Najwyższy Czas! uzmysłowić sobie, że to się dzieje. Od wielu lat dostrzegał te tendencje tygodnik „Najwyższy Czas” i ostrzegał przed nimi. Pismo to zawsze czuło pismo nosem
Najwyższy Czas! uzmysłowić sobie, że to się dzieje. Od wielu lat dostrzegał te tendencje tygodnik "Najwyższy Czas" i ostrzegał przed nimi. Pismo to zawsze czuło pismo nosem, a że redaguje go i zasila w teksty środowisko dziennikarzy, którzy autentycznie cenią (sobie) wolność, dziennikarską uczciwość przeto NCz! wyprzedzał i wyprzedza wszystkie papierowe media mainstreamowe w doborze rzeczywiście istotnych spraw i trafianiu w ich sedno. Pewnie między innymi dlatego jest pismem ciągle niszowym, mało znanym o niewielkim nakładzie w przeciwieństwie do Wprost, Polityki, Rzeczpospolitej czy nowych ostatnio na rynku Uważam Rze oraz Wręcz przeciwnie.
A więc to się już dzieje. Ukonkretnia się. W numerze 39 z 24 września, w dziale "Świat" jest tekst Tomasza Mysłka pt. "Stany Zjednoczone Europy?" Artykuł pokazuje, że to o czym przed laty uprzedzał wielokrotnie NCz! czyli ciche plany eurofederastów uczynienia z UE jednolitego państwa przeoblekają się w ciało. I zaprawdę artykuł powinien mieć inny nieco tytuł: "Związek Socjalistycznych Europejskich Republik Radzieckich?". Bo przecież współczesne, socjalistyczne państwa europejskie mają się nijak do XVIII-to czy XIX-to wiecznych stanów w Ameryce Północnej kiedy te się jednoczyły: "ich cechą podstawową była bowiem niemal pełna wolność polityczna i gospodarcza poszczególnych Stanów i całkowita dobrowolność umów między nimi. Ich bazą ustrojową nie był też jakiś ówczesny eurosocjalizm czy europrotekcjonizm, lecz przywieziony przez kolonistów z Anglii czy Holandii kapitalizm i wolny rynek (wolny handel)".
Wiążąc różne fakty, poszlaki oraz obserwując tendencje w polityce europejskiej i polskiej widać, że tytuł powinien być raczej ten drugi. Głośne w Europie zachodniej nawoływania do uszczelniania granic zewnętrznych i wewnętrznych, do tworzenia rządu gospodarczego, do tworzenia euro-armii ( tu znamienny głos Kaczyńskiego ! ) to nie są nieistotne sezonowe pomysły polityków chcących zabłysnąć i dziennikarzy a co najmniej próby sondowania stopnia otwarcia na takie pomysły lub poparcia. Z drugiej strony pełzające zmiany w prawie zmieżające do obezwładnienia społeczeństwa, forsowane przez platformę u nas w kraju (blokada informacji o poczynaniach rządu, nowe przepisy "antyterorystyczne", prawo do ingerencji urzędnika w rodzinę, zakusy na wolność w internecie, powszechna inwigilacja: monitoring, podsłuchy itd) sugerują, że zbliża się wielkimi krokami Nowy Wielki Obóz – koncentracyjny łagier jakiego jeszcze nie było. Naturalną konsekwencją jego powstania będzie też dalszy "postęp" i rozwój w kierunku idealnego wzorca, który istnieje we współczesnej nam Korei Północnej (a nie Ameryce Północnej). Nawet nie wiem czy warto przypominać tu o istnieniu prawa Murphyego.
Oda do Uni Europejskiej
O! Unio Nasza Europejska!
Arkadio wszelkiej szczęśliwości!
Tyś jest Radosna i Prometejska…
Coś jak zeteser był dla ludzkości.
Wszystkie narody jak matka dzieci
Tak Ty przygarniesz na swoje łono
I niechaj postęp ludzkość oświeci!
Ciekawe kiedy wszyscy ochłoną?…
Oazo swobód! Multikultury!
Niechaj glob cały Tobie zazdrości!
My Twoje syny i Twoje córy!
Niezbyt świadome swojej przyszłości…
Miłość powszechna tu nastanie!
Cieszą się „starsi” bracia i „mniejsi”,
Nareszcie równość ciałem się stanie!
Rzecz jasna „starsi” będą równiejsi!…
Po wiekach minie udręczenie!
Tyś nam osłodą we frasunkach!
Smutków wszelakich ukojenie…
Może znajdziemy w tanich trunkach?…
Jutrzenko nasza! Raju ziemski!
Wszelkie religie i przesądy
Poniosą ostateczne klęski!
Z pod znaku tęczy będą nie-rządy…
Pod Twym sztandarem – Gwieździstym Niebem,
Symbolem naszym i naszej tarczy,
Będziemy dzielić się wszyscy chlebem!
Na masło mało komu wystarczy…
Europejczycy! To dziś brzmi dumnie!
My jako przykład Afryce! Azji!
Przed szereg wyjdźmy wszyscy tłumnie:
Zielone światło dla eutanazji!!!
W imię swobody i przyjemności,
Pomimo ciemnogrodzian krzyku:
Wiwat aborcja! Tak jest prościej!
Wkrótce zabraknie niewolników…
Wiwat przewodnia nasza klasa,
Która wie lepiej i szlak wyznacza!
W jej ręce dobro wspólne. I kasa!
To eurokracja, kasta próżniacza…
Wcielimy w życie wielkie słowa
By naprzód iść i postęp nieść!
Konieczność taka jest dziejowa!
Zaś oponentów… trzeba zgnieść…
Zaprowadzimy lepszy ład
Powszechne szczęście w miastach i wioskach!
Tak zbudujemy nowy… Kraj Rad!
Wot! komunistów stara piosnka…
I niechaj Oda brzmi do radości,
Po wszystkie czasy w pożyciu zgodnym,
Bez nienawiści, bez cienia złości!
Wszystko się skończy marszem żałobnym…
Grafka i wierszyk pochodzą z 2007 roku.