SPOŁECZEŃSTWO
1

ŻYDOWSCY BANKSTERZY – OSZUŚCI I ZŁODZIEJE – PRAWDZIWE OBLICZE PRZEDSIĘBIORSTWA HOLOKAUST

23/09/2018
1653 Wyświetlenia
0 Komentarze
31 minut czytania
ŻYDOWSCY BANKSTERZY – OSZUŚCI  I ZŁODZIEJE – PRAWDZIWE OBLICZE PRZEDSIĘBIORSTWA HOLOKAUST

PRAWDZIWE OBLICZE PRZEDSIĘBIORSTWA HOLOKAUST ŻYDOWSCY BANKSTERZY – OSZUŚCI  I ZŁODZIEJE  Israel Shamir, znany również pod imieniem Jöran Jermas i Adam Ermash, jest urodzonym w Rosji szwedzkim pisarzem i dziennikarzem. Jest komentatorem stosunków arabsko-izraelskich, kultury żydowskiej, historii Shoah i odszkodowań dla tych nielicznych, którzy Zagładę przeżyli. W swoich komentarzach redakcyjnych nie zawsze się zgadza z autorem „Przedsiębiorstwa Holokaust” Normanem Finkelstenem, ale w znaczeniu ogólnym zgadza się zasadzie wyłudzeń różnych osób powołanych niezgodnie z prawem decyzjami własnymi na zasadzie oszustw i szantażu. Urodzony: 11 czerwca 1947 (wiek 70 lat), Nowosybirsk, Rosja Edukacja: Hebrajski Uniwersytet w Jerozolimie, Wydział Historii. Izrael Szamir (Israel Shamir) jest w polityce izraelskiej figurą znienawidzoną. Lecz powodem tego nie jest tylko sam radykalizm. Szamir jest pisarzem kultowym, jest wspaniałym […]

0


PRAWDZIWE OBLICZE PRZEDSIĘBIORSTWA HOLOKAUST

ŻYDOWSCY BANKSTERZY – OSZUŚCI  I ZŁODZIEJE

 Israel Shamir, znany również pod imieniem Jöran Jermas i Adam Ermash, jest urodzonym w Rosji szwedzkim pisarzem i dziennikarzem. Jest komentatorem stosunków arabsko-izraelskich, kultury żydowskiej, historii Shoah i odszkodowań dla tych nielicznych, którzy Zagładę przeżyli. W swoich komentarzach redakcyjnych nie zawsze się zgadza z autorem „Przedsiębiorstwa Holokaust” Normanem Finkelstenem, ale w znaczeniu ogólnym zgadza się zasadzie wyłudzeń różnych osób powołanych niezgodnie z prawem decyzjami własnymi na zasadzie oszustw i szantażu.

Urodzony: 11 czerwca 1947 (wiek 70 lat), Nowosybirsk, Rosja

Edukacja: Hebrajski Uniwersytet w Jerozolimie, Wydział Historii.

Izrael Szamir (Israel Shamir) jest w polityce izraelskiej figurą znienawidzoną. Lecz powodem tego nie jest tylko sam radykalizm. Szamir jest pisarzem kultowym, jest wspaniałym łącznikiem między kulturą żydowską i rosyjską.

Szwajcarskie miliardy ofiar Holokaustu okazały sie zupełnym mitem- jak pisze „TheTimes” w wydaniu sobotnim z 13 października 2001 roku, odsłaniając kulisy jednego z najbardziej rabunkowych  dramatów, jakim zawsze pozostaje kryminalny akt wyłudzenia i rabunek. A zaczęło sie to wszystko w 1995 roku, kiedy to dwóch „ważnych” gentlemanów,  panów Edgara Bronfmana – przewodniczący Światowego Kongresu Żydów i pana Abrahama Burga, wschodzącą gwiazdę izraelskiej polityki, przekroczyło próg banków szwajcarskich z humanitarna misja. ” Macie miliardy dolarów zdeponowane na waszych kontach przez Żydów przed II Wojna Światową – powiedzieli. Żądamy natychmiastowego wypłacenia pieniędzy, dopóki ocaleni z Holokaustu jeszcze żyją. Niech ostatnie chwile ich życia przeżyją w miarę dostatnio”. Bronfman i Burg są na tyle znani i ważni, ze zarówno banki, jak i kompanie ubezpieczeniowe nie mogły ich zignorować, ale musiały posłuchać.

