Wbrew pozorom to nie jest notka o Putinie. Ktoś to jeszcze pamięta wiersz : „I wsie bukwy po pariadku biez aszybki nazywajem”? Ten sam alfabet dziś ma w Rosji służyć nie tylko do nauki języka ale i patriotyzmu. Litery mają odnośniki : „D” to Donieck i „P” dla Putina, to niby zasługa Ukrainy.
„Pogłoski o mojej śmierci są mocno przesadzone” – to powiedzenie wszyscy znają. W czasach kolejnej wojny propagandowej każda wiadomość w internecie może okazać się tak prawdziwa jak ta o śmierci spawacza. tak samo prawdziwa, moze okazać się informacja o tym jak to w rezultacie kryzysu Ukraińskiego pojawiły się nowe wytyczne nauczania języka rosyjskiego. Dlatego być może nalezy traktować tą informacje jako ozdobnik szarej codzienności. Może nie.
Rosyjskim uczniom,w wyniku kryzysu z Ukrainą zaoferowano nowy sposób nauki alfabetu.
Czytamy : Б – Berkut, В – kurtuazja, Г – granica, Д – Donieck, Ж – życie З – prawo, И – historia, К – konstytucja, Л – miłośść, М – niedźwiedź, Н – naród, П – Putin, Р – Rosja, С – Sewastopol, (powinno jeszcze być: CH jak Donald )
Za projektem podobno stoi prokremlowski ruch młodzieżowy o nazwie Sieć- (Network), która twierdzi, że jej wersja ABC symbolizuje wartości Rosji i pomaga promować patriotyzm wśród uczniów. „Jest to zbiór najważniejszych symboli narodowych,” mówi Gleb Samokhvalov, rzecznik tego ruchu w wywiadzie dla AFP.
Projekt zakłada stworzenie narzędzia nauczania pokazując każdą literę w 33-literowym alfabecie rosyjskim towarzystwie słowa i obrazu. Wykorzystuje się przy tym najnowsze głośne i znane fakty które szybko kojarzą się każdemu, w tym te na Półwyspie Krymskim, w niespokojnym regionie Donieckim we wschodniej Ukrainie i prezydenta Władimira Putina .
Litera „A” oznacza „Anty-Majdan”, odniesienie do Majdanu oznaczać ma także, że obalonego w lutym prezydenta Wiktora Janukowycza, popiera władza na Kremlu. „B” oznacza Berkut czyli ukraińską policję używaną przez „władzę” do tłumienia protestów w Kijowie.
Samokhvalov powiedział że alfabet był zaprezentowany niedawno w szkole we wschodniej Syberii w Irkucku i portowym mieście Sewastopol z inicjatywy Krymu.
Ruch młodzieżowy jest krytykowany za próby upolitycznienia nauki i lokalne władze w Irkucku odcinają się od tego projektu. Nina Vvedenskaya,szefowa d/s edukacji w administracji Irkucka, powiedziała AFP, że prezentacja alfabetu w szkole była „pomyłką”.
PS. Ciekaw jestem czy ktokolwiek zechce pokusić się do wyciągnięcia z tego wniosków dla Polski ( choćby w kontekście afery z ” My Słowianie”) ……
Jeden komentarz