Spełnił się najgorszy z możliwych scenariuszy. Kibice w przyszłym sezonie wciąż nie będą mogli wspierać swoich ulubieńców w meczach wyjazdowych. Na wyraźne polecenie rządu PZPN w czwartek ma podjąć stosowne kroki prawne.
News w serwisie zpierwszejpilki
Wynikiem będzie absolutny zakaz udziału w widowisku zorganizowanych grup kibiców gości, a także ukrócenie popularnej praktyki wpuszczania gości na sektory gospodarzy.
Osoby obecne na spotkaniu przedstawicieli rządu i PZPN-u podkreślały, że Jerzy Miller, polityk znany przede wszystkim ze stworzenia raportu smoleńskiego, którego jak dotąd nikt nie widział, zdecydowanym i nie znoszącym sprzeciwu tonem "poprosił" o przedłużenie zakazu wyjazdowego na kolejny sezon. Oczywiście w PZPN-ie nie było żadnych protestów wobec krzywdzącej całe środowisko decyzji, a kluby – będąc świadome ewentualnych kar za poddanie w wątpliwość sensu uchwały – nabrały wody w usta.
Milczeć nie mają za to zamiaru ci, których zakaz dotknie najbardziej. Przedstawiciele Stowarzyszenia Profesjonalnych Piłkarzy i Amatorów zapowiadają wydanie specjalnego oświadczenia wspierającego fanatyków w tej, jakże ciężkiej dla nich, sytuacji. Na razie nie wiadomo jak do uchwały ustosunkuje się Ogólnopolski Związek Stowarzyszeń Kibiców. Jedno jest pewne – partia rządząca wytoczyła kibicom otwartą wojnę.
Komentarz naszego felietonisty:
Donald Tusk zagrał absolutnie va banque. Dotychczasowy miękki protest kibiców rozochocił go na tyle, iż postanowił ostatecznie podciągnąć spodnie, zapiąć rozporek i z miną szeryfa wystrzelać całe towarzystwo z trybun. Odpowiedzialność zbiorowa? A co tam, w mediach napiszą, że dobrze bardzo robię. Łamanie praw człowieka oraz praw gwarantowanych przez konstytucję? A bo to pierwszy raz…
Słońce Peru w swojej światłości nie przewidział jedynie reakcji. A ta może być nieprzewidywalna. O ile kibice nie zmienią formy swojego protestu – istotnie, Donald będzie zwycięzcą, bowiem utrata pół miliona głosów nie powinna go jakoś szczególnie zaboleć. Jeśli jednak pójdą po rozum do głowy, możemy jedynie "spodziewać się niespodziewanego".
Artykuly serwisu zpierwszejpilki.pl, które portal udostepnia takze na Nowym Ekranie. Felietony, gorace tematy, wywiady - wszystko z pierwszej reki, a wlasciwie - Z Pierwszej Pilki!