W „Sowietskiej Biełorussii”, organie prasowym administracji prezydenta Aleksandra Łukaszenki, w weekendowym numerze rozchodzącym się w nakładzie około 400 tysięcy egzemplarzy, opublikowano artykuł zawierający obraźliwe epitety pod adresem szefa polskiej dyplomacji. Autor artykułu stawia polskiemu ministrowi diagnozę."….Sikorski zachorował na swińską grypę,która przebiega z powikłaniami i poraża to,co pan minister ma najsłabsze -głowę" . Zdaniem prezydenckiego dziennika Radosław Sikorski „jakimś dziwnym trafem” objął urząd szefa polskiej dyplomacji, zważywszy, że – zamiast, jak przystało na dyplomatę, ukrywać, co myśli – otwarcie wypowiada się na tematy międzynarodowe. Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Marcin Bosacki powiedział, że MSZ nie będzie reagował na takie prowokacje. JA TEZ MYŚLĘ ,ZE W TYM KONKRETNYM PRZYPADKU FAKTYCZNIE NIE WARTO REAGOWAĆ.O ZGROZO MOGĄ MIEĆ RACJĘ.
W „Sowietskiej Biełorussii”, organie prasowym administracji prezydenta Aleksandra Łukaszenki, w weekendowym numerze rozchodzącym się w nakładzie około 400 tysięcy egzemplarzy, opublikowano artykuł zawierający obraźliwe epitety pod adresem szefa polskiej dyplomacji. Autor artykułu stawia polskiemu ministrowi diagnozę."….Sikorski zachorował na swińską grypę,która przebiega z powikłaniami i poraża to,co pan minister ma najsłabsze -głowę" .
Zdaniem prezydenckiego dziennika Radosław Sikorski „jakimś dziwnym trafem” objął urząd szefa polskiej dyplomacji, zważywszy, że – zamiast, jak przystało na dyplomatę, ukrywać, co myśli – otwarcie wypowiada się na tematy międzynarodowe.
Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Marcin Bosacki powiedział, że MSZ nie będzie reagował na takie prowokacje.
JA TEZ MYŚLĘ ,ZE W TYM KONKRETNYM PRZYPADKU FAKTYCZNIE NIE WARTO REAGOWAĆ.O ZGROZO MOGĄ MIEĆ RACJĘ.