Obligacje przychodowe – czyli najnowszy pomysł na nieformalne uwłaszczenie?

Witam wszystkich. Przepraszam za dłuższą nieaktywność. W ramach zadośćuczynienia wklejam bardzo ciekawy artykuł znaleziony w serwisie pb.pl. Traktuje on o tz.w. obligacjach przychodowych, których emitentami miałyby zostać instytucje SFP. Polecam!

 

„….

 

W środę Sejm debatował nad poselskim projektem nowelizacji ustawy o obligacjach. Pozwala on BGK emitować tzw. obligacje przychodowe. Umożliwiają one przyznanie obligatariuszowi (nabywcy obligacji) prawa do zaspokojenia swoich roszczeń przed innymi wierzycielami emitenta obligacji. Roszczenia takie są zaspokajane m.in. z całości albo części przychodów lubmajątkuz inwestycji, które zostały sfinansowane dzięki emisji obligacji.

Przewidziano, że analogiczne do BGK możliwości emisji obligacji przychodowych uzyskałby także Krajowy Fundusz Kapitałowy. Instytucja ta udziela wsparcia finansowego funduszom kapitałowym, inwestującym w firmy, które mają siedziby w Polsce, przede wszystkim innowacyjne lub prowadzące działalność badawczo-rozwojową

 

 

Projekt umożliwia także emisję obligacji przez SKOK-i. W uzasadnieniu do projektu napisano, że zgodnie z przepisami SKOK-i, mimo że posiadają osobowość prawną, prowadzą działalność niezarobkową, co oznacza, iż nie mogą prowadzić zarobkowej działalności gospodarczej, a to uniemożliwia im emisję obligacji.

Danuta Olejniczak (PO) powiedziała, oceniając projekt, że klub PO popiera zmiany i będzie głosował za ich przyjęciem. Jej zdaniem emisja obligacji przez SKOK-i umożliwi im zwiększenie funduszy własnych i znacząco poprawi płynność, może też przyczynić się do restrukturyzacji kas. Z kolei obligacje przychodowe emitowane przez BGK i KFK mogę być właściwym narzędziem do finansowania ich zadań własnych.

Wiesław Janczyk (PiS) zwrócił uwagę, że o ile prawa SKOK-ów zostaną zrównane z innymi podmiotami komercyjnymi, o tyle w przypadku BGK i KFK rozszerzone zostaną możliwości zaciągania przez nie długów. "Należy sobie zadać pytanie, czy planowane emisje (obligacji przychodowych – PAP) nie naruszą interesów dotychczasowych wierzycieli tych instytucji" – powiedział poseł.

Ostrzegł, że jeżeli obligacje nie zostaną wykupione, wierzyciele uwłaszczą się na inwestycji i będą czerpać z nich całe profity. Zdaniem posła istnieje groźba, że gotowe projekty zostaną oddane za bezcen do sektora komercyjnego. "A pieniądze z BGK i KFK będą przykładem wykorzystania tych instytucji w roli słupów inwestycyjnych" – dodał. Janczyk poinformował, że jego klub poprze jedynie zmiany dotyczące SKOK-ów.

Anita Błochowiak (SLD) poparła możliwość emisji obligacji przez SKOK-i. "Pod jednym jednak warunkiem, że SKOK-i zostaną objęte nadzorem (Komisji Nadzoru Finansowego – PAP)" – powiedziała. Posłanka przypomniała, że nowelizacja ustawy o SKOK-ach, która taki nadzór przewiduje, nie weszła jeszcze w życie. Błochowiak złożyła wniosek o wstrzymanie prac nad projektem do czasu wejście regulacji o nadzorze nad SKOK-ami.

Dodała, że jej klub popiera też koncepcję obligacji przychodowych BGK i KFK, ale zadała pytanie, czy zobowiązań z tytułu emisji takich obligacji nie trzeba będzie zaliczać do długu publicznego.

Poparcie dla projektu zadeklarował także Jan Łopata (PSL). Oświadczył, że emisja obligacji przez SKOK-i ułatwi im szybkie podniesienie funduszy własnych i może być skutecznym narzędziem procesów restrukturyzacji. Pochwalił też koncepcję obligacji przychodowych BGK i KFK.

Wiceminister finansów Wiesław Szczuka powiedział, że zmiany zwiększą stabilność sektora finansowego w segmencie SKOK-ów oraz zwiększą elastyczność finansowania inwestycji realizowanych przez BGK i KFK. Zdaniem Szczuki nie ma uzasadnienia, aby podmioty te miałyby być nadal pozbawione prawa emitowania obligacji przychodowych. "Czy to jest sposób na ukrywanie, czy zwiększanie długu? Ani jedno ani drugie. To sposób na zwiększenie elastyczności form finansowania (inwestycji – PAP)" – zapewnił.

Dodał, że zgodnie z statystyką unijną tego rodzaju finansowanie jest i będzie elementem długu sektora finansów publicznych.

Ponieważ w trakcie drugiego czytania posłowie nie zgłosili poprawek do projektu, Sejm przeprowadzi głosowanie nad nim w piątek. Zmiany mają wejść w życie 14 dni od ich ogłoszenia…”