Edgar Bronfman odziedziczył swoje miliardy po ojcu Samie, szefie mafii żydowskiej. Sam (Shmuele) natomiast zbił swoją fortunę na dystrybucji i handlu wódką w USA , którą przemycał w czasie prohibicji z Kanady przez Wielkie Jeziora, przy pomocy rozbudowanej sieci gangsterskiej . Shmuel Bromfman zbił jeszcze większą fortunę, jako rekin pożyczkowy. Na krótko przed śmiercią zapytany przez dziennikarza, co jest największym wynalazkiem ludzkości?- Shmuel Bronfman odpowiedział- „tak naprawdę to jest jedno – odsetki od pożyczek”.

Kapitały zdobyte na zbrodni i wyciśnięte od dłużników pomogły w polityce. W żydowskiej polityce tym bardziej, bo tam nie musisz być nigdzie i przez nikogo wybranym, aby być ważną figurą. Zawsze przecież możesz wynająć dwa pokoje w biurowcu i napisać na drzwiach Żydowski Związek Światowy, albo Forum Ocalonych, albo Żydowska Organizacja Wyzwolenia i juz jesteś w interesie. Nikt przecież nie zastrzegł sobie praw do takich i im podobnych nazw. Kongres Światowy Żydów był właśnie takim malutkim interesem z wielką nazwą. Przed Bronfmanem miał też inną żydowską patriarchialną figurę, jakim byl Nahum Goldman, ale wtedy jeszcze nie ciągnięto tak nachalnie za sznurki i nie cięto lodu w upal. To dopiero poparte ogromnym kapitałem Bronfmana to „ciało przedstawicielskie” nabrało powagi i znaczenia.

Avram (Abraham) Burg, marszałek izraelskiego Knesetu i kandydat na przewodniczącego Partii Pracy jest synem innego wielkiego polityka Izraela, który służył we wszystkich jego rządach, jako minister przez 40 lat. Lidera Narodowej Partii Religijnej dr. Burga, tak- właśnie tego dr.Burga , ktory w programie telewizyjnym ABC Nightline 2 sierpnia 2001 określił Palestyńczyków jako  …”ludzi, których nie chciałbyś za mężów twoich córek”.

Avram potrzebuje sponsorów w zrobieniu politycznej kariery, a Bronfman odpowiedniego partnera w Izraelu dla swoich planów.

 Żaden bank , żadna kompania ubezpieczeniowa nie odmówi zatem tak ważnym figurom. Po krótkim oporze, szwajcarski gigant poddał się i „tytularne głowy” światowego żydostwa odeszły z ogromnymi kuframi pełnymi pieniędzy.

” Ci Żydzi chcą obrabować nasze banki i kompanie ubezpieczeniowe w imię swojego Holokaustu” – powiadali Szwajcarzy. Ale jakże się straszliwie mylili.

Cala historia rozpoczyna się niczym powtórzone Protokoły Mędrców Syjonu z podbudową scenografii wziętej z „Żądła”. Sześć lat już mija, a prawie ani jeden dolar nie został wypuszczony z zaciśniętych , zachłannych pazurów międzynarodowej żydowskiej mafii – komisji stworzonej przez Bronfmana i Burga. Praktycznie nic nie dano żadnemu z ocalonych z żydowskiego Holokaustu. Te pieniądze zostały zdefraudowane dokładnie przez tych samych ludzi , którzy tak głośno domagali sie sprawiedliwości i uczciwości dla ofiar Holokaustu.

Obecnie „Los Angeles Times” napisał: „Międzynarodowa komisja ustanowiona dla zaspokojenia roszczeń ubezpieczeniowych z okresu Holokaustu wydala do dnia dzisiejszego więcej niż 30 mln dolarów amerykańskich na pensje, hotele, reklamę, kiedy w tym samym czasie rozprowadzono na cele statutowe na kwoty mniejsze  niż 3 mln $”. Członkowie komisji zamienili sie na wysokiej klasy klientów agentów podróży luksusowych kurortów i parków rozrywki. „Los Angeles Times” pisze : -„dokumenty zaświadczają, że od 1998 roku komisja odbyła 18 wielkich zjazdów, każdy z ponad 100 uczestnikami w drogich hotelach Londynu, Jerozolimy, Rzymu, Waszyngtonu i Nowego Jorku”. Kiedy ofiary pracy przymusowej – jak podaje „The Independent”- otrzymają nie więcej niż od 2500 do 7500 $, prawnicy , którzy prowadzili negocjacje ze Szwajcarami dostali wynagrodzenia każdy po ponad 1 mln dolarów.

