Zwlekasz?
15/04/2012
504 Wyświetlenia
0 Komentarze
6 minut czytania
Wracasz ze szkoły. Wraz z Tobą sterta zadań domowych na jutro. Obiecujesz sobie, że zrobisz wszystko możliwie jak najszybciej, byleby potem mieć święty spokój…
Coś koło 22-iej. Ilość odrobionych prac domowych – zero. Dziwnym trafem Twoje biurko lśni czystością, naczynia pozmywane, wszystko poodkurzane, pies wyprowadzony, Internet przekopany a braki energetyczne Twojego żołądka uzupełnione. Wbrew pozorom twoja matka wcale nie zażądała nagłych porządków, nie musiałeś być na zajęciach pozalekcyjnych, żadnej niezapowiedzianej wizyty u dentysty, babci, wujka czy znajomych. Lenistwo? Skąd! To coś znacznie poważniejszego.
Winowajczynią jest prokrastynacja (z łac. odroczenie, zwłoka – procrastinato) – skłonność do ciągłego odkładania pewnych czynności na później, objawia się w różnych dziedzinach życia. Dotyczy ok. 20% populacji. Osoby cierpiące na prokrastynację mają problemy z zabraniem się do pracy mimo ówczesnego jej zaplanowania. Odwlekają jej wykonanie zwłaszcza wtedy, gdy nie widzi się natychmiastowych efektów. Zamast tego, wykonują inne zajęcia, które wydają się im niezwykle niezbędne do osiągnięcia „celu głównego”. Ludzi dotkniętych prokrastynacją błędnie uważa się za leni. W rzeczywistości jest to zaburzenie psychologiczne.
Pierwsze znamiona „choroby odwlekania” dają się we znaki w latach szkolnych. To te wszystkie zadania domowe odrabiane na ostatni moment i wkuwanie na sprawdzian dopiero w autobusie. Prokrastynatorzy to zazwyczaj bardzo zdolni, inteligentni ludzie świadomi swojego talentu, nieźle radzący sobie w szkole. Wraz z upływem lat „choroba zwlekania” objawia się w życiu zawodowym, codziennym i podejmowaniu trudnych decyzji.
Psycholodzy tłumaczą, że w obliczu pracochłonnego zadania osoby dotknięte prokastynacją tracą wiarę w swoje możliwości. Efekt wydaje się im zbyt odległy, co powoduje brak motywacji i odwlekanie na później, które gwarantuje chwilowe poczucie bezpieczeństwa i spokoju. Kluczową rolę odgrywa również perfekcjonizm. Perfekcjonista nie dopuszcza do siebie myśli o błędach, dlatego paradoksalnie nie robi nic w kierunku osiągnięcia swojego celu. Zamiast tego oddaje się innym, łatwiejszym zajęciom (np. przeszuka Internet by przybliżyć sobie dane zagadnienie, przy okazji włącza gadu-gadu – a nuż jakiś znajomy napisze, kompletnie rozpraszając swoją uwagę; nieustannie odświeża naszą-klasę; poprawi feng shui w pokoju, oczywiście po to, by mieć lepsze warunki do nauki….; itp., itd. ) . Prokrastynacja jest również wyrazem uporu – udowadnianiu innym, że nikt nie będzie tym drugim dyrygował. Zrobi coś dopiero wtedy, gdy będzie gotowy i gdy będzie miał na to ochotę. Mówi się, że „choroba odwlekania” to również sposób na radzenie sobie z presją, podświadoma chęć wkurzania innych i zwrócenia na siebie uwagi („ taki jestem biedny, tyle mam na głowie – po prostu się niewyrabiam!”). „Choroba zwlekania” to nie żarty. Może doprowadzić do bardzo poważnych konsekwencji, przy których pała w szkole to błahostka. Utrata pracy, rozwód czy konflikt z prawem grożą najbardziej zatwardziałym prokrastynatorom. Wyróżnia się prokrastynację bierną i aktywną. Aktywna to tzw. „mniejsze zło”, dotyczy ludzi bardziej elastycznych, którzy w obliczu zbliżania się ostatecznego terminu wykonania zadania (deadline’u) potrafią się zmobilizować i zrealizować projekt (ach te zarwane nocki!). Natomiast prokrastynacja bierna to mimo wcześniejszych obietnic złożonych samemu sobie, niewykonanie zadania – swoisty akt kapitulacji.
Schemat działania prokrastynatora:
1.Chęć zrobienia czegoś
2.Decyzja o zrobieniu tego
3.Odkładanie czynności bez poważnego powodu
4.Uświadomienie sobie niekorzyści, jakie pociąga za sobą odkładanie
5.Kontynuacja odkładania
6.Szukanie wymówek bądź odejście od problemu
7.Odkładanie
8.Wykonanie zadania w czas, bardzo się przy tym stresując… lub ukończenie go za późno… bądź też nie zrobienie go wcale
9.Postanowienie o niepostępowaniu w ten sposób w przyszłości
10.Niedługo po tym sytuacja się powtarza…
(PL Wikipedia)
W celu lepszego zobrazowania problemu, polecam świetny filmik –>
Jak sami widzicie, ZWLEKANIE to poważna sprawa (drugi tytuł tego tekstu mógłby brzmieć: „artykuł o pisaniu tego artykułu” 🙂 ).
Mam nadzieję, że ten tekst pozwoli zrozumieć nauczycielom los nieszczęsnych uczniów dotkniętych prokrastynacją!
Autor: MEZOGLEA