88
28/10/2015
1285 Wyświetlenia
1 Komentarze
3 minut czytania
Startowałem w wyborach do Sejmu. W okręgu warszawskim numer dziewiętnaście dostałem osiemdziesiąt osiem głosów. To był trudny okręg. Startowali w nim jako moi konkurenci: Jarosław Kaczyński, Ewa Kopacz, Paweł Kukiz, Ryszard Petru, Barbara Nowacka, Adrian Zandberg, Piotr Ikonowicz – najbardziej znani przywódcy lewicowych partii. A z tej samej listy co ja startowali między innymi: Janusz Korwin-Mikke, Tomasz Sommer, Miriam Shaded, Krzysztof Woźniak. Na 40 kandydatów z listy znalazłem się na 21 miejscu – w środku stawki. Uważam to za sukces i bardzo dziękuję tym, którzy na mnie zdecydowali się zagłosować.
Wszystkie te 88 osób to z pewnością świadomi wyborcy, którzy wybrali mnie z powodu poglądów. To nie był przypadkowy wybór. Ja prowadziłem kampanię wyborczą całkiem za darmo i reklamowałem się tylko w Internecie – na moim blogu i na facebooku. Więc przy takiej konkurencji te 88 głosów dające miejsce w połowie listy to dużo. Tu to można sprawdzić:
wyniki wyborów do Sejmu w RP w okręgu numer 19.
Ale jest podejrzenie, że tych wyborców było więcej, bo mój syn ma kolegę w szkole, który twierdzi, że na mnie zagłosował, a tymczasem w jego obwodzie na wywieszonych wynikach mam zero głosów. A zatem sfałszowano wybory. Nie sądzę, by komuś chodziło o to by mi coś utrudnić, bo nawet jeśli miałem naprawdę 90 głosów, to i tak nie miałbym szans na mandat. To po co fałszować wyniki tak niszowemu kandydatowi?
Właśnie się dowiedziałem, że liczba 88 jest symboliczna. Sprawdziłem w Wikipedii i tam jest tak napisane:
„88 – jako symbol neonazistów. Neonaziści używają liczby 88 jako kod reprezentujący slogan Heil Hitler. Litera H jest ósmą literą alfabetu, więc 88 ma oznaczać HH, czyli właśnie Heil Hitler”.
Co ciekawe, w okręgu podwarszawskim numer dwadzieścia startowała moja matka. Ona w ogóle nie prowadziła żadnej kampanii – nawet w Internecie. I też dostała równo osiemdziesiąt osiem głosów! Tu to można sprawdzić:
wyniki wyborów do Sejmu w RP w okręgu numer 20. Nikt więcej w naszych okręgach nie dostał tyle głosów! Przypadek? Nie sądzę!
Te fałszerstwa musiały odbyć się na poziomie centrali wyborczej. Te liczby 88 dla mnie i mojej matki to jakiś sygnał od służb specjalnych manipulujących wyborami. Tylko o co im chodzi? Jak rozumieć ten znak? Ma ktoś jakiś pomysł? A może sam oficer, który to wymyślał mógłby w komentarzu (oczywiście anonimowo) wyjaśnić sprawę? Panie oficerze! Proszę o sprecyzowanie tego sygnału!
Grzegorz GPS Świderski
PS. Na moim blogu pisałem też o innych liczbach:
Grzegorz "GPS" Świderski
https://www.salon24.pl/u/gps65/
Grzegorz GPS Świderski - Myślę, polemizuję, argumentuję, dyskutuję, rozważam, analizuję, teoretyzuję, dociekam, politykuję, prowokuję, spekuluję, filozofuję. Jestem sarmatolibertarianinem, agnostykiem, żeglarzem i trajkkarzem. Z wykształcenia jestem informatykiem. Mój główny blog jest tu: http://gps65.salon24.pl/
175 publikacje
113 komentarze
Jeden komentarz