Bez kategorii
Like

Znak Czasu… hehehe :D:D niezły żart

06/03/2012
369 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

Komentując dzisiejszy wpis z profilu zdRadka Sikorskiego na FB: „G. Ziuganow, przywódca Komunistycznej Partii Rosji, narzeka na stan demokracji. Znak czasu.” + dorzucam gratis parę swoich luźnych dygresji i myśli niezwiązanych z tematem…

0


Pan mr minister mówiąc o znakach czasu to chyba posługuje się błędnym nielogicznym tokiem myślenia. Nawiasem mówiąc ten brak, to akurat nic dziwnego no bo globalistyczne POomioty z PełO są chyba z definicji pozbawione tej umiejętności. Według mnie znak czasu to to iż zarzuca się Łukaszence czy Putinowi brak demokracji, walkę z opozycją, chcącą oddać Białoruś w łapska unii jewropejskiej i międzynarodowej mafii banksterskiej MFW a to samo dokładnie, czyli gnębienie i oczernianie opozycji robi się na własnym podwórku, we własnym kraju najeżdżając na jakąkolwiek PATRIOTYCZNĄ prawicową naprawdę POLSKĄ a co za tym idzie jewro(euro)sceptyczną organizację czy grupę lub oskarżanie środowisk NARODOWYCH o faszyzm na przykład… Metoda podwójnych standardów jak WÓŁ i pan mr minister chyba na to nie zwrócił uwagi, zapomniał albo celowo. Znak czasu również to to, iż oskarża się Rosję czy Białoruś o działania niedemoktratyczne, a samemu się w Polsce wprowadza coraz większe ograniczenia wolności i demokracji. Sugerowałbym "rządzącym" nad Wisłą, w Priwislanskim Kraju (do którego rangą naszą Ojczyznę  dranie zdegradowali) najpierw przyjrzeć się temu co się dzieje na własnym podwórku a dopiero później (ewentualnie) czepiać się innych państw. Nikt ani Polsce, ani autokratycznej unii jewropejskiej, ani USA nie dał prawa do wtrącania się w sprawy Białorusi, Rosji czy w ostatnim czasie także Syrii i Iranu. To o ile wiem są suwerenne państwa i nikt nie dał nikomu z zewnątrz prawa do wtrącania się w ich wewnętrzne sprawy !!! Z Iranem to sugeruje włodarzom priwislanskim wycofać się z oszczerczej kampanii wobec tego kraju póki nie jest za późno – pretekst z bronią atomową jest równie bzdurny i fałszywy jak w przypadku Iraku, gdzie dziwnym trafem żadnej broni masowego rażenia nie znaleziono, a dokonana inwazja (niestety z haniebnym udziałem Polski) spowodowała w tym kraju więcej za przeproszeniem burdelu niż tam było wcześniej. PełO chyba nie zdaje sobie sprawy, że Iran to nie jest to samo co Irak (choć może dla nich to to samo, ot jedna literka tylko inna) – to jest zupełnie inny kraj dużo lepiej rozwinięty i dużo silniejszy wewnętrznie Naród go zamieszkuje, który nie ulegnie syjonistycznej agresji…

Tyle moich uwag odnośnie polskiej (znaczy marionetkowej-amerykańskiej) POlityki zagranicznej na razie, nie tylko odnośnie naszych wschodnich sąsiadów.

 

0

Pablos Maximos

37 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758