A oto właśnie przed paru dniami ” Los Angeles Times „podaje, ze po dokładnym sprawdzeniu tzw „uśpionych” kont bankowych przez Szwajcarów, okazało sie, ze owe pieniądze nie należą wcale do Żydów- ofiar Holokaustu. Należą one bowiem w zdecydowanej większości do bogatych nie- Żydów, czyli gojów, którzy po prostu o swych pieniądzach zapomnieli. Zatem okazuje sie ze Szwajcaria zapłaciła 1,5 miliarda dolarów amerykańskich Bronfmanowi i Burgowi nie dlatego, ze ich zadania były słuszne. Zapłacili ponieważ nie mieli wyjścia. Otóż okazało sie, ze Bronfman razem z resztą i z Markiem Rich, byli najważniejszymi sponsorami prezydenta Billa Clintona, a Clinton swoje „prośby” do Szwajcarii formowałby być może w postaci… kluczy bombowców.

Niektóre fakty zaczęły wychodzić na światło dzienne w książce prof. Normana Finkelsteina  „Przedsiębiorstwo Holocaust”. Finkelstein protestuje przeciwko bandyckim metodom żydowskich organizacji. Za to tylko okrzyknięto go antysemitą. Teraz po roku od chwili ukazania sie książki ukazują sie jeszcze bardziej nieprawdopodobne i smakowite detale. Jeżeli sprawdzane dokładnie informacje uzyskają potwierdzenie, będziemy mieli do czynienia z największym aktem złodziejstwa – jakiego dokonano w XX wieku.

Oczywiście prof. Norman Finkelstein pomylił sie w paru sprawach: otóż, na złość tzw. żydofobom, ofiarami złodziejstwa  są nie tylko banki i ubezpieczenia, ale i prości Żydzi. Ku hańbie natomiast i wstydowi Żydów i żydofilów, złodziejami rabującymi są samozwańczy żydowscy przywódcy – lobby żydowskie oraz Izrael, którzy uzurpowali sobie prawo reprezentacji Żydów.

 II

Człowiekiem ,który kryje się za tym wszystkim jest człowiek – jakże odmienny od prof. Normana Finkelsteina z Nowego Yorku, Martin Stern, który jest bogatym brytyjskim businessmanem siedzącym po uszy w interesie nieruchomościowym oraz w działalności żydowskiej i syjonistycznej.

Pracuje w Londynie, ale weekendy spędza w wielkim apartamencie, jaki posiada w Jerozolimie w dzielnicy ortodoksyjnych Żydów. Nie opuszcza żadnej modlitwy w modlitewni, rozdaje jałmużnę i kocha Izrael.

Jego zwyczajne spotkania ze szwajcarskim bankierem w Villar, eleganckim kurorcie w Alpach szwajcarskich, zapoczątkowało całą machinę wokół odszkodowań za Holokaust. Otóż bankier powiedział małą ploteczkę Sternowi o tym – jak jego bank Union Swisse (USB) dokonując komputerowej inwentaryzacji odkrył, że wiele kont jest uśpionych od 1939 roku. Liczyli oni, że ok. 45 mln funtów szterlingów,  czyli ok. 30 mln $ zdeponowanych w ich banku, musiało  należeć do Żydów, którzy zginęli w Holokauście, lub po wojnie.

„Nie chcieliśmy trzymać niczyich pieniędzy” – powiedział uczciwy Szwajcar,    zadzwoniliśmy do Światowego Kongresu Żydów i poprosiliśmy ich o pomoc w znalezieniu uprawnionych do spadków”. Kongres odpowiedział, że nie leży to w jego statutowych założeniach, zatem potraktowani chłodno. Szwajcarzy przekazali pieniądze na Czerwony Krzyż – cale 30 mln $.

Martin Stern był bardzo poruszony historią i opowiedział ją w izraelskim radiu. Dwa tygodnie po audycji radiowej panowie Bronfman i Burg dziwnym „zbiegiem okoliczności” pojawili sie w Szwajcarii pukając do drzwi szwajcarskich korporacji bankowych z żądaniem wypłaty gotówki.

