Znicze i pochodnie w centrum Łodzi jakoś nie przeszkadzały

Pasaż Schillera, jak mi się wydaje, położony jest w centrum Łodzi, chyba opodal ulicy Piotrkowskiej.

Pasaż Schillera, jak mi się wydaje, położony jest w centrum Łodzi, chyba opodal ulicy Piotrkowskiej.

„3 marca 2005 roku

Łódzka młodzież w pasażu Schillera ułożyła serce ze zniczy. Gdyby Jacek Kuroń żył, w czwartek obchodziłby 71 urodziny. Łódzka młodzież pamięta o znanym społeczniku i opozycjoniście.
Po południu ponad 300 zniczy ułożonych w kształcie serca zapłonęło w pasażu Schillera. Happening „Serce dla Jacka” przygotowała Młode Centrum. Włączyli się do niego przechodnie – zatrzymywali się, przyglądali, a niektórzy sięgali po znicze, zapalali i dołączali do wielkiego serca. Przechodzący obok przypadkiem wojewoda łódzki Stefan Krajewski także przystanął i zapalił znicz.”

Cytat powyższy oraz zdjęcie pochodzą STĄD 

I jeszcze jeden cytat z tej samej strony, tym razem dotyczący zniczy:

„Tak też było w sobotni wieczór. Po pokazie filmów o Jacku Kuroniu w kinie „Cytryna”tłum ludzi z pochodniami przemaszerował ulicą Piotrkowską. Tłum młody, kolorowy i wcale nie żałobny, na co duży wpływ miało dołączenie się członków Młodego Centrum, którzy właśnie w Łodzi spotykali się na swoim kongresie.”