Nowe polityczne kurtyzany w stajni Tuska

Nowe polityczne kurtyzany w stajni Tuska

 

System polityczny już praktycznie całkowicie się zrosjanizował , sputynizował. Politycy przestali sobą reprezentować sobą swoje poglądy. Zaczęli za to sprzedawać swoje twarze za diety poselskie. Pojawiło się bardzo interesujące zjawisko socjotechniczne . Media lansują niektórych polityków , budują ich popularność , kreują ich na politycznych celebrities . Ci zaś sprzedają swoją popularność właścicielom stajni partyjnych. Sikorski w swoim wywiadzie ujawnił coś bardzo istotnego . Posłami zostaje się często z powodów .. towarzyskich . System oligarchii politycznej jest w tej chwili prawie domknięty. Do zabetonowania putynizacii brakuje jedyni wyeliminowania Kaczyńskiego i reszty ideowców dinozaurów, typu Kamiński z CBA .Wtedy nie będzie ważne czy będziemy głosowali na Platformę , PSL, SLD . To będą tylko awatary tej samej oligarchii. Posłowie maja coraz zmniejszy wpływ na legislację. Najlepiej to wyraził Kłopotek, który mając zamiar kandydować na prezydenta miasta tłumaczył to tym ,że Sejm ,posłowie są zwykłą maszynką do głosowania.

 

 

Niekończąca się wędrówka polityków z jednej do drugiej stajni politycznej wiąże się z prostytucją polityczną. Jak u słynnego Orwella . Działania Ministerstwa Miłości, czyli korupcja polityczna mają cudotwórczą moc. Zagorzały lewicowiec staje się przeciwnikiem lewicy, a patriota staje się kosmopolitą, konserwatysta libertynem . Pozwolę tu sobie na zaczerpnięcie ciekawej definicji z wikipedii „Słowo prostytucja ma też znaczenie przenośne i oznacza działania sprzeczne z moralnością lub przyjętymi zasadami postępowania, wykonywane z pełną świadomością za pieniądze lub inne korzyści materialne „…(źródło) . Dieta poselska i „klawe „ życie są jak najbardziej pieniędzmi i korzyściami .

 

Nie mamy już demokracji, liderzy budując swoje stajnie polityczne , werbując do nich co lepsze kurtyzany . Bo inaczej wolt naszych kochanych posłów i posłanek nie można tłumaczyć .

 

Brak silnej pozycji posła w polskim życiu politycznym jest destrukcyjny dla państwa. Niektórzy jak Michalkiewicz, czy Korwin Mikke jako receptę na zmurszały i przegniły system polityczny widzą we wprowadzenie monarchii. Osobiście jestem demokratą , republikaninem i receptę na zlikwidowanie systemu jak go nazwał Śpiewak wodzowsko oligarchicznego widzę we wprowadzeniu demokracji w Polsce, rozdziału władzy wykonawczej od ustawodawczej, czyli wprowadzenie systemu prezydenckiego oraz wzmocnieniu pozycji posła, oraz Sejmu zarazem czyli wprowadzenie systemu wyborczego jednomadatowego i to w systemie windsorskim , jednoturowym . W obecnym systemie, co najlepiej ilustrują przykłady podane pod spodem poseł jest całkowicie zależny od wodza , a co ważniejsze wodzowie muszą wycinają najzdolniejszych , samodzielnie myślących , a do tego potrafiących zbudować swoją pozycję w organizacji partyjnej , a w ich miejsce wprowadzają nowych , nieukorzenionych , bezwolnych . Co najlepiej widać porównując listy wyborcze obecne z tymi sprzed czterech lat. III RP i jej konstytucja wygenerowała system , w którym prostytucja polityczna jest premiowana .

 

Oto klika ilustracji do mojej tezy

Tusk „- Intuicja mi podpowiada, że w najbliższych dniach Platforma będzie szersza „…”Rosati i Kluzik-Rostkowska „…”Szef klubu PO Tomasz Tomczykiewicz powtórzył natomiast, że Platforma jest otwarta na przyjęcie posłów PJN – Joanny Kluzik-Rostkowskiej i Pawła Poncyljusza.”…”Według informacji "Gazety" PO zarezerwowała dla polityków PJN cztery miejsca na listach wyborczych.”…(źródło )

 

„Z decyzją o ewentualnym opuszczeniu PJN-u czekam do piątku, dostałem już propozycję przejścia do PSL-u– zdradza w rozmowie z Wprost24 Jan Filip Libicki, poseł PJN „….(źródło)

 

Sikorski „Sensowni ludzie kandydowali z list PiS czy Platformy czasami ze względów towarzyskich. Jerzy Buzek, o ile wiem, miał propozycje z obydwu partii „…(źródło)

 

Na zakończenie warto zauważyć ,że transfery występują praktycznie tylko w jedną stronę. Odnoszę wrażenie ,że Platforma jest jak bezideowa magma rozlewająca się i dusząca cała scenę polityczna .

 

Marek Mojsiewicz