Rzadko zdarza się, aby porozumienia koalicyjne pomiędzy różnymi partiami czy to na szczeblu lokalnym czy też centralnym, trafiały do opinii publicznej. Miłym wyjątkiem jest umowa koalicyjna pomiędzy koalicją RAŚ, PO i PSL.
Na stronie Ruchu możemy odnaleźć cały tekst umowy. Porozumienie pomiędzy Platformą Obywatelską RP, Ruchem Autonomii Śląska i Polskim Stronnictwem Ludowym w sprawie zawarcia koalicji w Sejmiku Województwa Śląskiego .Katowice, dnia 1 grudnia 2010 r.
Strony Porozumienia zgodnie deklarują współpracę w kadencji Sejmiku Województwa Śląskiego w latach 2010 – 2014. Współpraca ta obejmuje podejmowanie zgodnych działań prowadzących do zrównoważonego rozwoju Województwa Śląskiego, celem uczynienia go nowoczesnym, ale jednocześnie szanującym lokalne tradycje.”. Dalej w tekście znajdziemy sporo zapisów dotyczących kultury, podtrzymywania regionalnych subkultur oraz gwarancje dotyczące ochronie języków regionalnych. * (W ramach porozumienia rozważono zmianę kolorystyki Stadionu Śląskiego. „Około 300 tysięcy złotych będzie kosztować wprowadzenie zmian w kolorystyce Stadionu Śląskiego. Nie chodzi jedynie o krzesełka, w ślad za tą zmianą pójdą kolejne, czyli między innymi dopasowania do nowej kolorystyki wystroju wnętrz i umeblowania oraz systemu informacji wizualnej, a także połączenia jej z barwami bieżni głównej i treningowej oraz elewacji stadionu.
Ja pochyliłam się z zadumą nad jednym akapitem: „Strony Porozumienia zgodnie opowiadają się za większą decentralizacją państwa i wzmacnianiem pozycji wspólnot regionalnych i lokalnych.Zobowiązują się wypracowywać i prezentować opinii publicznej wspólne stanowisko w kwestiach związanych z owym procesem.”
Państwo to zgodnie z definicją: polityczna, suwerenna, terytorialna i obligatoryjna organizacja społeczeństwa. Ma charakter unitarny.
Konstytucja RP stanowi:
Art. 3.
Rzeczpospolita Polska jest państwem jednolitym.
W tej umowie nie mówi się o decentralizacji władzy państwowej, tylko państwa jako całości, poprzez propagowanie wspólnot regionalnych i lokalnych. W połączeniu z aktualnym do wczoraj celem dla RAŚ, jakim było de facto uniezależnienie Śląska od Polski ,taki zapis musi budzić niepokój. Podobnego zdania byłprzewodniczący Parlamentu Europejskiego: prof. Jerzy Buzek, zwracał uwagę na zagrożenie i niebezpieczeństwo, jakie wynika z sojuszu Platformy Obywatelskiej z Ruchem Autonomii Śląska. Wzmacnianie tego ruchu może być również wzmacnianiem tendencji autonomicznych.”
W potocznej mowie można uznać, ze decentralizacja państwa może ograniczać się do jedynie do decentralizacji administracji państwowej. W zapisie umowy niosącej za sobą skutki prawne – należałoby oczekiwać od sygnatariuszy takiej umowy używania pojęć brzmiących bardzo klarownie. Tymczasem zapis z umowy koalicyjnej z RAŚ, dla zwolenników secesji, których tam nie brakuje, może podnosić rangę szefa RAŚ i stanowić legitymizacje nieuprawnionych nadziei i groźnych dla Polski ruchów autonomicznych.
Nie oskarżam PO i PSL o niecne zamiary . Ale o sporą nierozwagę. Która może spowodować zupełnie nieprzewidywalne skutki w tym regionie. Bardzo wyważone reakcje PSL na aferę rozpętaną przez PO na podstawie analizy prezesa PiS mogą świadczyć, że PSL nie chce nagłaśniać koalicji z RAŚ. Bo wie, że umowa koalicyjna jest dwuznaczna. Szczególnie gdy poczytamy program RAŚ, przygotowane regulacje terytorialne i prawne, flagi regionów, urzędy ,sądownictwo i policję, prerogatywy do stanowienia prawa.
O wiele bardziej, niż zarzuty stawiane przez PO Jarosławowi Kaczyńskiemu. Bo była podpisywana w momencie , gdy na stronie RAŚ każdy mógł przeczytać sobie Konstytucję Autonomii Śląskiej oraz plany utworzenia do roku 2020 Europy 100 małych państw regionalnych.
5 marca na kongresie powyborczym RAŚ Gorzelik powiedział „To duże wyzwanie. Po ostatnich wyborach wkroczyliśmy w zupełnie nowa fazę, jesteśmy znacznie bardziej pod lupą opinii publicznej, więc wiele spraw będzie musiało wyglądać inaczej, niż do tej pory. To nie będzie bułka z masłem, ale już 8 lat temu, decydując się ubiegać o funkcję przewodniczącego wiedziałem, że to będzie długi marsz – powiedział szef RAŚ.”
Nie padło jedno słowo o zmianie założeń Ruchu ,zmianie poglądów na formułę państwa tylko o zmianie wyglądu… Szef Klubu PO Tomczykiewicz jako gość tej konferencji oświadczył ,że” PO autonomię nazywa samorządnością.”. Lekka zmiana nazwy, który wcale nie musi oznaczać lekkich skutków dla Polski. Bo nie zmienia znaczeń. Podtrzymuje tezę z dnia wczorajszego: szef Klubu PO strzelił sobie w goleń.
P.S. Warto poczytać o pełnych założeniach RAŚ z 2006 roku i dokumentach z 2010 roku .Chyba nikt nie może mieć wątpliwości, że to jest droga Gorzelika i RAŚ do pełnej secesji do roku 2020.
Umowę koalicyjną podpisali: za Platformę Obywatelską RP: Adam Matusiewicz
za Ruch Autonomii Śląska: Jerzy Gorzelik
za Polskie Stronnictwo Ludowe: Marian Ormaniec
*Strony Porozumienia, szanując różnorodność historyczną i kulturową województwa, będą podejmować działania promujące poszanowanie tradycji i tożsamości poszczególnych jego części. Będzie to mieć odzwierciedlenie m.in. w opracowaniu podręcznika edukacji regionalnej, zwiększeniu dbałości o godne, a zarazem nowoczesne w formie uczczenie historycznych rocznic, stanowiących o tożsamości poszczególnych subregionów, we wspieraniu wydarzeń artystycznych i kulturalnych, a także w ochronie różnorodności językowej. Konieczne jest także kontynuowanie wojewódzkiego programu ochrony zabytków i promowanie dziedzictwa kulturowego ze szczególnym uwzględnieniem kultury industrialnej. Szczególnie istotna jest także dbałość o zachowanie odpowiedniej symboliki w ramach podejmowanych działań, również inwestycyjnych – przykładowo, strony Porozumienia rozważą wspólnie po raz kolejny kwestię kolorystyki trybun na Stadionie Śląskim.
http://autonomia.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=8&Itemid=15
http://www.polskieradio.pl/43/279/Artykul/313073,Zmiana-kolorystyki-Stadionu-Slaskiego
http://autonomia.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=632&Itemid=15
http://www.rasopole.org/downloads/statut-organiczny-lipiec2010.pdf