Bez kategorii
Like

30-ta ROCZNICA STANU WOJENNEGO

11/12/2011
451 Wyświetlenia
0 Komentarze
141 minut czytania
no-cover

LIST DO GENERAŁA JARUZELSKIEGO

0


                                            

     LIST DO GENERAŁA JARUZELSKIEGO

                     Wkrótce 13-go mamy,

               – czy te czasy pamiętamy?.

 

               Ja urządzam demonstrację,

               – chociaż wtedy miałem rację.

               Pod oknami Generała,

 

               – żeby Polska to słyszała.


               Przepraszam Was Generale,

               – że Was nie słuchałem wcale.

             -że przeciw Wam wojowałem,

               – że się bardzo narażałem.

               – że kolegia często miałem ,

               – że za Polskę też siedziałem.

               I przepraszam Was Generale,

               – że dziś rządzą ,,gnidy i robale".


               Że najgorsze elementy,

                – oraz także ,,ekstrementy"

               – siedzą w sejmie uśmiechnięte.


               Siedzą sobie godzinami,

               – bawią się też paluszkami.

               Do kamery gębę skrzywią,

               – coś tam czasem sobie ,,gdybią".


                 I kieszenie napełniają,

                – Polskę całą nam sprzedają.

                –Społeczeństwo to gdzieś mają,

                

                 Kiedyś Rząd był ,,pro-Radziecki"

                – a dziś mamy ,,rząd zdradziecki"

              

               Mamy dziś i Rządy Tuska ,

               – Polska będzie całkiem Ruska.

               Sytuacja nie spokojna,

               – z tego może być i wojna.


               Gdyby weszli tu Moskale,

               – posłów też nie będzie wcale.

               Po to robią autostrady ,

               – aby uciec dało rady.


               Z dala będą także stali,

               – tam bezpiecznie wojowali.

                Polska dziś przewodzi w UN-i,

               – a żyć mamy jak Rumunii.

           

               My się w Świecie dość liczymy,

               – bo tanią siłę stanowimy.

                A nasze kobiety ,

               – strach mówić niestety.

             

              Polska jest dziś najważniejsza,

              – a dla Świata coraz mniejsza.

              Mamy Prawo i Sprawiedliwość,

              – no a gdzie tu jest uczciwość?

             

                Mieliśmy mieć demokrację,

               – no a mamy ,,świniokrację."

                   Powiem zatem wielka ściema,

               – naszej Polski prawie nie ma.


                Wyście najuczciwsi byli,

               – boście się nie obłowili.  

                   Dziś też skromnie Wy żyjecie,

               – choć pieniądze lubią w Świecie.


                Historycy to też sprawią,

               – pomnik kiedyś Wam wystawią.

                No a obok i KYSEGO,

                – jako przeciwnika Jego.

                Co za późno się nawrócił,

               – chociaż Solidarności nie porzucił.

               

                Ci co źle was oceniają,

               – jeszcze zdania pozmieniają.

               Wtedy będą żałowali,

               – że się też oszukać dali.

        

                   Ja w 1974 roku strajkowałem,

                – o robotnika wojowałem.

                Zdradzony zostałem przez pseudo-działaczy Solidarności,

                – byli to ludzie zachłanni i prości.

                 Mnie zdradzili ,

                – na tor boczny odstawili.


                 Spotkałbym się z Panem chętnie,

                – porozmawiał bardzo pięknie.

                 Jako i przeciwnika Pana szanowałem,

                – dla Was zawsze podziw miałem.

              Czy mogę Panu wysłać parę wierszy?

             – dzisiejszej rzeczywistości?


                Życzę zdrowia i sto lat życia,

              – Wasza mądrość wielka i nie tycia.

              Serce u was tez ogromne ,

              – chociaż z raną a przytomne.

              I rozterki w pewnej chwili,

              – wielkie żeście Wy przeżyli.

              Ludzie podli Was nie rozumieją,

              – bo i myśleć nie umieją.


              Do kościoła rano wstają ,

             – ale Boga to nie znają.     

              Bliźnich nawet też nie widzą,

            – za to prawdy to się wstydzą.

            

              Szkoda że Was nie poznałem,

              – może nauk bym pobrałem.

        

             To z szacunkiem generale,

            – mówić się nie boję wcale.

