Bez kategorii
Like

„Zostaliśmy zapewnieni, że pomimo wygrodzenia terenu, Parlamentarzyści będą mogli złożyć kwiaty i zapalić znicze przed Pałacem”

15/04/2011
389 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

Oświadczenie organizatorów Zgromadzenia na Krakowskim Przedmieściu w
dniu 10 kwietnia 2011 r.

0


  

W obliczu informacji medialnych pragniemy oświadczyć, że podczas spotkania przedstawicielami miasta st. Warszawy i Policji w siedzibie Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w dniu 8 kwietnia zostaliśmy zapewnieni, że pomimo wygrodzenia terenu, Parlamentarzyści w dniu 10 kwietnia będą mogli złożyć kwiaty i zapalić znicze przed Pałacem Prezydenckim. Uzgodniono, że na teren wygrodzony wejdą także księża, którzy odmówią modlitwę oraz osoby wyznaczone przez organizatorów zgromadzenia, aby odbierać znicze i kwiaty od uczestników zgromadzenia i składać je pod Pałacem Prezydenckim. Zapewniono nas, że jedynym powodem ustawienia wygrodzenia jest zapewnienie bezpieczeństwa osób, które wezmą udział w zgromadzeniu.

Rano 10 kwietnia ze zdziwieniem przyjęliśmy informację przekazaną nam przez dowodzącego zabezpieczeniem oficera Policji, że nikt nie będzie wpuszczony na wygrodzony teren przed Pałacem Prezydenckim. Po interwencji w Biurze Przepustek BOR zapewniono nas, że Parlamentarzyści zostaną wpuszczeni. Niestety i to zobowiązanie nie zostało dotrzymane. Wpuszczono jedynie niewielką grupę Parlamentarzystów, dając do zrozumienia, że jest to decyzja Kancelarii Prezydenta. Pozostali Parlamentarzyści, mając świadomość uzgodnień z BOR, próbując wejść na teren ograniczony bramkami, zostali brutalnie zatrzymani przez funkcjonariuszy Policji. Sytuacja ta rozegrała się na oczach uczestników zgromadzenia. Prowokacyjna akcja policjantów w pełnym rynsztunku wobec Parlamentarzystów spowodowała wzburzenie tłumu.

Należy zaznaczyć, że cała sytuacja wydarzyła się w wyniku niedotrzymania przez BOR i Policję uzgodnień z organizatorami zgromadzenia w zakresie dostępu do terenu ograniczonego policyjnymi płotami. Odnieśliśmy wspólnie wrażenie, że osobom decydującym o takim stanie rzeczy zależało na podgrzaniu atmosfery i na sprowokowaniu tłumu do agresywnych zachowań.

Jednocześnie pragniemy zaznaczyć, że bezpośrednio po agresywnej interwencji służb porządkowych wobec Parlamentarzystów poseł Joachim Brudziński kilkakrotnie dzwonił do nas prosząc m.in. by przez mikrofony apelować o spokój i tonować wzburzenie uczestników wobec funkcjonariuszy Policji i Straży Miejskiej. W obliczu powyższego rzekoma relacja strażnika miejskiego opisana szeroko przez media w naszej ocenie jest mało wiarygodna.

                                                             

                                                                     Ernest Bejda

                                                                     Piotr Pogonowski

                                                                     Maciej Wąsik

                                                                     

 

                                                                                

 

0

Hrabia Ups-Gafa

Najwiekszym zlem, na które cierpi swiat, to nie sila zlych, lecz slabosc dobrych - Charles Louis Montesquieu

225 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758