Rozmowa z Magdaleną Przedpełską, matką Ryszarda Przedpełskiego, jednego ze spadkobierców nieruchomości, którą od lat bezprawnie zajmuje generał Wojciech Jaruzelski.
Maciej Rysiewicz
Historia willi, w której mieszka dzisiaj Wojciech Jaruzelski nie jest bliżej znana opinii publicznej. Pojawiały się, co prawda, incydentalnie, wiadomości, że generał wszedł w posiadanie tego domu niezgodnie z prawem, ale o szczegółach tej „transakcji” próżno szukać w mediach konkretnych informacji.
Magdalena Przedpełska
Nieruchomość przy ulicy Ikara 5, tj. dom i działkę 1500 m2, położoną na warszawskim Mokotowie, nieopodal ulicy Puławskiej, kupili w 1938 roku od Spółdzielni Mieszkaniowej Oficerów Lotników moi teściowie Wiktor i Lidia Przedpełscy. Na akcie notarialnym zakupu widnieje podpis Lidii. Lidia, z domu Starkmeth, była drugą żoną Wiktora Przedpełskiego. Lidia i Wiktor mieli dwóch synów Jana i Tadeusza. Do rodziny Przedpełskich weszłam w latach 60. XX w., wychodząc za mąż za Jana. Zatem Lidia i Wiktor byli moimi teściami.
MR
Można domniemywać, że Wiktor Przedpełski był zamożnym i szanowanym obywatelem, skoro stać go było na zakup tak okazałej, na ówczesne czasy, nieruchomości w Warszawie. Czy mogłaby Pani przybliżyć Czytelnikom „3obiegu” postać Swojego teścia?
MP
Wiktor urodził się w 1891 roku w Krasnem (powiat Ciechanów). Był absolwentem Szkoły Realnej Witolda Wróblewskiego w Warszawie (1908 matura), a potem wydziału chemii Politechniki we Lwowie. Od lat młodzieńczych działał w Polskiej Partii Socjalistycznej. W 1914 roku został aresztowany na terenie Królestwa Polskiego i zesłany do Rosji, do guberni tobolskiej. Do Polski wrócił w 1919 roku i jako ochotnik wziął udział w wojnie polsko-bolszewickiej w walkach o Lwów. Teść był jednym z organizatorów Polskiej Organizacji Wojskowej na Górnym Śląsku. Jako inspektor POW na obszarze Inspektoratu II działał w powiecie bytomskim, katowickim i zabrskim. Był także uczestnikiem powstań śląskich. W 1924 roku związał się z konspiracyjnym Związkiem Patriotycznym, a trzy lata później wstąpił do Związku Naprawy Rzeczpospolitej (był członkiem Egzekutywy Naczelnej). W 1928 wstąpił do BBWR i został wybrany z jego listy do sejmu RP. Do chwili wybuchu II wojny światowej działał w wielu gospodarczych organizacjach, m. in. był wiceprezesem rady nadzorczej, założonych w 1923 Zakładów Chemicznych „Kutno”, potem członkiem RG Powszechnej Wystawy Krajowej w Poznaniu. Był Prezesem Państwowych Zakładów Przemysłowo-Zbożowych, także prezesem Polskiego Związku Bekonowego (od 1934 Polski Związek Eksporterów Bekonu i Artykułów Zwierzęcych) a od 1933, Polskiego Eksportu Spirytusu i Wódek. Wiktor Przedpełski był twórcą Towarzystwa Handlu Międzynarodowego „Dal” S.A., członkiem Rady Giełdy Zbożowo-Towarowej w Warszawie, a także rady nadzorczej Towarzystwa Przemysłowo-Handlowego „Bacutil” i zarządu Polsko-Brytyjskiej Izby Handlowej.
Uff, tych funkcji miał chyba jeszcze więcej, ale nie o wszystkich dzisiaj pamiętam. Nie wolno zapominać, że II RP doceniła zasługi Wiktora i uczyniła Go Kawalerem Orderu Virtuti Militari, Krzyża Komandorskiego Orderu Odrodzenia Polski , Krzyża Niepodległości i Krzyża na Śląskiej Wstędze Waleczności i Zasługi. Zmarł na emigracji, w Nowym Jorku, w 1941 roku
MR
Życiorys, czapki z głów!
MP
Ale niech pan nie zapomina, że brat Wiktora, Bolesław był senatorem RP. Przedpełscy to była rodzina przez duże „R” w II Rzeczpospolitej. Ale to już jest historia na zupełnie inne opowiadanie.
MR
Zatem wróćmy na Ikara 5!
