Modne ostatnio wśród polityków zawieszanie pełnienia swoich funkcji i zrzekanie się immunitetu ma być oznaką czystości intencji i rąk. Cóż, doświadczenie ostatnich dekad podpowiada nam, że owa czystość intencji i rąk śmiało może być utożsamiana z czystym nieskażonym refleksją umysłem i może czystymi paznokciami. Wnioski z takiego stanu rzeczy wykładamy w poniższej strofie: Dnia jednego główne danie Polityczne zawieszanie Więc omówmy te przyczyny Bo nie znamy dnia, godziny. Jeden przykład damy taki Ktoś się zniżył do kloaki I wziął, co jego nie było Żeby lepiej mu się żyło. Inny zaś, bo miał wesele To naobiecywał wiele Przy czym kieszeń swą uchylił I nie wątpił ani chwili. A ten trzeci, co darł włosy Nagminnie pisał donosy Potem […]
Modne ostatnio wśród polityków zawieszanie pełnienia swoich funkcji i zrzekanie się immunitetu ma być oznaką czystości intencji i rąk. Cóż, doświadczenie ostatnich dekad podpowiada nam, że owa czystość intencji i rąk śmiało może być utożsamiana z czystym nieskażonym refleksją umysłem i może czystymi paznokciami. Wnioski z takiego stanu rzeczy wykładamy w poniższej strofie:
Dnia jednego główne danie
Polityczne zawieszanie
Więc omówmy te przyczyny
Bo nie znamy dnia, godziny.
Jeden przykład damy taki
Ktoś się zniżył do kloaki
I wziął, co jego nie było
Żeby lepiej mu się żyło.
Inny zaś, bo miał wesele
To naobiecywał wiele
Przy czym kieszeń swą uchylił
I nie wątpił ani chwili.
A ten trzeci, co darł włosy
Nagminnie pisał donosy
Potem na mszę szedł w niedzielę
Niepomny z tygodnia wcieleń.
I na koniec jeszcze i to
Że był jeden sybarytą
Przez co teraz nie jest godzien
W politycznym trwać zawodzie.
Chcąc dopełnić ich rozgrzeszeń
I ku prostaczków uciesze
Niech to będzie ich wypłatą
Że im dadzą do wiwatu.
Weźmy myśl od Jakobinów
Żeby mogli zmazać winy
Do zawieszeń w polityce
Zróbmy wszystkim – szubienicę!
Z pozdrowieniami Liber
rysownik, satyryk. Z wykształcenia socjolog. Ciągle zachowuje nadzieję
Jeden komentarz