Bez kategorii
Like

26 października 2012, piątek

26/10/2012
435 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

I dlaczego sami z siebie nie rozróżniacie tego, co jest słuszne?

0


Zachęcam was ja, więzień w Panu, abyście postępowali w sposób godny powołania, jakim zostaliście wezwani, z całą pokorą i cichością, z cierpliwością, znosząc siebie nawzajem w miłości. Usiłujcie zachować jedność Ducha dzięki więzi, jaką jest pokój. Jedno jest Ciało i jeden Duch, bo też zostaliście wezwani do jednej nadziei, jaką daje wasze powołanie. Jeden jest Pan, jedna wiara, jeden chrzest. Jeden jest Bóg i Ojciec wszystkich, który [jest i działa] ponad wszystkimi, przez wszystkich i we wszystkich.

(Ef 4,1-6)

Do Pana należy ziemia i wszystko, co ją napełnia,
świat i jego mieszkańcy.
Albowiem On go na morzach osadził
i utwierdził ponad rzekami.

Oto lud wierny, szukający Boga

Kto wstąpi na górę Pana,
kto stanie w Jego świętym miejscu?
Człowiek rąk nieskalanych i czystego serca,
który nie skłonił swej duszy ku marnościom.

Oto lud wierny, szukający Boga

On otrzyma błogosławieństwo od Pana
i zapłatę od Boga, swego Zbawcy.
Oto pokolenie tych, którzy Go szukają,
którzy szukają oblicza Boga Jakuba.

Oto lud wierny, szukający Boga

(Ps 24,1-6)

Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że tajemnice królestwa objawiłeś prostaczkom.

(Mt 11,25)

Jezus mówił do tłumów: Gdy ujrzycie chmurę podnoszącą się na zachodzie, zaraz mówicie: Deszcze idzie. I tak bywa. A gdy wiatr wieje z południa, powiadacie: Będzie upał. I bywa. Obłudnicy, umiecie rozpoznawać wygląd ziemi i nieba, a jakże obecnego czasu nie rozpoznajecie? I dlaczego sami z siebie nie rozróżniacie tego, co jest słuszne? Gdy idziesz do urzędu ze swym przeciwnikiem, staraj się w drodze dojść z nim do zgody, by cię nie pociągnął do sędziego; a sędzia przekazałby cię dozorcy, dozorca zaś wtrąciłby cię do więzienia. Powiadam ci, nie wyjdziesz stamtąd, póki nie oddasz ostatniego pieniążka.

(Łk 12,54-59)

 

„Znosić siebie nawzajem w miłości” – to szanować inność drugiego. Pozwolić bez złości i zazdrości, by wiódł życie według swoich własnych wyborów, dźwigając także ich konsekwencje. Czy tego chcę, czy nie, drugi człowiek wpisany jest w moje życie. Mogę go obdarować dobrem, a mogę mu szkodzić. Ale mogę też zbliżyć się do niego, przekraczając lęk o siebie, a to już pierwszy krok do „znoszenia siebie nawzajem w miłości”. Strzeżmy się jednak, byśmy nie pozostawali obojętni, gdyż to jest zawsze ukrytą formą nienawiści.

O. Tomasz Zamorski OP, „Oremus” październik 2006, s. 111

0

S

Czytania na ka

95 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758