Chcesz uniknąć rozstroju nerwowego, nie wpadać w kompleksy, być wzorowym europejczykiem, mieć spokojne życie i zadowalać się michą pełną zupy, to tego postu nie otwieraj. Czytaj sobie gdzie indziej.
Zamiast sycić się i umysły Czytelników nic nie znaczącą wojenką Ukraińców trzeba wreszcie kucnąć w naszym polskim szambie i wrócić na ziemię. Przypomnieć ludziom w co wdepnęlismy, przygotowywać do dokonania naszych własnych wyborów. Bo kto to za nas zrobi?
Czas przygotować się do samookreslenia i podjęcia decyzji ostatniej szansy.
Prawie że dokonany rozłam Zjednoczonego Królestwa to zaledwie sygnał, kilka lat temu nie do pomyślenia. Oznaka trwałości zjawiska zwanego tożsamość narodowa. Szkotom omalże się udało a za nimi idą: Katalonia, Flandria i Płn. Italia. I inni
Na całym kontynencie Europejski, poparcie opinii publicznej dla zjednoczonej Europy gwałtownie spadło w ciągu ostatniego roku. Opozycji do dalszej integracji pojawiła się w UE z najmniej dotąd spodziewanej strony. Antyzjednoczeniowe partie uzyskały wsparcie wyborców w krajach takich jak: Wielka Brytania, Grecja, Niemcy i Francja.
Nowa rzeczywistość jest nierozłączna z rosnącym znaczeniem politycznym głównej prawicowej postaci we Francji, Marine Le Pen, która w/g wielu sondaży jest obecnie wiodącą kandydatką aby wygrać następne wybory prezydenckie. „Ludzie mówią głośno i jasno…że oni już nie chcą być prowadzeni przez tych, którzy żyją poza naszymi granicami. Unijnych komisarzy i technokratów, którzy są niewybieralni,” powiedziała niedawno. „Chcą być chronieni od globalizacji i odzyskać stery aby mogli sami kierować swoim losem.”
Postawy te sugerują, że UE może z powstającego super państwa przepoczwarzyć się w coś, co coraz bardziej przypomina Święte Cesarstwo Rzymskie, z rozdrobnionym krajobrazem państw małych, nieistotnych państwa efemerycznie zjednoczonych, ujętych w sztywny uścisk. Trzeba przypomnieć że apokalipsystyczne proroctwo tak właśnie określa jeden ze znaków końca czasów.
Ten widok to wiadro zimnej wody dla niektórych Amerykanów, szczególnie, ale nie tylko po lewej stronie, którzy widzieli Europę jako wzór do naśladowania dla USA. Masoneria nawet nie zdaje sobie sprawy że tegoroczne szaleństwo wylewania sobie na łby beczek zimnej wody faktycznie znaczy co innego niż oni sobie zamierzali.
Temu geniuszowi po lewej wiadro wody na łeb należało się 13 lat temu.
Ekonomiczny Upadek
Niektórzy eksperci, jak na przykład Paul Krugman, rutynowo opisują podejście do gospodarki środowiska i polityki społecznej w Europie jako bardziej oświecone niż Ameryka (iluminaci chcieliby wszystko i wszystkich oświecić swoim blaskiem). Gdzie jest to możliwe, progresywni dewianci amerykański dążą do wdrażania Europejskiego stylu działania tak chociażby w zakresie ograniczania emisji dwutlenku węgla i szybkiej konwersji do „zielonej” energii.
Jeszcze nie działają te zasady. Jedyną dużą stosunkowo szybko rosnącą gospodarką w Europie (z wyłączeniem Turcji) jest Polska. .( zauważa to nie TVN a Forbes)
Kilka lat temu Niemcy i Niderlandy były przykładem państw które gardziły „świniami” od PIGS ( czyli: Portugalia, Italia, Grecja , Spain). Ale gwałtownie spadły wskaźniki wzrostu niemieckiej ekonomii i ich w ostatnim kwartale będzie ujemny , razem z Francją i Włochami. Więcej stagnacji prawdopodobnie czeka za rogiem, ponieważ wzrost kosztów energii i odcięcie kluczowych rynków eksportowych , szczególnie w Rosji i Chinach, zaczynaj odnosić skutek.umowy. Dzisiaj „chorym człowiekiem” w Europie nie jest jeden kraj, lub zbiór kilku krajów; „chorym człowiekiem Europy” jest cała Europa.
Słaba gospodarka Europy wynika w dużej mierze z polityki. Silne państwa opiekuńcze, tak bardzo podziwiane przez postępowców w USA również w Europie zbyt drogo kosztuje w prowadzeniu działalności gospodarczej. Wysokie podatki i wydatki socjalne, długo tolerowane w efektywnej gospodarce jak Niemcy, wymagają dużo czasu aby firmy produkcyjne nadrobiły straty. Trzeba podkreślić że po kryzysie finansowym; 2008 roku stopa bezrobocia w Europie skoczyła w gorę o 5 punktów procentowych podczas gdy w USA stale.
