Dwa proste przykłady:
Pierwszy przykład:
www.tvn24.pl/12690,1668804,1,1,300-laptopow-dla-wykluczonych-spolecznie,wiadomosc.html
W przeliczeniu na jedną osobę daje to 17.333 złote. Te laptopy chyba są ze złota a dostęp do internetu najdroższy w całym świecie.
Drugi przykład:
www.tvp.pl/bydgoszcz/informacja/zblizenia/wideo/1306-g-1830/4694862
W jednym z materiałów jest mowa o podobnym programie gdzie w przeliczeniu na jedną osobę podobny pomysł kosztuje już "tylko" 7.140 złotych. Co i tak powoduje, że laptopy są chyba ze srebra a dostęp do internetu nadal najdroższy na świecie.
Ciekawy jest rozziew o 10 tysięcy złotych pomiędzy kosztem jednego i drugiego programu w przeliczeniu na jedną osobę. Ech ta słodycz manny funduszy unijnych. Nic dziwnego, że Polsce tylu euroentuzjastów. Jakbym brał taką kasę za nic też bym gardłował za UE. Bo przecież w tym wszystkim koszty laptopa i dostępu do internetu to pewnie z 6-7 tysięcy. Reszta to wynagrodzenia za prowadzenie programu, szkolenie, koordynowanie, nadzór, promocję, itp., itd.
Wnioski i komentarz ?
Zawarte w tytule postu.