        

             podam tajny numer który,

            – się dodzwoni do mej komóry:

               782-119-573

            oraz także i gotowy,

           – adres mój E-mailowy,

            kysyprzemysl@gmail.com

             to komputer na mój dom.

             z poważaniem Krzysztof Szczurko

              KYSY Trybun Ludowy




LIST DO GENERAŁA JARUZELSKIEGO

                     Wkrótce 13-go mamy,

               – czy te czasy pamiętamy?.

 

               Ja urządzam demonstrację,

               – chociaż wtedy miałem rację.

               Pod oknami Generała,

 

               – żeby Polska to słyszała.


               Przepraszam Was Generale,

               – że Was nie słuchałem wcale.

             -że przeciw Wam wojowałem,

               – że się bardzo narażałem.

               – że kolegia często miałem ,

               – że za Polskę też siedziałem.

               I przepraszam Was Generale,

               – że dziś rządzą ,,gnidy i robale".


               Że najgorsze elementy,

                – oraz także ,,ekstrementy"

               – siedzą w sejmie uśmiechnięte.


               Siedzą sobie godzinami,

               – bawią się też paluszkami.

               Do kamery gębę skrzywią,

               – coś tam czasem sobie ,,gdybią".


                 I kieszenie napełniają,

                – Polskę całą nam sprzedają.

                –Społeczeństwo to gdzieś mają,

                

                 Kiedyś Rząd był ,,pro-Radziecki"

                – a dziś mamy ,,rząd zdradziecki"

              

               Mamy dziś i Rządy Tuska ,

               – Polska będzie całkiem Ruska.

               Sytuacja nie spokojna,

               – z tego może być i wojna.


               Gdyby weszli tu Moskale,

               – posłów też nie będzie wcale.

               Po to robią autostrady ,

               – aby uciec dało rady.


               Z dala będą także stali,

               – tam bezpiecznie wojowali.

                Polska dziś przewodzi w UN-i,

               – a żyć mamy jak Rumunii.

           

               My się w Świecie dość liczymy,

               – bo tanią siłę stanowimy.

                A nasze kobiety ,

               – strach mówić niestety.

             

              Polska jest dziś najważniejsza,

              – a dla Świata coraz mniejsza.

              Mamy Prawo i Sprawiedliwość,

              – no a gdzie tu jest uczciwość?

             

                Mieliśmy mieć demokrację,

               – no a mamy ,,świniokrację."

                   Powiem zatem wielka ściema,

               – naszej Polski prawie nie ma.


                Wyście najuczciwsi byli,

               – boście się nie obłowili.  

                   Dziś też skromnie Wy żyjecie,

               – choć pieniądze lubią w Świecie.


                Historycy to też sprawią,

               – pomnik kiedyś Wam wystawią.

                No a obok i KYSEGO,

                – jako przeciwnika Jego.

                Co za późno się nawrócił,

               – chociaż Solidarności nie porzucił.

               

                Ci co źle was oceniają,

               – jeszcze zdania pozmieniają.

               Wtedy będą żałowali,

               – że się też oszukać dali.

        

                   Ja w 1974 roku strajkowałem,

                – o robotnika wojowałem.

                Zdradzony zostałem przez pseudo-działaczy Solidarności,

                – byli to ludzie zachłanni i prości.

                 Mnie zdradzili ,

                – na tor boczny odstawili.


                 Spotkałbym się z Panem chętnie,

                – porozmawiał bardzo pięknie.

                 Jako i przeciwnika Pana szanowałem,

                – dla Was zawsze podziw miałem.

              Czy mogę Panu wysłać parę wierszy?

             – dzisiejszej rzeczywistości?


                Życzę zdrowia i sto lat życia,

              – Wasza mądrość wielka i nie tycia.

              Serce u was tez ogromne ,

              – chociaż z raną a przytomne.

              I rozterki w pewnej chwili,

              – wielkie żeście Wy przeżyli.

              Ludzie podli Was nie rozumieją,

              – bo i myśleć nie umieją.


              Do kościoła rano wstają ,

             – ale Boga to nie znają.     

              Bliźnich nawet też nie widzą,

            – za to prawdy to się wstydzą.

            

              Szkoda że Was nie poznałem,

              – może nauk bym pobrałem.

        

             To z szacunkiem generale,

            – mówić się nie boję wcale.