Jak powiedzieliśmy wcześniej, pieniądze oczywiście dostali, ale zatrzymali je na swoje potrzeby. Martin poczuł sie w jakiś sposób zaangażowany i zaczął śledzić co się dzieje z pieniędzmi. Martwiły go coraz bardziej sposoby jak pieniądze te są rozdysponowywane. Oprócz swych ogromnych pensji, komisja odszkodowawcza wydala 43 mln $ na paczki żywnościowe dla Żydów rosyjskich, o czym nikogo nie poinformowali, dokładnie wtedy – kiedy ponaglali w tym samym czasie Szwajcarów, aby ci spieszyli sie z wypłatami dla „ocalonych”. Czyżby ich żądania nagle uległy zmianie?

Pewne sprawy rodzinne zawiodły Sterna do Generali Assurance. Przed wojna Genarali Assurance było wielką kompania ubezpieczeniowa włoską tzn. była ona własnością włoskich Żydów. Wiele kompani ubezpieczeniowych w owym czasie było w rękach żydowskich, które też pełniły role małych banków” – powiada Stern. Generali Assurance posiadało ogromne filie w Palestynie, jak i na Bałkanach oraz we Włoszech. Pomimo wojny, włoskiego faszyzmu i Holokaustu, Generali Assurance zachowała żydowskie koneksje i własność. Otóż nie chcąc iść w ślady Szwajcarów i Niemców odmówili oni respektowania wszelakich przedwojennych polis.

Stern na swoją rękę wynajął detektywów i przeprowadził dochodzenie odnajdując miejsce , gdzie zmagazynowane zostały archiwa ze wszystkimi przedwojennymi polisami. Okazało się, że Generali Assurance winna jest ogromne sumy uprawnionym. Odkrycie Sterna zmusiło szefów Generali Assurance do zgody na zapłacenie – ale tylko uprawnionym do ich rak osobiście.

III

Teraz, jeżeli zmarły ubezpieczony nie był Żydem, jego zstępni dostana równowartość polisy – na jaką był ubezpieczony, czy to w kompanii, czy w banku. Ale jak już wam wszystkim wiadomo, lub przynajmniej powinno być wiadomo – my Żydzi różnimy się od innych. Różnimy się tym, ze zdaje się jesteśmy bardziej naiwni, ponieważ zgodziliśmy się na pośredników- żydowskich przywódców- do targów z gojami.

Począwszy od 1950 roku żydowscy przywódcy zarobili miliony, jako pośrednicy, gdyż żadne odszkodowania nigdy nie szły prosto do rak poszkodowanych, ale zawsze do lepkich łap przywódców. Żydzi z Izraela powinni otrzymać odszkodowania poprzez izraelskie kanały, kiedy Żydzi europejscy otrzymują od razu od gojów. Zadziwiająco zawsze ci Żydzi, którzy dostawali odszkodowania poprzez żydowskich pośredników otrzymywali mniej , a czasami o wiele mniej. Żydowskie państwo, żydowskie organizacje, żydowskie komitety i żydowscy liderzy zawsze zarobili na transakcji, wykorzystując każdą sztuczkę, każdy pretekst. Kiedy inflacja w Izraelu jest z natury wysoka, poszkodowani zawsze są na minusie. Banki nigdy nie przekazują pieniędzy na czas.

Kiedy Żydzi rosyjscy zaczęli przyjeżdżać do Izraela, żydowscy przywódcy dogadali się z Niemcami- aby ci zadbali o potrzeby przesiedleńców.

Lwia część funduszy, jakie przelali Niemcy na ten cel do dziś znajduje się w rekach żydowskich organizacji, pośredników i innych.

Ktokolwiek z nas zaufał naszym żydowskim braciom został wystrychnięty na dudka, nic się nie zmieniło: tak, jak zasada – orżnąć Żyda – była w przeszłości cechą wszystkich żydowskich oszustów, liderów i bankierów- tak zostało do dzisiaj.

Cynik ująłby to tak: sama czysta idea żydostwa jest najlepszym wynalazkiem żydowskich oszustów. W czasach naszych dziadków nie pracowało to tak dobrze, bo ówcześni Żydzi doskonale wiedzieli, ze żydowski oszust oszuka Żyda tak samo szybko- jak oszukiwał goja- a może nawet szybciej. Ale teraz większość z nas zapomniała o tym- tak ważnym fakcie.

