Co roku ponad 100 tysięcy osób ginie ze względu na wyznawaną wiarę. Tak jest w XXI wieku.
Zanim jednak będę kontynuował, muszę się przyznać do kłamstwa.
Owszem ginie ponad 100 tysięcy osób, jednak nie są to Żydzi a chrześcijanie.
To przykre ale 100 tysięcy zabitych chrześcijan nie robi na nikim wrażenia a 100 tysięcy Żydów już robi. Dlatego zdecydowałem się zwrócić uwagę na masowe mordy dając taki a nie inny tytuł.
Chrześcijanie doświadczają prześladowań w kilkudziesięciu krajach świata.
Organizacja Pomoc Kościołowi w Potrzebie w raporcie „Prześladowani i zapomniani. Raport o prześladowaniach chrześcijan w latach 2009-2010” pisze o prześladowaniach w 70 krajach świata, które dotykają 200 milionów ludzi.
http://www.pkwp.org/kampanie/raport_przesladowani_i_zapomniani_(2009-2010)/
Raport Open Doors zwraca uwagę że do największych prześladowań chrześcijan dochodziło w Korei Północnej, Afganistanie, na Malediwach, w Somalii i Arabii Saudyjskiej. Bardzo zła sytuacja panuje w Republice Środkowoafrykańskiej, Syrii, Pakistanie, Egipcie i Iraku.
http://www.opendoorsuk.org/resources/documents/WorldWatchList.pdf
W Europie można najwyżej mówić o dyskryminacji chrześcijan.
http://www.wprost.pl/ar/350573/Chrzescijanie-w-Europie-sa-dyskryminowani/
Według organizacji International Society for Human Rights, 80 procent naruszeń wolności religijnej na świecie dotyczy właśnie chrześcijan.
Istnieje obecnie pięć źródeł krwawych prześladowań:
1) Islam wojujący.
2) Radykalny hinduizm.
3) Radykalny buddyzm.
4) Komunistyczne reżimy totalitarne.
5) Reżimy autorytarne.
http://www.pkwp.org/kampanie/raport_przesladowani_i_zapomniani_(2009-2010)/
https://www.kapucyni.pl/index.php/aktualnopci-mainmenu-389/3548-przesladowania-chrzescijan-raport
Chrześcijanie są pozbawiani wielu praw takich jak: prawa do ochrony przed bezprawnym zatrzymaniem, prawa do sprawiedliwego procesu i dostępu do wymiaru sprawiedliwości, prawa do niestosowania tortur, prawa do posiadania rodziny.
Jednak co najważniejsze zabija się ich za ich wiarę.
Wiele historii mrozi krew w żyłach. Wypalanie kwasem siarkowym wytatuowanych krzyży, spalenie żywcem, gwałty, porwania kobiet, strzał w głowę za czytanie Biblii – to tylko niektóre z ohydnych zbrodni jakie spotykają wyznawców Chrystusa.
„Chrześcijanka Kamalini Naik, będąca w siódmym miesiącu ciąży, została otoczona przez fanatyczny tłum hinduistów domagający się od niej wyrzeczenia się wiary w Chrystusa. Gdy odmówiła, ona oraz jej roczny synek zostali – wedle zeznań naocznych świadków – „pocięci na kawałki”.
Najczęściej jednak podczas nawracania używano benzyny. Ten, kto nie chciał wyrzec się wiary w Chrystusa i powrócić do hinduizmu, był oblewany benzyną i podpalany.”
http://www.milujciesie.org.pl/nr/karty_historii_kosciola/przesladowania_chrzescijan_w_azji.html
W Egipcie „liczący półtora tysiąca tłum muzułmanów, uzbrojonych w maczety, noże i kije, zaatakował trzy siostry zakonne. Kobietom uwięzionym w budynku szkoły, gdzie uczyły, grożono spaleniem żywcem. Jak donosi ekumeniczna organizacja Open Doors, której celem jest pomoc prześladowanym chrześcijanom, wezwanie do ataku na zakonnice padło z trzech meczetów.”
http://www.rp.pl/artykul/950582.html
Podobnych opowieści można by mnożyć bez końca.
Zdjęcia zabitych i torturowanych Chrześcijan są niczym z horroru. Trudno zapomnieć.
Parę zdjęć można zobaczyć tu (uwaga bardzo DRASTYCZE):
http://www.catholic-convert.com/blog/2013/11/13/radical-muslim-rebels-in-syria-kill-christians/
Najbardziej jednak wstrząsa cisza. Światowe media pomijają temat. Skąd ta cisza? Jest wiele raportów o dokonanych zbrodniach, a zachodnie media milczą.
Jednak mimo tego świadomość o zbrodniach powoli przebija się do wiadomości publicznej.
Ukazały się nawet dwie ciekawe książki drążące ten temat.
http://www.spectator.co.uk/features/9041841/the-war-on-christians/
Chrześcijanie są postrzegani jako grupa o obskuranckich poglądach. Na przykład sprzeciwiają się małżeństwom homoseksualnym i adopcji dzieci przez te pary. Dodatkowo cywilizacja zachodnia odchodzi od swoich chrześcijańskich wartości i nic jej nie obchodzą cierpienia współwyznawców w Trzecim Świecie. Ze względu na polityczną poprawność Europejczycy wstydzą się upomnieć o wyznawców Chrystusa. Pokazywanie chrześcijan jako grupy prześladowanej mogłoby zburzyć ich czarny wizerunek. A tego nikt nie chce.
Chrześcijanie będą zatem ginąć dalej. Gdyby homoseksualistami, Żydami lub chociaż jakimś rzadkim gatunkiem fauny protestowałby Greenpeace, rządy pisały by noty dyplomatyczne. A tak? Cisza, to ona przeraża najbardziej. Co się z nami stało?
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Pingback: 100 tysięcy Żydów zabija się ze względu na ich wiarę! « Dziennik gajowego Maruchy
Pingback: Prześladowania chrześcijan | ZYGFRYD GDECZYK