        

             podam tajny numer który,

            – się dodzwoni do mej komóry:

               782-119-573

            oraz także i gotowy,

           – adres mój E-mailowy,

            kysyprzemysl@gmail.com

             to komputer na mój dom.

             z poważaniem Krzysztof Szczurko

              KYSY Trybun Ludowy




LIST DO GENERAŁA JARUZELSKIEGO

                     Wkrótce 13-go mamy,

               – czy te czasy pamiętamy?.

 

               Ja urządzam demonstrację,

               – chociaż wtedy miałem rację.

               Pod oknami Generała,

 

               – żeby Polska to słyszała.


               Przepraszam Was Generale,

               – że Was nie słuchałem wcale.

             -że przeciw Wam wojowałem,

               – że się bardzo narażałem.

               – że kolegia często miałem ,

               – że za Polskę też siedziałem.

               I przepraszam Was Generale,

               – że dziś rządzą ,,gnidy i robale".


               Że najgorsze elementy,

                – oraz także ,,ekstrementy"

               – siedzą w sejmie uśmiechnięte.


               Siedzą sobie godzinami,

               – bawią się też paluszkami.

               Do kamery gębę skrzywią,

               – coś tam czasem sobie ,,gdybią".


                 I kieszenie napełniają,

                – Polskę całą nam sprzedają.

                –Społeczeństwo to gdzieś mają,

                

                 Kiedyś Rząd był ,,pro-Radziecki"

                – a dziś mamy ,,rząd zdradziecki"

              

               Mamy dziś i Rządy Tuska ,

               – Polska będzie całkiem Ruska.

               Sytuacja nie spokojna,

               – z tego może być i wojna.


               Gdyby weszli tu Moskale,

               – posłów też nie będzie wcale.

               Po to robią autostrady ,

               – aby uciec dało rady.


               Z dala będą także stali,

               – tam bezpiecznie wojowali.

                Polska dziś przewodzi w UN-i,

               – a żyć mamy jak Rumunii.

           

               My się w Świecie dość liczymy,

               – bo tanią siłę stanowimy.

                A nasze kobiety ,

               – strach mówić niestety.

             

              Polska jest dziś najważniejsza,

              – a dla Świata coraz mniejsza.

              Mamy Prawo i Sprawiedliwość,

              – no a gdzie tu jest uczciwość?

             

                Mieliśmy mieć demokrację,

               – no a mamy ,,świniokrację."

                   Powiem zatem wielka ściema,

               – naszej Polski prawie nie ma.


                Wyście najuczciwsi byli,

               – boście się nie obłowili.  

                   Dziś też skromnie Wy żyjecie,

               – choć pieniądze lubią w Świecie.


                Historycy to też sprawią,

               – pomnik kiedyś Wam wystawią.

                No a obok i KYSEGO,

                – jako przeciwnika Jego.

                Co za późno się nawrócił,

               – chociaż Solidarności nie porzucił.

               

                Ci co źle was oceniają,

               – jeszcze zdania pozmieniają.

               Wtedy będą żałowali,

               – że się też oszukać dali.

        

                   Ja w 1974 roku strajkowałem,

                – o robotnika wojowałem.

                Zdradzony zostałem przez pseudo-działaczy Solidarności,

                – byli to ludzie zachłanni i prości.

                 Mnie zdradzili ,

                – na tor boczny odstawili.


                 Spotkałbym się z Panem chętnie,

                – porozmawiał bardzo pięknie.

                 Jako i przeciwnika Pana szanowałem,

                – dla Was zawsze podziw miałem.

              Czy mogę Panu wysłać parę wierszy?

             – dzisiejszej rzeczywistości?


                Życzę zdrowia i sto lat życia,

              – Wasza mądrość wielka i nie tycia.

              Serce u was tez ogromne ,

              – chociaż z raną a przytomne.

              I rozterki w pewnej chwili,

              – wielkie żeście Wy przeżyli.

              Ludzie podli Was nie rozumieją,

              – bo i myśleć nie umieją.


              Do kościoła rano wstają ,

             – ale Boga to nie znają.     

              Bliźnich nawet też nie widzą,

            – za to prawdy to się wstydzą.

            

              Szkoda że Was nie poznałem,

              – może nauk bym pobrałem.

        

             To z szacunkiem generale,

            – mówić się nie boję wcale.

        

             podam tajny numer który,

            – się dodzwoni do mej komóry:

               782-119-573

            oraz także i gotowy,

           – adres mój E-mailowy,

            kysyprzemysl@gmail.com

             to komputer na mój dom.

             z poważaniem Krzysztof Szczurko

              KYSY Trybun Ludowy




LIST DO GENERAŁA JARUZELSKIEGO

                     Wkrótce 13-go mamy,

               – czy te czasy pamiętamy?.

