Już myślałem słuchając wynurzeń red. Żakowskiego po śmierci A.Leppera, że nikt go w kołtunerii nie przebije. Ale nie, kołtun, który sam ma na sumieniu kilka wyroków sądowych za plagiaty, bierze się za rozliczanie ŚP. Andrzeja Leppera.
Super stacja
Komu liże, (Elizę spytać się nie zniżę),
że aż super idiota miejsce w super stacji
dał super kołtunowi, który telewizję
hańbi ze swego móżdżku wykwitem oracji.
Był czas, gdy super kołtun przemawiał plagiatem.
Nie trzeba było- myślę- trudzić adwokatów
i ośmieszać kołtuna przed calutkim światem,
bo od kiedy sam myśli, to już „Nie ma żartów”!
„Od tragedii smoleńskiej najlepsze co zrobić
można-wiem- szybko umrzeć, to unieśmiertelni”*.
Z myślą super kołtuna można by się zgodzić,
życząc: niechaj się dla niej ten aforyzm spełni.
Komu liże, Elizę pytać o dewiację?
Pilot w dłoni, do broni, wyłącz super stację!
*cytat z kołtuna