 IV

Kiedy juz Stern odkrył polisy i Generali Assurance zgodziło się płacić, to natychmiast izraelscy i żydowscy politycy postanowili , że nic bez nich. Otóż wynegocjowali oni w imieniu poszkodowanych stale porozumienie z Generali Assurance. Sam pomysł jest idiotyczny – bez względu na to, czy Żydzi są narodem, czy grupą etniczną, czy religijną, zawarli oni umowy ubezpieczeniowe – jako prywatne osoby. Ponadto w żadnej klauzuli nie upoważnili nikogo, a już najmniej izraelskich polityków do reprezentowania ich interesów. Ale ci politycy negocjują porozumienie, uzyskując za tę przysługę 100 mln $ (sto milionów dolarów amerykańskich), nazywając to Generalnym Funduszem i natychmiast używając go, jak swój własny. Zapomnieli całkowicie o prawach i interesie żydowskich właścicieli polis ubezpieczeniowych, lub prawdopodobnie nigdy nie brali ich pod uwagę,  może za wyjątkiem użycia ich jako semantycznego frazesu.

W czerwcu 2001 roku z 1250 polis jakie zgłosiły roszczenia, Generalny Fundusz (GF)załatwił jedynie 72. Właściciele polis są odsyłani w jedną i w drugą stronę, bardzo często spotyka ich kategoryczna odmowa bez podania jakiejkolwiek przyczyny, bądź nie otrzymują na swe podania jakiejkolwiek odpowiedzi. Zdesperowani ludzie zwracają sie bezpośrednio do Włochów i dostają zapłatę. Już to samo dodatkowo udowadnia wszystkim  wokół, ze Żydzi potrzebują żydowskich pośredników tak samo, jak rybie potrzebny jest kombinezon płetwonurka. W tym samym czasie Generalny Fundusz dokonuje 270  płatności na humanitarne akcje. Wysyłają paczki do Rosji do rosyjskich Żydów, kusząc nimi do emigracji do Izraela. Mam nadzieję, że Generalny Fundusz będzie niezmiernie szczęśliwy karmiąc rosyjskich Żydów i zaspokajając swe syjonistyczne marzenia, ale dlaczego ci izraelscy politycy nie mówili o tym wcześniej negocjując porozumienie?

Martin Stern odkrył że zaufani GF zaczęli często latać do Włoch na koszt GF, a kiedy okazało się , że to w sumie małe pieniądze poprosili GF o specjalne fundusze i zapłatę za usługi. Na domiar złego wiadomość rozniosła się za ocean i żydowscy klienci w Ameryce dowiedzieli się, ze ich sprawy zostały „załatwione” przez ich polityków i że żydowskie organizacje amerykańskie wspomagały swoich kolesi z Izraela. Ważne role w owym szwindlu odegrał nie byle kto, tylko sam Lawrence Gagleburger, były sekretarz Stanu USA w rządzie Clintona. Ten „wielki” człowiek siedzi na stanowisku przewodniczącego komisji żydowskich przywódców d/s odszkodowań za holokaustowe odszkodowania od firm ubezpieczeniowych i pobiera, tylko” 350 tys $ rocznie.

W opinii Sterna pieniądze, jakie uzyskano w porozumieniu zaledwie wystarczą na pokrycie roszczeń poszkodowanych i dlatego przeraża go beztroska- z jaką Bronfrman i Burg dysponują funduszami.

V

W czasie gdy organizacje żydowskie naciskały nachalnie na banki Szwajcarów i Niemców w stosunku do banków żydowskich, były one o wiele bardziej ulegle.

Bank Leumi Israel posiada więcej funduszy należących do ludzi , którzy zginęli podczas wojny niż Szwajcarzy i Niemcy oraz inni razem wzięci. Być może ogarnie was pusty śmiech , ale to właśnie żydowskie banki należą do tych , którym w ogóle się nie spieszy z wypłatami. Naprawdę, to trzymają się te pieniądze ich łap, jak przyklejone. Przed II Wojn,ą Światową wielu europejskich Żydów zdeponowało swoje oszczędności w anglo – palestyńskim banku, głównym żydowskim banku Palestyny, bo tak nazywał sie Bank Leumi przed 1948 rokiem. Wielu z nich złożyło depozyty, wielu wynajęło sejfy. Nie tylko Żydzi używali tego banku- jego sejfy kryły skarby zarówno Żydów, jak i palestyńskich  chrześcijan i muzułmanów.