 

               Ja urządzam demonstrację,

               – chociaż wtedy miałem rację.

               Pod oknami Generała,

 

               – żeby Polska to słyszała.


               Przepraszam Was Generale,

               – że Was nie słuchałem wcale.

             -że przeciw Wam wojowałem,

               – że się bardzo narażałem.

               – że kolegia często miałem ,

               – że za Polskę też siedziałem.

               I przepraszam Was Generale,

               – że dziś rządzą ,,gnidy i robale".


               Że najgorsze elementy,

                – oraz także ,,ekstrementy"

               – siedzą w sejmie uśmiechnięte.


               Siedzą sobie godzinami,

               – bawią się też paluszkami.

               Do kamery gębę skrzywią,

               – coś tam czasem sobie ,,gdybią".


                 I kieszenie napełniają,

                – Polskę całą nam sprzedają.

                –Społeczeństwo to gdzieś mają,

                

                 Kiedyś Rząd był ,,pro-Radziecki"

                – a dziś mamy ,,rząd zdradziecki"

              

               Mamy dziś i Rządy Tuska ,

               – Polska będzie całkiem Ruska.

               Sytuacja nie spokojna,

               – z tego może być i wojna.


               Gdyby weszli tu Moskale,

               – posłów też nie będzie wcale.

               Po to robią autostrady ,

               – aby uciec dało rady.


               Z dala będą także stali,

               – tam bezpiecznie wojowali.

                Polska dziś przewodzi w UN-i,

               – a żyć mamy jak Rumunii.

           

               My się w Świecie dość liczymy,

               – bo tanią siłę stanowimy.

                A nasze kobiety ,

               – strach mówić niestety.

             

              Polska jest dziś najważniejsza,

              – a dla Świata coraz mniejsza.

              Mamy Prawo i Sprawiedliwość,

              – no a gdzie tu jest uczciwość?

             

                Mieliśmy mieć demokrację,

               – no a mamy ,,świniokrację."

                   Powiem zatem wielka ściema,

               – naszej Polski prawie nie ma.


                Wyście najuczciwsi byli,

               – boście się nie obłowili.  

                   Dziś też skromnie Wy żyjecie,

               – choć pieniądze lubią w Świecie.


                Historycy to też sprawią,

               – pomnik kiedyś Wam wystawią.

                No a obok i KYSEGO,

                – jako przeciwnika Jego.

                Co za późno się nawrócił,

               – chociaż Solidarności nie porzucił.

               

                Ci co źle was oceniają,

               – jeszcze zdania pozmieniają.

               Wtedy będą żałowali,

               – że się też oszukać dali.

        

                   Ja w 1974 roku strajkowałem,

                – o robotnika wojowałem.

                Zdradzony zostałem przez pseudo-działaczy Solidarności,

                – byli to ludzie zachłanni i prości.

                 Mnie zdradzili ,

                – na tor boczny odstawili.


                 Spotkałbym się z Panem chętnie,

                – porozmawiał bardzo pięknie.

                 Jako i przeciwnika Pana szanowałem,

                – dla Was zawsze podziw miałem.

              Czy mogę Panu wysłać parę wierszy?

             – dzisiejszej rzeczywistości?


                Życzę zdrowia i sto lat życia,

              – Wasza mądrość wielka i nie tycia.

              Serce u was tez ogromne ,

              – chociaż z raną a przytomne.

              I rozterki w pewnej chwili,

              – wielkie żeście Wy przeżyli.

              Ludzie podli Was nie rozumieją,

              – bo i myśleć nie umieją.


              Do kościoła rano wstają ,

             – ale Boga to nie znają.     

              Bliźnich nawet też nie widzą,

            – za to prawdy to się wstydzą.

            

              Szkoda że Was nie poznałem,

              – może nauk bym pobrałem.

        

             To z szacunkiem generale,

            – mówić się nie boję wcale.

        

             podam tajny numer który,

            – się dodzwoni do mej komóry:

               782-119-573

            oraz także i gotowy,

           – adres mój E-mailowy,

            kysyprzemysl@gmail.com

             to komputer na mój dom.

             z poważaniem Krzysztof Szczurko

              KYSY Trybun Ludowy




LIST DO GENERAŁA JARUZELSKIEGO

                     Wkrótce 13-go mamy,

               – czy te czasy pamiętamy?.