MP
Teściowie niedługo cieszyli się nowym domem. Wybucha wojna. Wiktor i Lidia wyjeżdżają z Polski do Rumunii w 1939 roku, razem z rządem i Rydzem- Śmigłym. W domu na warszawskim Mokotowie pozostaje bliższa i dalsza rodzina. Trzeba pamiętać, że Lidia miała córkę z pierwszego małżeństwa Halinę Lidię Duma de Vajda Hunyad, a Wiktor syna z pierwszego małżeństwa, Czesława. Na Ikara 5 miał kto mieszkać! Według relacji rodzinnych willa dawała schronienie akowskiemu podziemiu aż do 1944 roku, czyli do Powstania Warszawskiego. Polsce, szczególnie zasłużyła się Halina Lidia Duma de Vajda Hunyad, po mężu Martin (ur. 20.08.1911 r.). Od początku okupacji przystąpiła do działalności konspiracyjnej. W czasie powstania pracowała w Biurze Informacji i Propagandy AK jako redaktorka dziennika powstańczego „Warszawa Walczy”. Po wojnie zeszła do podziemia antykomunistycznego. Z tego powodu, uciekając przed aresztowaniem, przez zieloną granicę, wyjechała do Anglii jesienią 1946 roku.
Willa na Ikara po Powstaniu i po wojnie opustoszała. Bez opieki właścicieli w 1945 roku została zajęta przez dzikich lokatorów.
MR
Wiktor umiera w 1941 roku, a Lidia?
MP
Lidia umiera w 1983 roku.
MR
Jakie są dalsze losy nieruchomości?
MP
Willa została odebrana rodzinie Przedpełskich w 1945 roku na mocy tzw. Dekretu Bieruta. Na jego mocy na własność gminy m.st. Warszawy przechodziły wszelkie grunty w przedwojennych granicach miasta. Teoria dekretu była taka, że miał nie dotyczyć budynków, a tylko gruntów. Budynki znajdujące się na nich miały pozostać własnością dotychczasowych właścicieli. W praktyce zabierano jednak właścicielom również domy lub poddawano je obowiązkowi kwaterunku. Willę na Ikara 5 przejęło Ministerstwo Obrony Narodowej. Nieruchomość na Ikara 5 był łatwym kąskiem, bo właściciele, i potencjalni spadkobiercy, w 1945/1946 roku, albo już nie żyli, jak Wiktor Przedpełski, albo przebywali na emigracji, jak Lidia ze swoja córką Haliną Lidią i dziećmi Janem i Tadeuszem. Nie bez znaczenia musiała być przeszłość właścicieli i ich postawa narodowo-wyzwoleńcza. Komuniści mścili się na polskich patriotach. Rodzinę Przedpełskich i Halinę Martin trzeba było represjonować! Zatem odebrano im ich przedwojenny majątek. W tym wypadku willę na Ikara 5.
MR
Kto zarządzał majątkiem na Ikara 5 po 1945 roku?
MP
Wojsko. Tzn. resort, nie wiem jak to się wtedy nazywało, ale ministerstwa obrony narodowej. Kto tam mieszkał i na jakiej podstawie nie mam pojęcia.
MR
A kiedy wprowadził się do willi Wojciech Jaruzelski?
MP
Chyba w 1973 roku, a w 1979 roku kupił od Skarbu Państwa nasz rodzinny dom za ok. 320 tys. złotych, uzyskując od tej kwoty 70% bonifikatę. Czyli kupił ten dom od złodzieja (legitymującego się dekretem Bieruta), tj. od Skarbu Państwa, właściwie za darmo.
MR
Wiem, że toczy się sądowy spór o nieruchomość przy ulicy Ikara 5 w Warszawie.
MP
To prawda. Od lat staramy się odzyskać nasza własność. Po 1989 roku występowali w tej sprawie mój nieżyjący już mąż Jan, syn Wiktora Przedpełskiego, córka Lidii Przedpełskiej z pierwszego małżeństwa Halina Martin i mój syn Ryszard Przedpełski, mieszkający dzisiaj w Nowym Jorku. Niestety, jak na razie, bezskutecznie. Wojciech Jaruzelski nie mieszka na Ikara 5 w swoim domu. Wojciech Jaruzelski ukradł rodzinie Przedpełskich willę na Ikara nr 5 w Warszawie.
MR
Rozumiem, że spotkamy się w nocy 13 grudnia pod willą Przedpełskich na Ikara 5, żeby wykrzyczeć generałowi żal za nasze narodowe krzywdy. Prasa napisze, że manifestacja odbyła się pod willa Jaruzelskiego, ale to nieprawda…
MP
Tak to nieprawda, willa na Ikara 5 nie należy do Wojciecha Jaruzelskiego i nigdy nie należała. Do zobaczenia na manifestacji.
Dziennikarz i wydawca. Twórca portali "Bobowa Od-Nowa" i "Gorlice i Okolice" w powiecie gorlickim (www.gorliceiokolice.eu). Zastępca redaktora naczelnego portalu "3obieg". Redaktor naczelny portalu "Zdrowie za Zdrowie". W latach 2004-2013 wydawca i redaktor naczelny czasopism "Kalendarz Pszczelarza" i "Przegląd Pszczelarski". Autor książek "Ule i pasieki w Polsce" i "Krynica Zdrój - miasto, ludzie, okolice". Właściciel Wydawnictwa WILCZYSKA (www.wilczyska.eu). Członek Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Pingback: O willi zagrabionej rodzinie Przedpełskich przez Wojciecha Jaruzelskiego « WIERZE UFAM MIŁUJĘ