Wielu Palestyńczyków straciło swoje depozyty w wielkim powstaniu 1948 roku. Bank Izraela użył wszelkich dostępnych sposobów , aby zablokować ich pieniądze i pozwolił, aby zamieniły się one w nicość dzięki szalejącej inflacji. Ale Żydzi nie byli potraktowani lepiej. Jak sie okazało najgorszym miejscem , gdzie można było trzymać pieniądze byl Bank Leumi i Narodowy Bank Izraela. Ocaleni z Holokaustu i ich zstępni spotkali sie z gwałtowną odmową, kiedy domagali sie niezależnej inspekcji.

W procesie prywatyzacji Bank Leumi stał się częścią własności Generali Assurance. Migdal Insurance i Bank Leumi- stanowią konglomerat różnych związanych ze sobą grup biznesmenów, busineswomen z bardzo podejrzanymi życiorysami. Niektórzy z nich siedzą na czele różnych kompanii, dzieląc między siebie zyski i fundusze.

Martin Stern odkrył, że w 1959 roku urzędnicy Banku Leumi otwarli bez żadnej komisji z zewnątrz, bez żadnej kontroli i bez wymaganego na te okoliczności spisanego protokołu- „uśpione sejfy”. Ich zawartość wkładali do brązowych kopert i zmagazynowali- jak najdalej od ludzkich oczu. Martin Stern nie mógł uwierzyć , że tak łatwo łamano prawo i przepisy bankowe. W imieniu poszkodowanych wystąpił on do Banku Leumi oficjalnie, o ogłoszenie publicznie list nazwisk, właścicieli sejfów, których sejfy zostały opróżnione. Na początek dyrektor banku Galia Maor zaprzeczyła, ze bank otworzył sejfy. Kiedy pokazano jej dowody odpowiedziała  iż „znaleźliśmy tylko listy miłosne”. Zastanawiam się, czy taka odpowiedź Szwajcarów czy kogokolwiek innego, byłaby wystarczająca dla żydowskich organizacji.

Los pieniężnych depozytów nie był lepszy od zawartości sejfów, jako, że Bank Leumi ma swoje sposoby. Np. pani Klausner zdeponowała przed wojna w Banku Leumi 170 funtów sterlingów, w przeliczeniu na dzisiejszy kurs – 25 000 dolarów amerykańskich. Kiedy poprosiła o wypłacenie depozytu Bank Leumi zaproponował jej 13 nowych izraelskich szekli czyli 4 dolary. W celu zaoszczędzenia sobie wstydu Bank Leumi zniszczył stare dokumenty.

Sztuczki Banku Leumi zwróciły uwagę prasy żydowskiej i niektórych członków Knesetu. powołano nawet specjalną komisję parlamentarną. Zajęło to sześć miesięcy, aby tę komisję powołać, ale jej poczynania okazały się totalną klapą.

Poszkodowani domagali się znalezienia winnych zatajenia funduszy, komisja w ogóle sie tym nie zajęła, mało tego, do komisji weszli ludzie odpowiedzialni za dzisiejsze oszustwa. Zvi Barak był członkiem dyrekcji banku Leumi, był członkiem dyrekcji Generali Assurance, był śledczym wysłanym do szukania kont w bankach szwajcarskich, dzisiaj został powołany na członka komisji szukającej oszustw dokonywanych we własnym banku.

Michael Kleiner należy do prawego skrzydła MP partii Herut. Napisał do Komisji – „Bank zniszczył dokumenty dwóch osobnych sekcji i teraz zachodzi podejrzenie, że zniszczono dokumentacje dot. sejfów i zawartości brązowych kopert.”

Warto zaznaczyć , ze Bank Leumi jest znany z prania brudnych pieniędzy na wielką skalę, między innymi ślady krycia wielkich fortun ukradzionych przez Vladymira Montesinos i jego bossa Alberto Fujimori byłego prezydenta Peru, zostały wykryte w biurach szwajcarskich Banku Leumi.

