Odpowiedź wreszcie na nawoływania Korwina Mikke i Michalkiewicza, weź pałę lub kij kibolowy, idź i niszcz, wszystko co popadnie.
Czy pisać na ten temat dużo czy mało? Sprawa prosta. Państwo Cię niszczy totalnie i omnipotentnie:
każe Ci płacić podatki i nic z tego nie masz,
każe Ci płacić ZUS i nic z tego nie masz,
każe Ci zapinać pasy w samochodzie i nic tego nie masz,
każe Ci zatrzymywać się na światłach i nic z tego nie masz,
zabrania Ci palenia w miejscach publicznych i nic z tego nie masz,
drukuje na potęgę pieniądze ograbiając się z wdowiego grosza,
wszędzie, gdzie się obrócisz tam urzędnik czeka z opresją i reglamentacją.
Dość tego!!! Koniec z tym państwem. Nie zawracaj sobie głowy jakimiś próbami zrzucania garba odsetkowego czy garba podatkowego. Nie szukaj sił twórczych tkwiących w narodzie. Zniszcz to państwo plugawe.
Odpowiedź wreszcie na nawoływania Korwina Mikke i Michalkiewicza, weź pałę lub kij kibolowy, idź i niszcz, wszystko co popadnie.
Jak zostanie już tylko kupa gruzów to wbij flagę i zaintonuj hymn konfederatów barskich. Wcześniej kup jednak rower lub kajak. Będziesz mógł liczyć tylko na własne mięśnie w wędrówce do Twojego raju podatkowego. Tu będzie Wołodia lub Angela. Szybko Ci wytłumaczą: „żadnych marzeń panowie”.