Województwa: bielskie, częstochowskie i sosnowieckie lekarstwem na RAŚ !

Gdy istniały województwa bielskie i częstochowskie, a województwo katowickie było maleńkim obszarem, to aktywiści RAŚ siedzieli cicho, bo autonomia Katowic, Chorzowa i Gliwic byłaby skazana na bankructwo i ekologiczny margines Europy.

Rząd gliwiczanina Jerzego Buzka doprowadził do rozbioru województw bielskiego i częstochowskiego oraz aneksji większości ich obszarów do dużo większego województwa śląskiego. 

Takie miasta jak Bielsko-Biała,Częstochowa, Cieszyn, Żywiec, Skoczów, Wisła itd. zaczęły pracować na "wielkie" Katowice.

Jeżeli RAŚ chce autonomii Ślaska to znaczy, że warto przywrócić województwa bielskie i częstochowskie oraz  dodatkowo utworzyć województwo sosnowieckie, bo Zagłębie  nie jest śląskiem !

 Wtedy okazałoby się, że mieszkańcy Katowic, Chorzowa i Gliwic będą musieli sami utrzymać całą gigantyczną biurokrację UŚ, Urzędu Wojewódzkiego, Stadionu Śląskiego, ZOO, Urzędu Marszałkowskiego,  Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku, DTŚ, Domu niemieckiego w Gliwicach, opłacić PKP Przewozy Regionalne, wojewódzki NFZ, ZUS itd. itp. 

 Od kilku lat toczę samotną walkę o przywrócenie Bielsku-Białej należnej mu rangi miasta wojewódzkiego. Wydawać by się mogło, że wszyscy mieszkańcy Podbeskidzia powinni taką batalię poprzeć, jednak okazało się, że ani posłowie ani senatorowie ani szacowni eurodeputowani nie wykazują najmniejszej chęci do wsparcia tej idei.

Zaskakującym jest fakt, że ani radni miejscy ani wojewódzcy nawet nie okazują zainteresowania tym tematem, no a jaśnie panujący  Prezydent odmówił podpisu pod inicjatywą Rady Referendalnej.

Wniosek o zorganizowanie referendum w sprawie restytucji Naszego Województwa trafił zatem do Sejmiku Woj. Śl. bez podpisu Prezydenta Bielska-Białej.

Gdy w Katowicach trwała debata na temat stworzenie Aglomeracji od Gliwic po Tychy, to wtedy nie był na niej obecny Prezydent Bielska-Białej, a jego zastępca w ogóle nie zabrał głosu, dlatego musiałem przypomnieć marszałkowi, wojewodzie i prezydentom innych miast, że pieniądze unijne nie mogą iść w większości na Górny Śląsk, bo w tym samym województwie istnieje piękne Podbeskidzie.

Złożyłem kilka lat temu formalny wniosek o referendum, bo znam dokładnie kwoty gigantycznych pieniędzy unijnych, które nigdy nie trafią ani do Bielska-Białej ani do Cieszyna ani do Żywca, bo wsiąkną w Konglomerację Górnośląską.

Co na to Sejmik? Ano Sejmik Śląski okazał się niekompetentny w sprawie referendum dla Podbeskidzia i zajął sie mnożeniem wydatków na: Stadion Śląski, Drogową Trasę Średnicową, Muzeum Śląskie, Filharmonię Śląską i rozbudowę biurokracji, dla której wyremontowano już drugi budynek, bo już nie mieściła się w Urzędzie Wojewódzkim.

Ktoś mi powie, że mamy demokrację, a ja twierdzę, że nadal tkwimy w trzecim PRL-u, tylko szyldy o czołowej roli PZPR zmieniono na równie kłamliwe hasła o wyższości hamburgera nad polskim kotletem schabowym, a ZSRR zastąpiono Unią Europejską.

Ideologia UE jest równie ateistyczna jak Sowjetów.

Znowu rządzą komisarze (zniknął tylko przymiotnik "ludowi"), a telewizja jak za komuny wciska nam ciemnotę o pomocy z UE (dawniej pomagał nam sloganowo Związek Radziecki), gdy tymczasem jesteśmy płatnikiem netto składki unijnej i więcej z Polski wychodzi, niż powraca.

Skoro jednak przyszło nam żyć w realiach unijnych, to nauczmy się doić tę krowę, która się rozpasała w Brukseli.

Ślązacy lepiej sobie z tym radzą, ale im jest łatwiej, bo mają województwo!

 Czy my górale jesteśmy gorsi? Pokazaliśmy przecież, że województwo bielskie było czwartym w całej Polsce pod względem dynamiki wzrostu gospodarczego! I 

Komu to przeszkadzało? Ano przede wszystkim Gliwicom (premier Buzek zlikwidował nam województwo) Katowicom (najwięcej skorzystały na rozbiorze bielskiego) i Warszawce (łatwiej sterować mniejszą ilością województw). Czy jest szansa na restytucję Naszego Województwa? Jest, pod warunkiem, że zaczniemy o nie walczyć jak o niepodległość.

Wiem, że w Częstochowie też jest grupka ludzi, która stara się o restytucję województwa częstochowskiego, a w Sosnowcu mają też już dość RAŚ i  znajdą się zwolennicy powołania nowego województwa sosnowieckiego..

Trzeba jednak będzie od Cieszyna, poprzez Bielsko-Białą , Tychy, Sosnowiec i Częstochowę wyłonić w najbliższych wyborach innych posłów i senatorów, którzy to zrealizują legislacyjnie.

Rajmund Pollak, rodowity bielszczanin