 

               Ja urządzam demonstrację,

               – chociaż wtedy miałem rację.

               Pod oknami Generała,

 

               – żeby Polska to słyszała.


               Przepraszam Was Generale,

               – że Was nie słuchałem wcale.

             -że przeciw Wam wojowałem,

               – że się bardzo narażałem.

               – że kolegia często miałem ,

               – że za Polskę też siedziałem.

               I przepraszam Was Generale,

               – że dziś rządzą ,,gnidy i robale".


               Że najgorsze elementy,

                – oraz także ,,ekstrementy"

               – siedzą w sejmie uśmiechnięte.


               Siedzą sobie godzinami,

               – bawią się też paluszkami.

               Do kamery gębę skrzywią,

               – coś tam czasem sobie ,,gdybią".


                 I kieszenie napełniają,

                – Polskę całą nam sprzedają.

                –Społeczeństwo to gdzieś mają,

                

                 Kiedyś Rząd był ,,pro-Radziecki"

                – a dziś mamy ,,rząd zdradziecki"

              

               Mamy dziś i Rządy Tuska ,

               – Polska będzie całkiem Ruska.

               Sytuacja nie spokojna,

               – z tego może być i wojna.


               Gdyby weszli tu Moskale,

               – posłów też nie będzie wcale.

               Po to robią autostrady ,

               – aby uciec dało rady.


               Z dala będą także stali,

               – tam bezpiecznie wojowali.

                Polska dziś przewodzi w UN-i,

               – a żyć mamy jak Rumunii.

           

               My się w Świecie dość liczymy,

               – bo tanią siłę stanowimy.

                A nasze kobiety ,

               – strach mówić niestety.

             

              Polska jest dziś najważniejsza,

              – a dla Świata coraz mniejsza.

              Mamy Prawo i Sprawiedliwość,

              – no a gdzie tu jest uczciwość?

             

                Mieliśmy mieć demokrację,

               – no a mamy ,,świniokrację."

                   Powiem zatem wielka ściema,

               – naszej Polski prawie nie ma.


                Wyście najuczciwsi byli,

               – boście się nie obłowili.  

                   Dziś też skromnie Wy żyjecie,

               – choć pieniądze lubią w Świecie.


                Historycy to też sprawią,

               – pomnik kiedyś Wam wystawią.

                No a obok i KYSEGO,

                – jako przeciwnika Jego.

                Co za późno się nawrócił,

               – chociaż Solidarności nie porzucił.

               

                Ci co źle was oceniają,

               – jeszcze zdania pozmieniają.

               Wtedy będą żałowali,

               – że się też oszukać dali.

        

                   Ja w 1974 roku strajkowałem,

                – o robotnika wojowałem.

                Zdradzony zostałem przez pseudo-działaczy Solidarności,

                – byli to ludzie zachłanni i prości.

                 Mnie zdradzili ,

                – na tor boczny odstawili.


                 Spotkałbym się z Panem chętnie,

                – porozmawiał bardzo pięknie.

                 Jako i przeciwnika Pana szanowałem,

                – dla Was zawsze podziw miałem.

              Czy mogę Panu wysłać parę wierszy?

             – dzisiejszej rzeczywistości?


                Życzę zdrowia i sto lat życia,

              – Wasza mądrość wielka i nie tycia.

              Serce u was tez ogromne ,

              – chociaż z raną a przytomne.

              I rozterki w pewnej chwili,

              – wielkie żeście Wy przeżyli.

              Ludzie podli Was nie rozumieją,

              – bo i myśleć nie umieją.


              Do kościoła rano wstają ,

             – ale Boga to nie znają.     

              Bliźnich nawet też nie widzą,

            – za to prawdy to się wstydzą.

            

              Szkoda że Was nie poznałem,

              – może nauk bym pobrałem.

        

             To z szacunkiem generale,

            – mówić się nie boję wcale.

        

             podam tajny numer który,

            – się dodzwoni do mej komóry:

               782-119-573

            oraz także i gotowy,

           – adres mój E-mailowy,

            kysyprzemysl@gmail.com

             to komputer na mój dom.

             z poważaniem Krzysztof Szczurko

              KYSY Trybun Ludowy




LIST DO GENERAŁA JARUZELSKIEGO

                     Wkrótce 13-go mamy,

               – czy te czasy pamiętamy?.