VI

Jednakże największym osiągnięciem żydowskich liderów było dokonane w 1991 roku przejęcie majątków w NRD, kiedy przyłączyły się do Republiki Federalnej Niemiec.

Po 1945 roku NRD nie zwróciła własności przedwojennym właścicielom, obojętnie, czy byli nimi Żydzi – czy Niemcy. Posługiwali się oni bowiem rozsądną logiką i nie przypisywali żadnego znaczenia pojęciu żydostwo, na równych prawach traktując wszystkich swoich obywateli, czy byli Niemcami, czy Żydami. Uważali oni, ze idea hitlerowskiego podziału społeczeństwa z odseparowaniem Żydów została zarzucona w 1945 roku. Jakże się mylili! Zachodnie Niemcy przyjęły koncept średniowieczny żydostwa w 1950 roku, kiedy zapłacili odszkodowania za żydowskie mienie nie oczywiście poszkodowanym, czy ich spadkobiercom – ale państwu Izrael i żydowskim liderom. Teraz ci zrobili to samo po raz drugi.

Na przykład dwóch Niemców – jeden Moses drugi Peter zginęli w czasie wojny i pozostawili jakąś własność w NRD . Własność Petera, jako własność Niemca nie pochodzenia żydowskiego, pozostaje własnością skarbu państwa do czasu zgłoszenia się prawowitych spadkobierców. Jeżeli spadkobiercy się nie zgłoszą , własność należy do skarbu państwa. Ale własność Moses’a, który byl Żydem przechodzi w ręce panów Bronfmana i Burga, jako liderów i przedstawicieli , członków tzw. Konferencji d/s Odszkodowań. Niemcy przetransferowali bowiem całą własność Żydów w NRD w ręce Konferencji.

Sama Konferencja jest fikcyjnym ciałem, składająca się z 44 członków, niektórzy z nich byli wysłani przez małe grupy o wielkich nazwach, jak np. angielsko –  żydowska Assocjacja- która ma zaledwie 50 członków, podczas gdy wielomilionowa rzesze Żydów w Izraelu reprezentują jedynie dwie osoby. Komisja ma znaleźć prawowitych spadkobierców Mosesa i innych niemieckich Żydów.

Ale żydowscy przywódcy mają lepszy pomysł. Wiedząc ,że i tak i tak wielu właścicieli nieruchomości nie zgłosi się nigdy i te nieruchomości będą ich, było im za mało. Za mało tym zachłannym, chytrym osobnikom, zatem wymyślili sobie datę, po której jakiekolwiek roszczenia spadkobierców nie będą rozpatrywane w ogóle bez względu na zasadność roszczenia. To było pociągnięcie godne żydowskiego geniusza, jakieś 30 miliardów dolarów wartości nieruchomości stało się ich prawną własnością. Od dzisiaj mogą sobie powoli załatwiać bez końca roszczenia prawowitych spadkobierców, a miliardy za czynsze z tych nieruchomości będą się odkładać na ich własnych kontach.

Amerykańskie organizacje ocalonych z Holokaustu rozpoczęły walkę z „własnymi” przywódcami. Domagają się oni od Konferencji ogłoszenia list publicznych zarówno nieruchomości, jak i uprawnionych do nich.

Zamierzają sądzić zarówno Niemcy, jak i Szwajcarię i Włochy, jak i inne kraje o to, ze w jakiś tajemny sposób przyjęły ową średniowieczną ideę  żydowskiej własności. Mówią oni, ze własność może być tylko przynależna indywidualnej osobie, a nie jakiejś „Własności Żydostwa” Jak pokazałem wam tutaj, takie bowiem podejście jest oczywiście wygodne, ale tylko dla żydowskich liderów, gdyż pozwala im żyć w stylu do jakiego zdążyli przywyknąć, ale dla normalnych prostych ludzi żydowskiego pochodzenia przyszedł najwyższy czas, aby pozbyć się kosztownych iluzji o żydowskiej solidarności.

 Dokumenty, źródła, cytaty:

 http://www.israelshamir.net/Polish/Polish1.htm

 „Głos Polski” Toronto nr 34 18 – 24 sierpień 2010 r. tłum: Roman Kafel

 

 

 

 

 

 

 

0

Aleszuma http://aleksanderszumanski.pl

Po prostu zwykly czlowiek

1427 publikacje
7 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758