Już wiemy,podpisał.Czasem i szubrawiec może przynieść dobrą wiadomość. 9 października już blisko. Bądźmy jednak czujni wybierając, by kolejny Pyszałek Obywatelski nie plątał się po naszych polskich drogach.Dziś optymistycznie:
Pycha kroczy przed upadkiem
Już się szczerzy z ław sejmowych,
bo obdarowany kwiatkiem.
Jeszcze nie wie, wiec mu powiem:
„Pycha kroczy przed upadkiem”.
Wiedz ministrze, coś wart dychę
(niech szlag waszą koalicję!),
upadek prześcignie pychę,
bo od PKP gna szybciej.
Wiedz to hrabio z Budy Ruskiej,
Belweder hańbiąc swym zadkiem:
Wart żeś mniej od swoich pluskiew:
„Pycha kroczy przed upadkiem”.
Marszałku entomologu
motyle wcale nie rzadkie
głupoty puszczasz z nałogu?-
„Pycha kroczy przed upadkiem”.
Specjalisto w dorzynaniu,
co nie dzielisz się opłatkiem-
wiedz, gdy puszysz się wśród draniów:
„Pycha kroczy przed upadkiem”.
Ministrze samo-Obrony,
coś w rywalizacji z Radkiem
o honoru brak wprawiony:
„Pycha kroczy przed upadkiem”.
Piłkarzyku podwórkowy
gnaj za piłką ze swym stadkiem.
Już nie chcemy afer nowych:
„Pycha kroczy przed upadkiem”.
Dziewiątego października
wasz upadek będzie faktem.
Zadbajmy, by pycha znikła,
nie grożąc więcej upadkiem.
Bo choć się o pychę potknie
tylko ten co za nią stąpa,
to i nas upadek dotknie,
gdyż przyjdzie nam po nim sprzątać.