5 powodów, dla których nie powinno się głosować na PiS.
Pierwszym powodem jest coś, co możemy określić mianem „zacofania” i „zaściankowości”
PiS jest ugrupowaniem, które na pewno w przyszłej kadencji będzie opóźniać proces Integracji i modernizacji Polski.
Plany rozwoju naszego regionu przewidują, bowiem inkorporację tej części Europy w globalny system finansowy, którego zwieńczeniem ma być: jednolity i SPÓJNY system prawny, energetyczny i bankowy ze wspólną walutą. PiS ze względu na narodowy atawizm może sprzeciwiać się zniesieniu polskiej państwowości a co za tym idzie powodować obstrukcję parlamentarną. Problem ten zniknie po uchwaleniu nowej konstytucji przewidującej przekazanie kompetencji UE oraz prymat prawa „międzynarodowego „ nad polskim. (projekt Bronisława Komorowskiego)
„Balast niepodległości” jest czymś co utrudnia Polsce od dziesięcioleci ostateczną normalizację "relacji" z sąsiadami.
Drugim powodem jest ponawiana w kuluarach próba zaognienia stosunków z Niemcami i Rosją polegająca na lansowaniu tezy jakoby w "dzisiejszych realiach" byłaby możliwa sytuacja, aby Polska czerpała zysk z zasobów gazu łupkowego. Porozumienie Rosyjsko – Niemieckie nie przewiduje, bowiem obecności na rynku polskiego gazu łupkowego. Głównym surowcem energetycznym ma być gaz ziemny z Rosji. Temu ma służyć zawarta długoletnia umowa pomiędzy rządem Tuska a Rosją oraz rosyjsko – niemiecka inwestycja NORD- STREAM. Administracja Tuska mając na względzie dobre stosunki i nienaruszalne więzy (przyjaźni) rozdała po dobroci ok. 100 koncesji łupkowych, których aktualna wartość rynkowa wynosi kilkadziesiąt miliardów zł. Spowodowało to wdzięczności i szacunek naszych partnerów oraz zdumienie i podziw na całym świecie. Takiej popularności przypomnijmy nie miał poprzedni rząd.
Trzecim powodem na pozór mniejszej wagi, lecz jakże istotnym w dziele naprawy stosunków polsko – żydowskich jest spodziewany sprzeciw części posłów pisowskich określających się mianem Polaków i Chrześcijan –sprzeciw wobec prawnych regulacji umożliwiających wypłatę organizacjom żydowskim 65 mld $.
Jakże inaczej na tle tych awanturniczych knowań brzmią słowa dialogu dwóch dojrzałych polityków:
„ Izrael może liczyć na Polskę” – Donald Tusk
„ będziemy dziś i jutro pracowali, by zaprojektować wspólną przyszłość „- Benjamin Netanjahu
Czwartym powodem jest spodziewany spadek obrotów krajowych lodziarni. Piątym równie niepokojącym będzie zapewne agresywna próba reanimacji polskiej armii przez frakcję obłąkanych patriotów.
Oczywiście są to powody prawdziwe i wystarczające, aby PiS nienawidzić.
Osobiście serdecznie ubolewam z powodu braku zagrożenia dla demokracji w III RP. PiS prawdopodobnie będzie za utrzymaniem Status Quo w tej materii. Również fałsz_ystowskie brednie polskojęzycznych gadzinówek o antysystemowości PiSu trzeba traktować tylko i wyłącznie w kategorii narracji dla idiotów. PiS jak na razie opozycją antysystemową niestety nie jest.