 

               Ja urządzam demonstrację,

               – chociaż wtedy miałem rację.

               Pod oknami Generała,

 

               – żeby Polska to słyszała.


               Przepraszam Was Generale,

               – że Was nie słuchałem wcale.

             -że przeciw Wam wojowałem,

               – że się bardzo narażałem.

               – że kolegia często miałem ,

               – że za Polskę też siedziałem.

               I przepraszam Was Generale,

               – że dziś rządzą ,,gnidy i robale".


               Że najgorsze elementy,

                – oraz także ,,ekstrementy"

               – siedzą w sejmie uśmiechnięte.


               Siedzą sobie godzinami,

               – bawią się też paluszkami.

               Do kamery gębę skrzywią,

               – coś tam czasem sobie ,,gdybią".


                 I kieszenie napełniają,

                – Polskę całą nam sprzedają.

                –Społeczeństwo to gdzieś mają,

                

                 Kiedyś Rząd był ,,pro-Radziecki"

                – a dziś mamy ,,rząd zdradziecki"

              

               Mamy dziś i Rządy Tuska ,

               – Polska będzie całkiem Ruska.

               Sytuacja nie spokojna,

               – z tego może być i wojna.


               Gdyby weszli tu Moskale,

               – posłów też nie będzie wcale.

               Po to robią autostrady ,

               – aby uciec dało rady.


               Z dala będą także stali,

               – tam bezpiecznie wojowali.

                Polska dziś przewodzi w UN-i,

               – a żyć mamy jak Rumunii.

           

               My się w Świecie dość liczymy,

               – bo tanią siłę stanowimy.

                A nasze kobiety ,

               – strach mówić niestety.

             

              Polska jest dziś najważniejsza,

              – a dla Świata coraz mniejsza.

              Mamy Prawo i Sprawiedliwość,

              – no a gdzie tu jest uczciwość?

             

                Mieliśmy mieć demokrację,

               – no a mamy ,,świniokrację."

                   Powiem zatem wielka ściema,

               – naszej Polski prawie nie ma.


                Wyście najuczciwsi byli,

               – boście się nie obłowili.  

                   Dziś też skromnie Wy żyjecie,

               – choć pieniądze lubią w Świecie.


                Historycy to też sprawią,

               – pomnik kiedyś Wam wystawią.

                No a obok i KYSEGO,

                – jako przeciwnika Jego.

                Co za późno się nawrócił,

               – chociaż Solidarności nie porzucił.

               

                Ci co źle was oceniają,

               – jeszcze zdania pozmieniają.

               Wtedy będą żałowali,

               – że się też oszukać dali.

        

                   Ja w 1974 roku strajkowałem,

                – o robotnika wojowałem.

                Zdradzony zostałem przez pseudo-działaczy Solidarności,

                – byli to ludzie zachłanni i prości.

                 Mnie zdradzili ,

                – na tor boczny odstawili.


                 Spotkałbym się z Panem chętnie,

                – porozmawiał bardzo pięknie.

                 Jako i przeciwnika Pana szanowałem,

                – dla Was zawsze podziw miałem.

              Czy mogę Panu wysłać parę wierszy?

             – dzisiejszej rzeczywistości?


                Życzę zdrowia i sto lat życia,

              – Wasza mądrość wielka i nie tycia.

              Serce u was tez ogromne ,

              – chociaż z raną a przytomne.

              I rozterki w pewnej chwili,

              – wielkie żeście Wy przeżyli.

              Ludzie podli Was nie rozumieją,

              – bo i myśleć nie umieją.


              Do kościoła rano wstają ,

             – ale Boga to nie znają.     

              Bliźnich nawet też nie widzą,

            – za to prawdy to się wstydzą.

            

              Szkoda że Was nie poznałem,

              – może nauk bym pobrałem.

        

             To z szacunkiem generale,

            – mówić się nie boję wcale.

        

             podam tajny numer który,

            – się dodzwoni do mej komóry:

               782-119-573

            oraz także i gotowy,

           – adres mój E-mailowy,

            kysyprzemysl@gmail.com

             to komputer na mój dom.

             z poważaniem Krzysztof Szczurko

              KYSY Trybun Ludowy




LIST DO GENERAŁA JARUZELSKIEGO

                     Wkrótce 13-go mamy,

               – czy te czasy pamiętamy?.