Gdy europejscy politycy zgłupieli na punkcie „zielonej” energii życie stało się trudne, szczególnie dla producentów. Pod rządami kanclerz Merkel, Niemcy objęła miłość do zielonej energii, która spowodowała podniesienie kosztów energii elektrycznej dla firm o 60% w ciągu ostatnich pięciu lat- wskaźnik dwukrotnie wyższy niż w Stanach Zjednoczonych.
Rosja, jedyne źródło stosunkowo niedrogiej energii w Europie, może w dłuższej perspektywie, pokazać różne oblicza, dla niej Chiny mogą okazać lepszym klientem niż Europejczycy. Jak na ironię niektóre kraje europejskie, w tym Niemcy, zostały zmuszone do zwiększenia wykorzystania węgla, a na pewno nie będzie można wygrać z szowinistami od zmian klimatu, aby nadrobić braki powstałe po likwidacji elektrowni jądrowych i polegają na często przecenianej zielonej energii .
Ostatecznie wysokie ceny energii mają tendencję spadkową a najbardziej boleśnie uderzyły klasę średnią czyli ” lud pracujący” którą rujnowały wysokie rachunki za energię elektryczną. Niektórzy mogą zobaczyć że ich miejsca pracy są zagrożone, jak Europejscy pracodawcy szukać tańszych alternatyw, takich jak bogate w energię południowe i środkowe stany w USA. Wejdą w miejsce tych firm która z Ameryki uciekły do Chin. Stan Nowy Jork już obiecuje zwolnienia z podatku na 10 lat dla nowych przedsiębiorstw.
Katastrofa Demograficzna
Młodzi są zapewne największymi przegranymi upadku Europy. Nawet jeśli wskaźnik urodzeń jest bardzo niski w większej części Europy od Niemiec, Włoch i Hiszpanii po wschodnie rubieże, tych, którzy wkraczają w wiek produkcyjny wita niezwykle wysoki poziom bezrobocia, sięgający do 50% w niektórych krajach. Nic dziwnego, że niektórzy mówią o nich kpiąco „Stracone pokolenie.”
W połączeniu z niskim poziomem urodzin i marnymi perspektywami zmian w tym zakresie rodzi się jedynie wzrost obaw o imigrację. Imigracja zawsze była jedna z bardziej spornych kwestii w Europie, gdzie wiele krajów jest zdominowane przez pojedyncze grupy etniczne ale mieszkańcy wolą coś bliższego narodowej jednorodności. Ten natywizm dość boleśnie doświadczył wiele krajów w ostatnich dziesięcioleciach. Od gwałtownego rozpadu Jugosławii i znacznie bardziej cywilizowany demontaż Czechosłowacji do napaści na Romów we Francji, Czechach, Grecji i innych krajach.
W Wielkiej Brytanii anty-imigracyjna i anty unijna U.K.I P w ostatnich wyborach do Parlamentu Europejskiego pokazała siłę co jest odzwierciedleniem problemu tej . Różnorodność w Londynie, których ma na świecie największą koncentrację imigrantów, emocjonuje londyńskie mediów i społeczność biznesu ale też budzi wielką troskę, szczególnie wśród wyborców: robotników i klasy średniej. Fakt, że według niektórych szacunków, większość nowych miejsc pracy przejmowana jest przez imigrantów nie poprawia nastrojów.
Region Bez Znaczenia
Kanclerz Merkel zauważyła, że idea „wielokulturowości” w Niemczech ma „zupełnie nie powiodła się.” Muzułmanie w Europie dryfujący do ISIS to tylko jedno oblicze słabości na kontynencie. Powolna integracja imigrantów z gospodarką, nawet w stosunkowo zamożnych, oświeconych krajach takich jak Szwecja, odzwierciedla również niemożność integracji przybyszów, którzy mieli pomóc w przyszłości jako robotnicy- konsumenci, Europejczycy.
Być może największym wyzwaniem dla Europy jest nie demografia, ekonomia lub energia, ale kwestia tożsamości. W Europie dziś z premedytacją bardzo zlaicyzowanej chrześcijaństwo, które dotychczas wiązało kontynent wokół niektórych podobnych wartości, jest coraz bardziej rzadko praktykowane lub następuje spadek ilości. Na przykład więcej Czechów wierzy w UFO niż w Boga. Poza trochę niejasnymi anty-amerykańskimi nastrojami, niewiele więcej wspólnych idei trzyma Europejczyków razem w kupie.
Jeśli Amerykanie zrobili w Europie eksperyment jak w przyszłości rozwiązywać swoje własne problemy to powinni o nim jak najszybciej zapomnieć.
PS. Czy nie macie wrażenia że w roku 1980 i 1989 Polska była królikiem doświadczalnym NWO?
Za Forbes,
Jeden komentarz