Marek Siwiec – łach i szmondak. Pawian ma ładniejszą dupę niż on twarz.
Marek Siwiec. Syn komunistycznej prokurator. Członek i aktywista PZPR od 1977 roku. Urodzony w roku 1955, synem partii został już w wieku 22 lat (sic!). Z twarzy podobny do dupy pawiana.
Prawdopodobnie pochodzi z tego samego środowiska synów i córek działaczy komunistycznych co Adam Michnik i Marek Borowski (KPP).
Aktualnie członek partii SLD, następczyni SdRP, która tworzona była dzięki tzw. „moskiewskiej pożyczce”, jaką Leszek Miller otrzymał od "rosyjskich przyjaciół" (KPZR) w kwocie 500 mln złotych polskich i 1 mln 232 tys. dolarów USA.
http://www.videofact.com/polska/notatka_25pazdziernik1990.html
Sukinsyn i kanalia, ten sam, który na polecenie jego zapijaczonego herszta drwił z Narodu Polskiego, parodiując Papieża. Miało to miejsce 17 września 1997 roku (sic!) na lądowisku w Ostrzeszowie.
Nie trzeba chyba nikomu przypominać, że PZPR, spadkobierczyni PPR i KPP, ma na swoich rękach krew wielu polskich patriotów, w tym księży. Gdy jego pryncypał wprowadzał Stan Wojenny w grudniu 1981 roku, Siwiec był w tym czasie „działaczem studenckim”.
21 marca 1986 został zarejestrowany przez Służbę Bezpieczeństwa jako tajny współpracownik o pseudonimie "Jerzy", 19 stycznia 1990 został wyrejestrowany w związku z rezygnacją.
Od 1991 do 1992 był dyrektorem generalnym powiązanej z Art.-B, spółki Print AB.
Chciałoby się rzec: jaki piękny życiorys..
Wczoraj, 7 lipca, ten łach i szmondak, na forum euro parlamentu, zwracając się do Zbigniewa Ziobro słowami:
„Czy dobrze pamiętam, że pan był ministrem sprawiedliwości, gdy uzbrojone bandy atakowały ludzi w Polsce o 6 rano, zamykano ludzi do więzienia, a jedna z pań, którą chcieliście zamknąć popełniła samobójstwo? Czy dobrze pamiętam, że Pan był ministrem sprawiedliwości?”
zniesławił instytucje Państwa Polskiego.
Odpowiedzialność za zniesławienie w świetle wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 19 października 2006 roku.
I. Przepisy
Kodeks karny
ZNIESŁAWIENIE (POMÓWIENIE)
Art. 212. § 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie, karze ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 3. W razie skazania za przestępstwo określone w § 1 lub 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.
§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 odbywa się z oskarżenia prywatnego.
Czy euro posłowie PiS wystąpią do prokuratury z wnioskiem o ściganie Siwca?
Wydaje mi się, że powinni. Pomijam „zbrojne bandy”, trudno będzie Siwcowi obronić te słowa, ale nawet zarzut jakoby „chciano zamknąć jedną panią, która popełniła samobójstwo” jest tak samo nieprawdziwy. Blida miała być dowieziona do prokuratury celem złożenia wyjaśnień, a jej dom miał być przeszukany. Ot, normalne czynności śledcze przeciwko osobie podejrzanej o korupcję.
PS.A czy zauważyliście, że Siwiec publicznie przyznał, że Blida popełniła samobójstwo? Dwa strzały w stopę🙂