Bez kategorii
Like

Rozdupcyli Stasiuka!!! Na amen.

26/04/2011
490 Wyświetlenia
0 Komentarze
7 minut czytania
no-cover

„Będę chciał kupić czarnego barana i nazwę go Smoleńsk. Skoro ludzie najbardziej zainteresowani tą kraksą lotniczą sprowadzili to do poziomu komedii, to ja mam prawo się tym bawić.”

0


Rozdupcony* Stasiuk zidiociał do reszty.(czytaj niżej, pod grafiką)

W drugiej części wywiadu, jaki ukazał się dziś na wp.pl, nasz dwudniowy bohater, rodem z Wirtualnej i Onetu, odgraża się, że kupi sobie czarnego barana i nazwie go "Smoleńsk".

Mimo sporej ilości dobrej woli, mimo kilkukrotnego przeczesania treści wywiadu, nie zrozumiałem, co jest powodem tej desperackiej decyzji osoby, o której istnieniu dowiedziałem się zaledwie wczoraj. Może i nie jestem wielkim znawcą naszej polskiej literatury współczesnej, może coś mi umknęło, ale w swoim środowisku cieszę się opinią osoby z dobrą pamięcią.  Nazwisko Stasiuk nic mi nie mówi. Od dzisiejszego poranka już wiem, że to tania dziwka na usługach łżemediów.
Pan Stasiuk przebojem wdarł się w przestrzeń publiczną, wlazł butami w moją duszę, opluł, to co jest mi drogie, dlatego zadałem sobie trudu, żeby zrozumieć o co chodzi temu bydlakowi,  jakie są pobudki, powody tej kretyńskiej decyzji, która w mojej ocenie, nie może być świadomą decyzją osoby normalnej i zdrowej na umyśle.

Wymienię zatem kilka powodów podanych przez Stasiuka, powodów których się doszukałem, chociaż w mojej ocenie tego rodzaju powody są imaginacjami chorego umysłu lub urazu fizycznego (mógł np. po pijaku zaryć łbem w krawężnik).

 

"Myślę, że to jest w sumie niezłe uczczenie pamięci katastrofy"

"wszyscy zapomnieli już o ofiarach katastrofy"

"Mamy jakąś karykaturę pamięci i to jest zasługa tych, którzy o nią walczyli. Więc mają, co chcieli, a ja będę miał barana Smoleńsk"

 

Nie padają żadne rzeczowe argumenty. Autor używa liczby mnogiej "mamy" podpierając się ogólnikiem "wszyscy".

Używanie ogólników, to metoda stara jak świat i pan Stasiuk wcale nie jest w tym oryginalny. Odwrotnie do pana Stasiuka, mnie uczono żeby mówić w swoim własnym imieniu, a jeżeli już odwołuję się do większej grupy osób (nawet nie wszystkich i nie za każdego), to dobrze byłoby mieć jakiś mandat, pełnomocnictwo, lub przynajmniej stać na czele jakiejś grupy.

Każdy Polak to wie, wszyscy ludzie tego chcą… ojoj panie Stasiuk lecisz pan Tuskiem, ale to było cztery lata temu. Dziś jest to język anachroniczny. Te blisko osiem milionów Polaków, którzy głosowali na JK, w drugiej turze, nie mieści się w tuskowym „wszyscy Polacy”. Coś ci po drodze umknęło, nie wiem co było powodem, może delirium, może pobyt na detoksie.

W tym miejscu zacytuję bohatera kultowego, moim zdaniem, filmu "Ostatnie takie trio" – Cygana:

"Każdy, to nie musi nic, albo i nie każdy, i tylko trochę!"

Mów więc za siebie, błaźnie z platformerskiego chlewu.

Przypominam, że wczoraj ten geniusz pióra, orzekł że Jarosław Kaczyński jest jak Neron i chce podpalić Polskę.

A pisorz gminny Stasiuk, zapewne jak ten Wojtek co chciał zostać strażakiem, do tego nie dopuści. Dlatego kupi sobie czarnego barana i nazwie go "Smoleńsk". Chciałoby się rzec – jego baran, jego sprawa, co konia obchodzi jak sie wóz przewraca. Nie napiszę przecież w rewanżu, że swojego psa nazwę „Stasiuk”. Za bardzo kocham pieski.
Próbując doszukać się przyczyn, powodów tej decyzji z baranem, znalazłem w sieci cytat z książki pana Stasiuka "Biały kruk", który idealnie oddaje, to kim jest dzisiaj nasz bohaterski Stasiuk:

"Wszystko małe jest odbiciem czegoś większego" (wypowiedziane przez jednego z bohaterów – Kostka)

Stasiuk, mordo ty nasza kochana!  Zdajesz sobie sprawę, że twoja małość odbija się w wielkości Jarosława Kaczyńskiego?

Przecież gdyby nie ten nieszczęsny Smoleńsk, gdyby nie Jarosław Kaczyński, to  kto by dziś o tobie wiedział? Komu chciałoby się przeprowadzać z tobą, łosiu błotny, wywiad? Cytować? Chyba tylko baranowi, takiemu jak ty sam.

Odnoszę wrażenie, że pozazdrościłeś sukcesu Heni Krzywonos? Liczysz po cichu, że wydadzą/wznowią ci, twojego kolejnego gniota? Wszak twoje „dzieła”, zalegają półki internetowych księgarni "Merlin", "Empik" i "Świat książki". Przecenione. Jednym słowem tzw. cegły. Jak na "uznanego" twórcę, to chyba porażka, co nie?

Pamiętasz  debiut "SB, a Lech Wałęsa"?. Ludzie ustawiali się po tę książkę w nocy. Pierwszy nakład wykupili na pniu. A kto stanie w kolejce po twoje i wykupi na pniu? Chyba tylko "młodzi demokraci" skrzyknięci esemesem Schetyny.

Jesteś małym człowieczkiem, a twoje prowokacje są tak samo marne jak ty sam. Palikota, Kuca, Niesiołowską-mać,Wajdy-srajdy i tak nie przebijesz.
Kup sobie jeszcze kozę. Stworzycie "Ostatnie takie trio" – Stasiuk, baran i koza.
Właściwie, to kolejność powinna wyglądać tak: Koza, Baran i na samym końcu rozdupcony Stasiuk.

 

 

* „polska tożsamość narodowa była wytwarzana tylko przez elity, które "kompletnie sobie z tym narodem polskim nie poradziły". – Wymyśliły sobie dobrze konstytucję nawet, ale wcześniej rozdupczyły, rozkurzyły w niebyt wszystko. Więc ta polska tożsamość jest jakaś dziwna" (Stasiuk, wp.pl)

0

gallux

stary moher

221 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758