honor, Ojczyzna to trzy równorzedne powinnosci kazdego czlowieka. Obowiazek wobec duszy, obowiazek wobec prawdy i obowiazek wobec ojczyzny, harmonijnie tworza fundament na którym powstaje bezpieczny lad spoleczny Polski