Bez kategorii
Like

Znowu Tusk u Lisa

03/05/2011
290 Wyświetlenia
0 Komentarze
6 minut czytania
no-cover

Chyba własne badania sondażowe Platformy są znacznie gorsze od tych prezentowanych oficjalnie, skoro Donald Tusk dwoi się i troi, żeby tłumaczyć Polakom jaki to jego rząd jest reformatorski i dlaczego powinni się bać rządu PiS-owskiego.

0


 1. Chyba własne badania sondażowe Platformy są znacznie gorsze od tych prezentowanych oficjalnie, skoro Donald Tusk dwoi się i troi, żeby tłumaczyć Polakom jaki to jego rząd jest reformatorski i dlaczego powinni się bać rządu PiS-owskiego.W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy, to już kolejna godzina jaką telewizja publiczna przeznaczyła na wsparcie mającej coraz większe kłopoty z rządzeniem ekipy Donalda Tuska.

Oczywiście żadnych dociskających Premiera pytań redaktor Lis nie zadawał, cały program upłynął w miłej atmosferze, choć na początku na proste pytanie „czego Pan chce do czego Pan dąży”, Tusk nie był w stanie odpowiedzieć.

Można to zresztą zrozumieć bo gdyby chciał na nie odpowiedzieć zgodnie z prawdą, to musiałby powiedzieć, ze trwanie u władzy interesuje go najbardziej, a to nie jest odpowiedź, która po raz kolejny pozwoliłaby uwieść wyborców.

2. Konkretów w tej rozmowie było jak na lekarstwo, choć parę stwierdzeń sugerowało, że Premier Tusk do końca kontrolować się nie potrafi. Na pytanie o reformy które przeprowadził jego rząd, udzielił wymijającej odpowiedzi, choć przy tej okazji „wysypał się” mówiąc, że o poważnych reformach trzeba będzie porozmawiać ale po wyborach.

Rozumiecie Państwo o niezbędnych reformach Premier Tusk z ewentualnym koalicjantem chce rozmawiać dopiero po wyborach, bo kampania wyborcza jest czasem czasem tricków i taniej propagandy, a nie poważnej rozmowy z wyborcami.

Bo gdyby zechciał powiedzieć już teraz prawdę co trzeba będzie zrobić po 4 latach jego nieudolnych rządów, to wyborców Platformy trzeba by było w nadchodzących wyborach parlamentarnych, ze świecą szukać.

Mówiąc z kolei o cięciach budżetowych wypalił „ to nie jest problem ciachnąć toporem po biednych” i na szczęście tym toporem rząd na razie nie ciacha, ale wszystkie decyzje jakie podjął w tym roku, to jednak sięganie przede wszystkim do płytkich kieszeni, a nie do tych głębszych.

Konkretem jaki padł w tej rozmowie było stwierdzenie Tuska, że załatwił 200 tys. miejsc w przedszkolach i tysiące Orlików. Tyle tylko,ze w obydwu sprawach Tusk przypisuje sobie nie swoje sukcesy, tylko sukcesy samorządów.

Zresztą z tymi miejscami w przedszkolach to zabieg rachunkowy polegający głównie na tym, ze samorządowcy zmuszeni ustawowo wysłali dużą część dzieci z przedszkoli do szkół (6-latków i część 5- latków ). Zwolniły się więc miejsca w przedszkolach ale głównie na papierze bo nowych powstało naprawdę niewiele.

3. Było oczywiście sporo socjotechniki jak w stwierdzeniu , że nachodzące wybory parlamentarne to „ dogrywka z 2007 roku pomiędzy Platformą i PiS”. Jeżeli po 4 latach rządzenia, przyszłe wybory mają być dogrywką, a nie rozliczeniem rządu z jego dotychczasowej działalności, to chyba premier Tusk ma nas wszystkich za idiotów.

I dalej „ w następnych 4 latach chcę dociągnąć do końca to, czego nie udało nam się poprzednio”, choć nie bardzo wiadomo co udało się temu rządowi choćby zacząć, podczas obecnej kadencji.

Było także i chamstwo i cynizm do granic ze strony prowadzącego jak i jego gościa. Po wypowiedzi Tuska, że nie raduje się ze zgładzenia Bin Ladena, redaktor Lis zadał pytanie „to skoro ma Pan tyle empatii do Bin Ladena to może poszerzyłby Pan tę empatię dla 30% zwolenników PiS” i poparł ideę budowy pomnika ofiarom katastrofy smoleńskiej”.

Tak proszę Państwa redaktor Lis uważa ,że jak się ma empatię dla Bin Ladena to można ja trochę poszerzyć i mieć ją także dla zwolenników PiS, którzy chcą pomnika ofiar tragedii smoleńskiej.

Na to Premier Tusk bez cienia zażenowania i bez nawet próby zwrócenia uwagi na niestosowność porównań, odpowiedział „że jeżeli pomnik smoleński ma być symbolem podziału ,niechęci, to jestem na nie”.

Tak to miło gawędziło się się Panu Redaktorowi Lisowi z Panem Premierem Tuskiem, a mnie coraz bardziej przekonuje wypowiedź Tuska z początku jego kadencji kiedy sugerował nam wszystkim rezygnację z płacenia abonamentu radiowo-telewizyjnego.

0

kuzmiuk

Blog ekonomiczno-polityczny

555 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758