Publikujemy nadesłane do redakcji Oświadczenie w bulwersującej sprawie poszukiwania dziecka przez organy ścigania jako zaginionego bądź uprowadzonego poprzez publikację jego wizerunku, w sytuacji gdy Policja została wcześniej oficjalnie zawiadomiona przez ojca dziecka (też policjanta), że chłopiec pojechał zobaczyć się z umierającą babcią i w ciagu kilkunastu dni będzie spowrotem.
Oświadczenie Śląskiego Stowarzyszenia Obrony Praw Ojca
Wyrażamy głębokie ubolewanie z powodu manipulacji i wprowadzenia w błąd opinii społecznej, jak i organów ścigania, dokonanego przez Joannę Bień, matkę dziecka (Szymonka), którego tatą jest członek naszego Stowarzyszenia, Piotr Matusiewicz.
Ojciec dziecka złożył stosowny wniosek do Sądu w Sosnowcu (sygn. akt Nsm 356/13) w przedmiocie zabezpieczenia kontaktu wakacyjnego (w celu odwiedzin w szpitalu swojej chorej matki w Szczecinie, która jest w stanie agonalnym), jak również poinformował osobiście Sąd na posiedzeniu, że z uwagi na tragiczną sytuację zdrowotną swojej mamy, babci Szymonka musi pojechać do szpitala ze swoim dzieckiem.
Dnia 18 lipca br. poinformował także matkę swojego dziecka, Joannę Bień o tym fakcie i o zamiarze wyjazdu z synkiem do chorej babci.
Złożenie jakiegokolwiek wniosku na Policję w tej sytuacji przez matkę dziecka należy ocenić bardzo negatywnie ze społecznego i etycznego punktu widzenia. Stanowi to zarazem próbę wprowadzenia w błąd opinii społecznej, jak też ukazuje nam bardzo niskie i aspołeczne pobudki matki dziecka, Joanny Bień w tej tragicznej sytuacji. Prawdopodobnie była to reakcja matki dziecka na zawiadomienie przez ojca dziecka faktu pobicia dziecka przez Joannę Bień, co zostało zgłoszone na Policję, do Prokuratury i do MOPSu w Sosnowcu.
Wszyscy wiemy, że dziecku nie dzieje się żadna krzywda, że dziecko samo chciało jechać do chorej babci, jednakże matka dziecka kierując się niskimi pobudkami oraz łamiąc klauzule: dobra dziecka i zasad społecznego współżycia – zgłosiła na Policję w Sosnowcu ten fakt wyjazdu.
Ojciec dziecka poinformował i Sąd, i matkę dziecka, że dnia 1 sierpnia br. wróci ze Szczecina z synkiem. Także litera prawa w art. 1136 Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego daje dziadkom zabezpieczone prawem możliwości kontaktu z ich wnukiem.
Wszelką próbę utrudnienia kontaktu wnuczka z babcią w tej sytuacji należy odczytywać, jako działanie wbrew prawu, a zwłaszcza wbrew klauzulom zasad społecznego współżycia, o których Kodeks Cywilny w art. 5, który stanowi, że:
nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony. Oraz art. 56 KC, który stanowi, że:
czynność prawna wywołuje nie tylko skutki w niej wyrażone, lecz również te, które wynikają z ustawy, z zasad współżycia społecznego i z ustalonych zwyczajów.
Wobec powyższego stanu rzeczy, prosimy Policję oraz Sąd o wyciągnięcie konsekwencji prawnych wobec matki dziecka, która świadomie i z premedytacją manipuluje faktami i wprowadza w błąd opinię społeczną, jak również narusza prawo podmiotowe dziecka oraz babci, matki Piotra Matusiewicza.
http://www.sosnowiec.slaska.policja.gov.pl/wiadomosci/art2083,poszukujemy-malego-szymona.html
Napisz do nas jeśli w Twoim otoczeniu dzieje się coś, co wymaga interwencji dziennikarskiej redakcja@3obieg.pl