 

               Ja urządzam demonstrację,

               – chociaż wtedy miałem rację.

               Pod oknami Generała,

 

               – żeby Polska to słyszała.


               Przepraszam Was Generale,

               – że Was nie słuchałem wcale.

             -że przeciw Wam wojowałem,

               – że się bardzo narażałem.

               – że kolegia często miałem ,

               – że za Polskę też siedziałem.

               I przepraszam Was Generale,

               – że dziś rządzą ,,gnidy i robale".


               Że najgorsze elementy,

                – oraz także ,,ekstrementy"

               – siedzą w sejmie uśmiechnięte.


               Siedzą sobie godzinami,

               – bawią się też paluszkami.

               Do kamery gębę skrzywią,

               – coś tam czasem sobie ,,gdybią".


                 I kieszenie napełniają,

                – Polskę całą nam sprzedają.

                –Społeczeństwo to gdzieś mają,

                

                 Kiedyś Rząd był ,,pro-Radziecki"

                – a dziś mamy ,,rząd zdradziecki"

              

               Mamy dziś i Rządy Tuska ,

               – Polska będzie całkiem Ruska.

               Sytuacja nie spokojna,

               – z tego może być i wojna.


               Gdyby weszli tu Moskale,

               – posłów też nie będzie wcale.

               Po to robią autostrady ,

               – aby uciec dało rady.


               Z dala będą także stali,

               – tam bezpiecznie wojowali.

                Polska dziś przewodzi w UN-i,

               – a żyć mamy jak Rumunii.

           

               My się w Świecie dość liczymy,

               – bo tanią siłę stanowimy.

                A nasze kobiety ,

               – strach mówić niestety.

             

              Polska jest dziś najważniejsza,

              – a dla Świata coraz mniejsza.

              Mamy Prawo i Sprawiedliwość,

              – no a gdzie tu jest uczciwość?

             

                Mieliśmy mieć demokrację,

               – no a mamy ,,świniokrację."

                   Powiem zatem wielka ściema,

               – naszej Polski prawie nie ma.


                Wyście najuczciwsi byli,

               – boście się nie obłowili.  

                   Dziś też skromnie Wy żyjecie,

               – choć pieniądze lubią w Świecie.


                Historycy to też sprawią,

               – pomnik kiedyś Wam wystawią.

                No a obok i KYSEGO,

                – jako przeciwnika Jego.

                Co za późno się nawrócił,

               – chociaż Solidarności nie porzucił.

               

                Ci co źle was oceniają,

               – jeszcze zdania pozmieniają.

               Wtedy będą żałowali,

               – że się też oszukać dali.

        

                   Ja w 1974 roku strajkowałem,

                – o robotnika wojowałem.

                Zdradzony zostałem przez pseudo-działaczy Solidarności,

                – byli to ludzie zachłanni i prości.

                 Mnie zdradzili ,

                – na tor boczny odstawili.


                 Spotkałbym się z Panem chętnie,

                – porozmawiał bardzo pięknie.

                 Jako i przeciwnika Pana szanowałem,

                – dla Was zawsze podziw miałem.

              Czy mogę Panu wysłać parę wierszy?

             – dzisiejszej rzeczywistości?


                Życzę zdrowia i sto lat życia,

              – Wasza mądrość wielka i nie tycia.

              Serce u was tez ogromne ,

              – chociaż z raną a przytomne.

              I rozterki w pewnej chwili,

              – wielkie żeście Wy przeżyli.

              Ludzie podli Was nie rozumieją,

              – bo i myśleć nie umieją.


              Do kościoła rano wstają ,

             – ale Boga to nie znają.     

              Bliźnich nawet też nie widzą,

            – za to prawdy to się wstydzą.

            

              Szkoda że Was nie poznałem,

              – może nauk bym pobrałem.

        

             To z szacunkiem generale,

            – mówić się nie boję wcale.

        

             podam tajny numer który,

            – się dodzwoni do mej komóry:

               782-119-573

            oraz także i gotowy,

           – adres mój E-mailowy,

            kysyprzemysl@gmail.com

             to komputer na mój dom.

             z poważaniem Krzysztof Szczurko

              KYSY Trybun Ludowy




LIST DO GENERAŁA JARUZELSKIEGO

                     Wkrótce 13-go mamy,

               – czy te czasy pamiętamy?.

 

               Ja urządzam demonstrację,

               – chociaż wtedy miałem rację.

