152 dziury po kulach. Policjanci chcieli zabić agentów CIA
19/11/2012
390 Wyświetlenia
0 Komentarze
1 minut czytania
19 osób, w tym 5 wysoko postawionych urzędników państwowych, zostało aresztowanych pod zarzutem usiłowania zabójstwa dwóch agentów CIA w Meksyku – podaje tvn24.pl.
amochód, którym jechali, został ostrzelany przez policjantów, prawdopodobnie opłaconych przez jeden z narkotykowych karteli.
Incydent miał miejsce w sierpniu tego roku. Dwóch agentów CIA zmierzało do bazy wojskowej w południowej części Mexico City, kiedy ich samochód na dyplomatycznych numerach nagle znalazł się pod ostrzałem.
W pojeździe naliczono 152 dziury po kulach. Agenci zostali ranni, ale obrażenia nie zagrażały ich życiu. Natychmiast zostali ewakuowani z Meksyku.
Początkowo meksykańska policja utrzymywała, że atak był wynikiem pomyłki policjantów, którzy ścigali porywaczy w tym samym rejonie. Według oficjalnych doniesień, Meksykanie mieli nie zauważyć dyplomatycznych tablic rejestracyjnych i sądzili, że autem poruszają się porywacze.
Aresztowania
Jednak w niedzielę zastępczyni prokuratora generalnego Victoria Pacheco Jimenez na konferencji prasowej poinformowała, że meksykańscy policjanci nie prowadzili sprawy porwania i że celowo ostrzelali samochód z agentami CIA. Jak dodała, incydent był "bezpośrednim atakiem na samochód ambasady USA". Powiedziała także, że wszystkie 152 strzały oddano z policyjnej broni, co przeczyło początkowej tezie, że to Amerykanie pierwsi otworzyli ogień.
Więcej:
http://www.tvn24.pl/152-dziury-po-kulach-policjanci-chcieli-zabic-agentow-cia,289475,s.html