               Pod oknami Generała,

 

               – żeby Polska to słyszała.


               Przepraszam Was Generale,

               – że Was nie słuchałem wcale.

             -że przeciw Wam wojowałem,

               – że się bardzo narażałem.

               – że kolegia często miałem ,

               – że za Polskę też siedziałem.

               I przepraszam Was Generale,

               – że dziś rządzą ,,gnidy i robale".


               Że najgorsze elementy,

                – oraz także ,,ekstrementy"

               – siedzą w sejmie uśmiechnięte.


               Siedzą sobie godzinami,

               – bawią się też paluszkami.

               Do kamery gębę skrzywią,

               – coś tam czasem sobie ,,gdybią".


                 I kieszenie napełniają,

                – Polskę całą nam sprzedają.

                –Społeczeństwo to gdzieś mają,

                

                 Kiedyś Rząd był ,,pro-Radziecki"

                – a dziś mamy ,,rząd zdradziecki"

              

               Mamy dziś i Rządy Tuska ,

               – Polska będzie całkiem Ruska.

               Sytuacja nie spokojna,

               – z tego może być i wojna.


               Gdyby weszli tu Moskale,

               – posłów też nie będzie wcale.

               Po to robią autostrady ,

               – aby uciec dało rady.


               Z dala będą także stali,

               – tam bezpiecznie wojowali.

                Polska dziś przewodzi w UN-i,

               – a żyć mamy jak Rumunii.

           

               My się w Świecie dość liczymy,

               – bo tanią siłę stanowimy.

                A nasze kobiety ,

               – strach mówić niestety.

             

              Polska jest dziś najważniejsza,

              – a dla Świata coraz mniejsza.

              Mamy Prawo i Sprawiedliwość,

              – no a gdzie tu jest uczciwość?

             

                Mieliśmy mieć demokrację,

               – no a mamy ,,świniokrację."

                   Powiem zatem wielka ściema,

               – naszej Polski prawie nie ma.


                Wyście najuczciwsi byli,

               – boście się nie obłowili.  

                   Dziś też skromnie Wy żyjecie,

               – choć pieniądze lubią w Świecie.


                Historycy to też sprawią,

               – pomnik kiedyś Wam wystawią.

                No a obok i KYSEGO,

                – jako przeciwnika Jego.

                Co za późno się nawrócił,

               – chociaż Solidarności nie porzucił.

               

                Ci co źle was oceniają,

               – jeszcze zdania pozmieniają.

               Wtedy będą żałowali,

               – że się też oszukać dali.

        

                   Ja w 1974 roku strajkowałem,

                – o robotnika wojowałem.

                Zdradzony zostałem przez pseudo-działaczy Solidarności,

                – byli to ludzie zachłanni i prości.

                 Mnie zdradzili ,

                – na tor boczny odstawili.


                 Spotkałbym się z Panem chętnie,

                – porozmawiał bardzo pięknie.

                 Jako i przeciwnika Pana szanowałem,

                – dla Was zawsze podziw miałem.

              Czy mogę Panu wysłać parę wierszy?

             – dzisiejszej rzeczywistości?


                Życzę zdrowia i sto lat życia,

              – Wasza mądrość wielka i nie tycia.

              Serce u was tez ogromne ,

              – chociaż z raną a przytomne.

              I rozterki w pewnej chwili,

              – wielkie żeście Wy przeżyli.

              Ludzie podli Was nie rozumieją,

              – bo i myśleć nie umieją.


              Do kościoła rano wstają ,

             – ale Boga to nie znają.     

              Bliźnich nawet też nie widzą,

            – za to prawdy to się wstydzą.

            

              Szkoda że Was nie poznałem,

              – może nauk bym pobrałem.

        

             To z szacunkiem generale,

            – mówić się nie boję wcale.

        

             podam tajny numer który,

            – się dodzwoni do mej komóry:

               782-119-573

            oraz także i gotowy,

           – adres mój E-mailowy,

            kysyprzemysl@gmail.com

             to komputer na mój dom.

             z poważaniem Krzysztof Szczurko

              KYSY Trybun Ludowy





 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

0

kysyprzemysl

KYSY Trybun Ludowy Bylem pierwszym zolnierzem Solidarnosci. Strajkowalem w 1974r. W stanie wojennym bylem ok. 80 razy bylem zatrzymywany i karany. Zapraszam do dyskusji.

89 publikacje
4 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758